W miejscowości Grodziszczany (Podlaskie) na terenie warsztatu samochodowego doszło do wypadku. Jak wynika z ustaleń prokuratury, w czasie wciągania na lawetę wózka widłowego, maszyna przechyliła się i runęła na 26-latka. Mężczyzny nie udało się uratować.
- Zgłoszenie dostaliśmy w środę, 19 stycznia przed godziną 11. Wynikało z niego, że na terenie warsztatu samochodowego w Grodziszczanach wózek widłowy przygniótł jednego z pracowników - mówi młodszy brygadier Piotr Pawłowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sokółce.
Dodaje, że gdy strażacy przybyli na miejsce, była tam już policja i pogotowie.
Mężczyzna zmarł na miejscu
- Poszkodowanemu udzielana była pomoc. Niestety 26-letni mężczyzna zmarł - relacjonuje Pawłowski.
W akcji ratowniczej brali udział strażacy z: OSP Reszkowce, OSP Jaczno, JRG Dąbrowa Białostocka, JRG Sokółka oraz ratownicy medyczni.
Sprawą zajmuje się prokuratura. - Doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W czasie wciągania na lawetę wózka widłowego, maszyna przechyliła się i runęła na mężczyznę. Wszczęliśmy w tej sprawie śledztwo - informuje Artur Kuberski, szef Prokuratury Rejonowej w Sokółce.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Reszkowce