- Zastanawiałem się w jakich wyborach Jarosław Gowin będzie kandydował. Wydawało mi się, że zbliżają się wybory na szefa PO, a Gowin spotyka się z ludźmi w Giżycku - powiedział w "Rozmowie Bardzo Politycznej" w TVN24 poseł PiS Jacek Sasin. - Proszę popatzeć na bezmiar obłudy, który idzie za tym marszem, stąpaniem posła Gowina - ocenił Marek Siwiec w Europy Plus.
W PO trwa kampania wyborcza na szefa partii. Premier Donald Tusk w weekend spotyka się z szefami kół i powiatów PO w woj. zachodniopomorski i warmińsko-mazurskim. Konkurent Tuska Jarosław Gowin w sobotę odwiedził Suwałki i Węgorzewo, w niedzielę - Mrągowo, Giżycko i Olsztyn.
Nowy przewodniczący zostanie wybrany bezwzględną większością głosów członków partii. Wyniki głosowania mają być znane po 20 sierpnia.
Obłuda Gowina
Politycy skomentowali aktywność Jarosława Gowina, który w Giżycku rozdawał dziś przechodniom gazetę promującą jego osobę pt. "Super Lider".
- Zastanawiałem się w jakich wyborach Jarosław Gowin będzie kandydował. Wydawało mi się, że zbliżają się wybory na szefa PO, a Gowin spotyka się z ludźmi w Giżycku. Może nie wie, że oni nie będą głosować w tych wyborach - zauważył Jacek Sasin z PiS.
A Marek Siwiec z Europy Plus ocenił: - Nie mówmy, że na tym molo odpoczywają zwykli ludzie. Bo jeżeli oni odpoczywają, to już są niezwykli, a jeżeli przy swoich jachtach to są tym bardziej niezwykli. Można im tylko pogratulować. To określa mniej więcej target wyborczy posła Gowina, który uznał, że to jest takie miejsce, gdzie z ludźmi, którym się udało, można sobie pogadać - podkreślił.
Dodał, że działania Gowina to "bezmiar obłudy". - Proszę popatrzeć na bezmiar obłudy, który idzie za tym marszem, stąpaniem posła Gowina. Ta obłuda polega na tym, że wykorzystywana jest wewnątrzpartyjna rywalizacja do tego, żeby mieszać swoją partię z błotem - ocenił polityk.
Taktyka Gowina
Działania byłego ministra sprawiedliwości poparł szef PJN Paweł Kowal. - Tam była i własna łódka, i własna budka z hot-dogami, do której Jarosław Gowin podszedł. Ja zdecydowanie bym bronił jego ruchu. On wykorzystuje kampanię wewnątrz PO do tego, żeby mówić o Polsce. Jest do tego okazja i bardzo dobrze, że to robi - podkreślił Kowal.
I dodał: - Polacy którzy są w Giżycku, nawet ci, którzy mają jachty, mają dosyć partyjniactwa. Bardzo dobrze, że wyszedł do ludzie, a nie gnieździ się tylko w Warszawie - powiedział Kowal.
Zdaniem partyjnego kolegi Jarosława Gowina Andrzeja Halickiego były minister "jest głodny sukcesu i to dobrze o nim świadczy". - Koncentruje na sobie uwagę mediów, ale wolałbym, żeby jednocześnie był w centrum PO, bo jednak startuje na jej szefa. Ale to jest już jego taktyka - ocenił Halicki.
Autor: mn//bgr / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24