- Choć czwartkowe opady śniegu nie są już tak obfite jak dzień wcześniej, to drogowcy mają pełne ręce roboty - wynika z informacji przekazywanych z poszczególnych regionów Polski. Na niektórych odcinkach dróg, zwłaszcza w górach ciężarówki mają ogromne kłopoty z jazdą. Dochodzi też do groźnych wypadków. W jednym z nich rannych zostało 12 dzieci i kierowca, który je wiózł, a w drugim - cztery osoby.
Dwanaścioro dzieci w wieku od 7 do 9 lat zostało poszkodowanych w wypadku busa, do którego doszło w czwartek przed południem w Żorach (Śląskie). Ranny jest też kierowca.
Jak podały służby kryzysowe wojewody śląskiego, na skrzyżowaniu w okolicy ulicy Okrężnej bus przewożący dzieci zderzył się z innym pojazdem. Przyczyny wypadku ustala policja. Pięcioro poszkodowanych dzieci trafiło na oddział chirurgii urazowej szpitala w Rybniku z podejrzeniem złamań. Pozostała siódemka jest w szpitalu w Żorach. Trafił tam także ranny kierowca. Na razie nie ma informacji o stanie zdrowia poszkodowanych dzieci.
Duże utrudnienia w ruchu są też na trasie Warszawa-Lublin. W czwartek rano niedaleko Kołbieli (Mazowsze) zderzyły się cztery samochody. Trasa w tym miejscu jest zablokowana. Jak informuje policja, w wyniku wypadku ranne zostały cztery osoby, stan dwóch jest ciężki.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący w kierunku Warszawy renault zjechał na przeciwległy pas i uderzył w volkswagena. - Z volkswagena wypadł silnik i uderzył w BMW, które zderzyło się następnie z tir-em - poinformowała Edyta Adamus z zespołu prasowego KSP. Policja kieruje samochody na objazdy, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że utrudnienia mogą potrwać do godz. 16.
SYTUACJA NA DROGACH W POSZCZEGÓLNYCH CZĘŚCIACH KRAJU
Małopolska
- W Małopolsce w nocy ze środy na czwartek intensywnie padał śnieg, ale wszystkie główne drogi w regionie są przejezdne - poinformował dyżurny operacyjny Wojewódzkiego Sztabu Operacyjnego Roman Czapkowski.
Na małopolskie drogi wyjechało w sumie 228 pojazdów do zimowego utrzymywania tras - głównie pługi i posypywarki. Na lokalnych drogach, zwłaszcza w miejscowościach górskich, zalega śnieg. W Zakopanem leży już 60 cm białego puchu.
Według synoptyków, w czwartek w Małopolsce miejscami ma nadal intensywnie padać śnieg. Temperatura wyniesie od -8 st. C w Zakopanem do -4 w Krakowie i Tarnowie.
Podbeskidzie
- Wszystkie główne drogi na Podbeskidziu - pomimo intensywnych opadów śniegu - są przejezdne. Trudności kierowcy napotkają na krajowej "jedynce" w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie tiry zablokowały drogę do Bielska-Białej - poinformowała w czwartek policja.
Po wypadku, jeden z tirów wylądował w rowie, drugi uderzył w barierę. Na drogę wylało się około 300 litrów paliwa. W wypadku uczestniczył także samochód osobowy. Policjanci zorganizowali objazdy. Ze względu na plamę paliwa, która strażacy muszą usunąć, utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.
Tiry utrudniają życie także kierowcom w centrum Cieszyna. Blokują ulice, zwłaszcza na wzniesieniach. Tworzą się korki.
Kierowcy muszą się liczyć z kłopotami zwłaszcza na mniej ważnych drogach. Policjanci poinformowali, że drogowcy przy tak silnej śnieżycy nie wszędzie nadążają z odśnieżaniem, choć - jak zapewniają - nie dotarły do nich sygnały, by opady śniegu odcięły jakikolwiek przysiółek od świata. Według synoptyków śnieg będzie nadal padał.
Wielkopolska
Konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności na skrzyżowaniach dróg, podczas jazdy przez tereny leśne, na wiaduktach i w pobliżu akwenów wodnych. W tych miejscach może być bardzo ślisko dyżurny GDDKiA w Poznaniu
Po intensywnych opadach śniegu w środę podróżowanie jest znacznie utrudnione, przede wszystkim na drogach lokalnych. Pustelnik zaapelował do kierowców o ostrożność. - Konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności na skrzyżowaniach dróg, podczas jazdy przez tereny leśne, na wiaduktach i w pobliżu akwenów wodnych. W tych miejscach może być bardzo ślisko - powiedział.
Podkarpacie
Dzięki osłabnięciu wiatru, który nawiewał na Podkarpaciu na jezdnie śnieg z pól, w czwartek udało się udrożnić drogę wojewódzką nr 889. Rano nadal nieprzejezdne były dwie inne drogi wojewódzkie: 884 oraz odcinek drogi 993. Jak poinformował dyżurny podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Ryszard Kozak, śnieg leżący na drodze uniemożliwia przejazd trasą 884 od Domaradza do Dynowa, a także na dziewięciu kilometrach od Nowego Żmigrodu do Folusza - na trasie 993.
Dyżurny zapewnił, że na drogi wyjechały pługi i piaskarki. Według niego przy sprzyjającej pogodzie uda się w ciągu dnia usunąć śnieg uniemożliwiający jazdę. Na razie wiatr jest umiarkowany, tylko chwilowo pojawiają się silniejsze podmuchy.
Natomiast drogi krajowe i pozostałe odcinki dróg wojewódzkich w regionie są przejezdne. Na większości z nich, zwłaszcza w terenie górzystym, leży zajeżdżony śnieg, który jednak nie uniemożliwia jazdy. Miejscami występuje błoto pośniegowe.
Łódzkie
Drogi krajowe i wojewódzkie w regionie łódzkim są w czwartek przejezdne. Na większości z nich nawierzchnia jest czarna i mokra, jednak są również odcinki z błotem pośniegowym i zajeżdżonym śniegiem. Policja apeluje do kierowców o ostrożną jazdę.
Śnieg w Łódzkiem padał do wczesnych godzin porannych. Najdłużej opady występowały w południowo-wschodniej części województwa, w rejonie Opoczna, Radomska i Piotrkowa Trybunalskiego. Tam też warunki jazdy są najtrudniejsze, a na drogach zalega cienka warstwa błota pośniegowego i zajeżdżonego śniegu.
Przez całą noc na głównych drogach regionu łódzkiego pracowało 120 pojazdów zimowych, głównie pługopiaskarek i pługosolarek, oraz 168 osób. W samej Łodzi, gdzie do odśnieżania jest 2502 km pasów dróg, w tym 1876 km I i II kategorii, pracowało 76 pługopiaskarek. W mieście, podobnie jak w całym województwie, główne drogi są przejezdne i mają czarną, mokrą nawierzchnię. Gorzej jest z drogami niższych kategorii odśnieżania. Są wprawdzie przejezdne, ale często również oblodzone i pokryte warstwą śniegu, co bardzo utrudnia jazdę.
Według prognoz w czwartek w Łódzkiem śnieg ma już nie padać. Temperatura powietrza ma wynieść maks. minus 5 stopni C.
Pomorskie
Na szczęście opady śniegu w nocy były tylko przelotne, większe kłopoty sprawiał drogowcom śnieg nawiewany przez wiatr z pól dyżurna GDDKiA w Gdańsku
- Na szczęście opady śniegu w nocy były tylko przelotne, większe kłopoty sprawiał drogowcom śnieg nawiewany przez wiatr z pól - dodała Wanda Berbeka. Przejezdne są także wszystkie drogi wojewódzkie, choć leży na nich błoto pośniegowe.
Kujawsko-Pomorskie
Ślisko jest w czwartek na drogach w regionie kujawsko-pomorskim. W nocy nie padało, ale w wielu miejscach śnieg nawiewa z pól i przymarza, ruch samochodów utrudnia też błoto pośniegowe. Wszystkie główne trasy są przejezdne. Spośród dróg krajowych stosunkowo najtrudniejsze warunki panują na "piątce", "dziesiątce" i "osiemdziesiątce". Miejscami występuje oblodzenie na podjazdach pod wzniesienia. W porównaniu ze środą wiatr jest słabszy, temperatura wynosi od minus 1 do minus 4 stopni.
Cały czas na drogach krajowych i wojewódzkich pracują solarki, piaskarki i pługi. Według prognoz rano i przed południem w regionie kujawsko-pomorskim nie będzie opadów śniegu.
Świętokrzyskie
Połowa jezdni dróg krajowych jest czarna i mokra. Pozostałe pokrywa błoto pośniegowe. Miejscami trasy są śliskie dyżurny GDDKiA w Kielcach
Jak poinformował dyżurny kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad drogowcy przez całą noc pracowali, by usunąć śnieg, który zalegał na trasach po środowych, intensywnych opadach. Wszystkie pługopiaskarki i pługosolarki nadal jeżdżą w terenie. - Połowa jezdni dróg krajowych jest czarna i mokra. Pozostałe pokrywa błoto pośniegowe. Miejscami trasy są śliskie - powiedział dyżurny.
Drogi wojewódzkie pokrywa błoto pośniegowe, a lokalnie cienka warstwa śniegu. Służby drogowe sukcesywnie usuwają śnieg z jezdni.
Dolnośląskie
Na odcinkach nizinnych nawierzchnia jest czarna, zaś na trasach w rejonie podgórskim zalega błoto pośniegowe, miejscami może być ślisko dyżurny GDDKiA we Wrocławiu
Jak powiedział dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu, główne trasy w regionie są przejezdne. - Na odcinkach nizinnych nawierzchnia jest czarna, zaś na trasach w rejonie podgórskim zalega błoto pośniegowe, miejscami może być ślisko - powiedział dyżurny.
Nieprzejezdna dla samochodów ciężarowych jest droga krajowa nr 3 ze Szklarskiej Poręby do Jakuszyc. Problemy z pokonaniem wzniesień mogą mieć również ciężarówki na drodze krajowej nr 8 w okolicach Ząbkowic Śląskich i Barda. Na głównych trasach w regionie pracuje ponad 80 pługów, pługopiaskarek i solarek.
Według prognoz na Dolnym Śląsku od czwartkowego poranka opady śniegu mają słabnąć.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24