To rozwiązanie sprzeczne z konstytucją - powiedział w środę wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. Zapowiedział, że nie poprze projektu dotyczącego dwukadencyjności w samorządzie działającej wstecz. Zaznaczył, że powiadomił już o tym prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes PiS zapowiedział propozycje zmian w ordynacji samorządowej - chodzi m.in. o ograniczenie do dwóch kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Zmiana miałaby obowiązywać już od najbliższych wyborów samorządowych w 2018 r. Jak mówił Kaczyński, ci, którzy mają za sobą dwie kadencje, nie będą mogli dalej kandydować na te same stanowiska.
"Kaczyński przyjął to ze zrozumieniem"
Gowin, prezes Polski Razem, pytany był w środę w Radiu Zet o ten projekt. - To, że ma być dwukadencyjność 5-letnia, tylko niedziałająca wstecz, to jest propozycja - zawarta we wspólnym programie PiS i Polski Razem - sformułowana przez moją partię - wyjaśnił. I dodał: "Natomiast to, że ona ma działać wstecz, jest rozwiązaniem kontrowersyjnym, moim zdaniem jest to sprzeczne z konstytucją i tego rozwiązania nie poprę - powiedział. Zaznaczył, że na dwukadencyjność działającą wstecz "się nie umawialiśmy". - Przedstawiłem swoją analizę wraz z konkluzją, że nie poprę tego rozwiązania. Pan prezes Kaczyński przyjął to ze zrozumieniem - powiedział Gowin. Wicepremier, minister nauki wyjaśnił, że projekt zostanie skierowany do Sejmu. - Będzie głosowanie. Zobaczymy, które stanowisko zwycięży. Będzie się to ważyło prawdopodobnie o pojedyncze głosy - powiedział. Dodał, że początkowo poparcie dla rozwiązania zadeklarował Paweł Kukiz, choć potem wycofał się z poparcia. - Sprawa jest otwarta - podsumował Gowin.
Jeżeli projekt zostanie złożony w Sejmie jako nowelizacja ustawy dotyczącej wyboru wójta, burmistrza i prezydenta miasta do jej uchwalenia wymagana będzie zwykła większość głosów co najmniej połowy ustawowej liczy posłów (231 głosów). Zjednoczona Prawica ma łącznie 235 mandatów, w tym 9 Polski Razem.
Autor: js/sk / Źródło: PAP, tvn24.pl