Z podejrzeniem urazu kręgosłupa trafił do szpitala grotołaz, który upadł z kilkunastu metrów w Jaskini Nad Kotlinami w masywie Czerwonych Wierchów w Tatrach. Do akcji ratunkowej zaangażowano helikopter i około 30 ratowników TOPR.

Jak powiedział ratownik Edward Lichota, w sobotę po południu TOPR otrzymał informację, że grotołaz spadł z kilkunastu metrów wewnątrz jaskini i jest podejrzenie, iż ma uraz kręgosłupa.

- Do akcji użyto helikopter, by przetransportować ratowników w okolice jaskini - powiedział Lichota, dodając, że akcja w jaskini jest jedną z cięższych akcji ratowniczych, bo trzeba zaangażować dużą liczbę osób.

W sobotniej akcji wzięło udział w sumie ok. 30 ratowników. Musieli zejść na głębokość ok. 200 metrów.

Jaskinia Nad Kotlinami należy do Jaskini Wielkiej Śnieżnej - najdłuższej i najgłębszej w Polsce. Osiąga ona głębokość ponad 800 metrów, a jej korytarze mają 23 kilometry długości.

Autor: MAC//bgr / Źródło: tvn24