Adam Hofman dostrzegł w zwycięstwie Conchity Wurst w konkursie Eurowizji "symbol Europy, której nie chce". To jednak nie wszystkie skojarzenia, jakie przyszły do głowy rzecznikowi PiS po obejrzeniu występu kontrowersyjnej "kobiety z brodą". - Widziałem w oczach tego pana trochę oczy Tuska - przyznał w RMF FM Hofman. Oburzenia nie kryją również posłowie Solidarnej Polski, którzy zapowiadają, że zaproponują zmiany w regulaminie Eurowizji.
Tegoroczny finał konkursu piosenki Eurowizji nieoczekiwanie stał się obiektem komentarzy nie tylko ze strony dziennikarzy muzycznych, ale również wielu polskich polityków. Wszystko za sprawą zwycięstwa kontrowersyjnej reprezentantki Austrii Conchity Wurst. Artystka naprawdę nazywa się Thomas Neuwirth, mówi jednak o sobie w formie żeńskiej. W czasie występów na Eurowizji Wurst zaprezentowała się w długiej złotej sukni i z brodą.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że wygrana Wurst jest dowodem na upadek współczesnej Europy. Z kolei wiceprzewodniczący Solidarnej Polski Jacek Kurski, poproszony przez Monikę Olejnik o komentarz na temat zwycięstwa reprezentantki Austrii powiedział: - Nie przy jedzeniu, pani redaktor.
Występ Conchity skomentował również w "Kontrwywiadzie" w RMF FM Adam Hofman. W zwycięstwie Wurst rzecznik PiS dostrzegł "symbol Europy, której nie chce". - To nie jest moja Europa - powiedział. Komentując wizerunek artystki, dodał, że nie odpowiada mu "żadna forma przebieranek w tej sprawie, ani niegolenia się". - Widziałem w oczach tego pana trochę oczy Tuska - przyznał Hofman.
Tak się kończy droga "otwartej Europy"
Jak wyjaśnił, promowana przez Donalda Tuska "droga takiej Europy, on to nazywa: otwartej", "kończy się panem w sukni albo panem z brodą". Adam Hofman ocenił, że przeciwwagą może być stanie na straży konserwatywnych wartości. Rzecznik PiS zapewnił, że to właśnie będą robić w europarlamencie kandydaci Prawa i Sprawiedliwości.
- Ja wiem, że tam są ludzie, którzy będą tę Europę zatrzymywali na dobrym miejscu, a nie pozwolą, by szła w kierunku pana w sukni, pani z brodą czy jak by tego nie nazwać - powiedział.
Rzecznik PiS podkreślił, że nie jest prawdą, iż PO charakteryzuje konserwatyzm w kwestiach obyczajowych. - Jak się spojrzy na głosowania, występy w Parlamencie Europejskim, można zrobić grubą księgę takiego wręcz libertyńskiego podejścia do kwestii obyczajowych w EPP (Europejska Partia Ludowa, frakcja, do której w europarlamencie należy PO - red.) - argumentował Hofman.
Solidarna Polska chce zmiany regulaminu Eurowizji
Dyskusja na temat Wurst rozgorzała również na Twitterze. Tomasz Adamek, kandydujący do europarlamentu z list Solidarnej Polski, ocenił, że "Europa odleciała". "Promują brodatego dziwoląga z Austrii zamiast pięknych i utalentowanych dziewcząt. Trzeba skończyć z tym szaleństwem" - zaapelował były sportowiec na portalu społecznościowym.
Europa odleciała!Promują brodatego dziwoląga z Austrii zamiast pięknych i utalentowanych dziewcząt.Trzeba skończyć z tym szaleństwem!
— Tomasz Adamek (@AdamekPL) May 11, 2014
SP dziś nietypowo - zaproponujemy zmianę regulaminu Eurowizji. Europa zabiera nam stocznie i cukrownie a w zamian daje brodate dziwactwa.
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) May 12, 2014
Autor: kg/tr / Źródło: RMF FM, tvn24.pl