12-latek wjechał hulajnogą pod samochód. W ciężkim stanie trafił do szpitala

Do wypadku doszło w Gielniowie
Hulajnogą środkiem drogi, obok ścieżka rowerowa. "Wjechał przed nasze auto i pomykał slalomem"
Źródło: Maszanka/ Kontakt 24

Dwunastolatek w ciężkim stanie trafił do szpitala w Łodzi. Chłopiec poruszający się hulajnogą elektryczną wjechał pod koła samochodu dostawczego.

Do wypadku doszło w sobotę w Gielniowie (województwo mazowieckie). Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej policji w Przysusze asp. Aneta Wilk, zdarzenie miało miejsce kilka minut po godz. 16.

"Niezachowana ostrożność podczas włączania się do ruchu"

12-latek na hulajnodze elektrycznej wyjeżdżał z utwardzonej gruntowej drogi na drogę powiatową. - Na skutek niezachowania należytej ostrożności podczas manewru włączania się do ruchu, chłopiec wjechał pod nadjeżdżający z jego lewej strony ford transit - przekazała rzeczniczka.

Do wypadku doszło w Gielniowie
Do wypadku doszło w Gielniowie
Źródło: TVN24

Dziecko w ciężkim stanie zostało przetransportowane przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Kierująca fordem 46-latka była trzeźwa.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: