"Drastycznie ograniczone możliwości obronne". Generał bezskutecznie ostrzegał Macierewicza

[object Object]
Czołgi Leopard 2A5, które są przenoszone do Warszawy11. Lubuska Dyw. Kaw. Pancernej
wideo 2/7

Dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych alarmował ministra Antoniego Macierewicza, że przeniesienie czołgów z zachodu kraju pod Warszawę "drastycznie ogranicza możliwości obronne" Polski i może dać "efekty odwrotnie proporcjonalne do zakładanych". Do dokumentu dotarli dziennikarze tvn24.pl. Autor pisma, generał Mirosław Różański, kilka miesięcy później złożył dymisję.

Dokument odnosi się do pomysłu przeniesienia połowy najnowocześniejszych polskich czołgów z zachodu kraju pod Warszawę. Wywołał on wielkie kontrowersje i dyskusję wśród specjalistów do spraw wojskowości. Generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca 11. Dywizji Pancernej i były dowódca Wojsk Lądowych nazwał decyzję w rozmowie z tvn24.pl "sabotażem". Teraz zdobyliśmy potwierdzenie, że przenosiny czołgów odbyły się wbrew generałowi Mirosławowi Różańskiemu, który - jako dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych - powinien mieć w tej sprawie dużo do powiedzenia. - Mogę potwierdzić, że wysłałem takie pismo w sierpniu 2016 roku - mówi tvn24.pl generał. Były wojskowy tłumaczy, że przedstawiał w nim "alternatywne rozwiązanie" problemu, jak wzmocnić tak zwaną ścianę wschodnią dodatkowymi siłami pancernymi. Jego pomysły nie zdobyły jednak uznania Antoniego Macierewicza. Przeforsowano kontrowersyjne rozwiązanie. Sam generał Różański już po odejściu do cywila powiedział w programie TVN24 "Kropka nad i", że miał wrażenie, iż Macierewicz mu "nie ufa" i nie bierze pod uwagę jego zdania. Kierownictwo resortu miało podejmować działania, których on "nie mógł do końca zaakceptować". Zdobyty przez tvn24.pl dokument pasuje do tej narracji.

Gen. Różański: przyznawał mi rację, ale podejmował inne decyzje
Gen. Różański: przyznawał mi rację, ale podejmował inne decyzjetvn24

Roszada czołgami

Sprawa dotyczy już realizowanego przeniesienia sprzętu jednego batalionu pancernego z Żagania pod granicą z Niemcami do Wesołej pod Warszawą. To 58 najnowocześniejszych polskich czołgów Leopard 2A5 i kilkadziesiąt dodatkowych pojazdów wspierających je podczas walki. W zamian dotychczas używane przez warszawskich czołgistów maszyny starszego typu są przenoszone na Mazury, a stamtąd do Żagania wędrują najbardziej zabytkowe czołgi w Polskim wojsku - T-72M. Pomysł takiej żonglerki czołgami był szeroko krytykowany przez ekspertów i byłych wojskowych. Jak mówi Bartłomiej Kucharski z redakcji miesięcznika "Wojsko i Technika", dokonywane obecnie przenosiny czołgów "nie zwiększą strategicznego bezpieczeństwa Polski". - Ma to jednak znacznie polityczne i propagandowe, bo pozwala tworzyć pozytywne wrażenie, że rząd dba o bezpieczeństwo wschodniej Polski - ocenia ekspert. Roszadę i jej efekty opisywaliśmy szeroko w Magazynie TVN24 pod koniec lutego. Wówczas nie były jednak znane wszystkie jej szczegóły.

Schemat przenosin czołgów zaakceptowanych przez Macierewicza | tvn24.pl

W wojsku był opór

Jak wynika z pisma generała Różańskiego, pomysł napotykał również opór wśród tych, którzy byli wówczas w służbie. Dokument, do którego dotarł portal tvn24.pl, jest tym ważniejszy, że w momencie jego wysłania Różański był dowódcą generalnym rodzajów sił zbrojnych (DGRSZ), którego obowiązkiem jest nadzorowanie stanu wojska w czasie pokoju i przygotowanie go na wojnę. Najwyraźniej generał Różański spierał się z mającym odmienne zdanie Sztabem Generalnym (SG), który odpowiada za formułowanie planów działania na wypadek wojny. Z listu oraz oficjalnych deklaracji MON wynika, że to właśnie oficerowie z SG byli autorami pomysłu z roszadą czołgów. Potwierdza to też kwietniowy wywiad w "Polsce Zbrojnej" z generałem Leszkiem Surawskim, nowym szefem Sztabu Generalnego. - Powiedzmy sobie szczerze, to nie jest nowy pomysł. Ten ruch jest planowany od 2010 roku. Już wtedy ówczesny pierwszy zastępca szefa Sztabu Generalnego - a późniejszy jego szef - generał Mieczysław Gocuł, opracował tę koncepcję - powiedział generał Surawski.

"Drastyczne ograniczenie możliwości obronnych"

W ocenie generała Różańskiego przeforsowana ostatecznie roszada czołgów do 2019 roku "drastycznie ograniczy możliwości obronne" Polski. "Dopiero od roku 2020 nastąpi odtworzenie potencjału" - pisał w sierpniu generał i zastrzegał, że owo "odtworzenie" nie będzie całkowite. Ogólnie przewidywał następujące efekty przenosin czołgów: - utratę zdolności 34. Brygady Pancernej do realizacji zadań określonych w planach operacyjnych (działanie jako odwód);

- czasową utratę zdolności przez 1. Brygady Pancernej (na okres co najmniej dwóch lat) oraz 15. Brygady Zmechanizowanej (na okres niespełna roku). Oznacza to tyle, że dotychczas elitarna 34. Brygada permanentnie straci na sile i nie będzie w stanie wykonać swojego podstawowego zadania. Jest ona bowiem częścią 11. Dywizji Kawalerii, która stacjonując na południowym-zachodzie kraju, ma w wypadku wojny stanowić "odwód". W języku wojskowych oznacza to siły trzymane w zapasie, których używa się w dogodnym miejscu oraz czasie, aby jak najbardziej zaszkodzić wrogowi. To podstawa koncepcji wykorzystania wojsk pancernych od II wojny światowej. Nie trwoni się ich w walce tam, gdzie nie jest to konieczne, ale używa w kluczowych momentach. Drugi punkt oznacza tyle, że warszawska brygada pancerna będzie potrzebowała "co najmniej dwóch lat", aby być gotową do działania po przezbrojeniu na leopardy 2A5. Czyli do 2019 roku połowa najnowocześniejszych czołgów polskiego wojska będzie służyła głównie do szkolenia i nie będzie gotowa do szybkiego użycia. Dodatkowo żołnierze z Giżycka będą potrzebowali roku, żeby przesiąść się na czołgi otrzymane z Wesołej. Jak zastrzega Bartłomiej Kucharski, przy okazji terminów najpewniej mowa o osiągnięciu wstępnej gotowości do działania. - Zgodnie z regulaminami szkolenia Wojsk Pancernych pełne przeszkolenie batalionu pancernego trwa 36 miesięcy - mówi ekspert. Dodaje, że przenosiny to też problem logistyczny. - W Wesołej prawdopodobnie nie ma dość hangarów dla 58 czołgów (pełen skład batalionu - red.), ale dla 41 (skład batalionu według starych standardów - red.) - zaznacza. Pośrednio potwierdza to zapowiedź sekretarza stanu w MON Bartosza Kownackiego, że w Wesołej będą prowadzone prace budowlane.

Propozycja alternatywna

Generał Różański przestrzegał też Macierewicza, że zabieranie leopardów 2 z Żagania może mieć "negatywny wpływ na współpracę z Niemcami w szkoleniu". 34. Brygada była bowiem przewidziana do ścisłego współdziałania na wypadek wojny z niemieckimi brygadami pancernymi, też jeżdżącymi na leopardach 2. Gdy nagle pół składu jest na zabytkowych T-72M z Giżycka, współpraca może być utrudniona. Zdaniem generała oznacza to "wyzerowanie dotychczasowych osiągnięć". "Jednak moje obawy bardziej budzi kwestia, czy takie zmiany nie wpłyną negatywnie na inne inicjatywy, do realizacji których niezbędne jest dla nas wsparcie Niemiec: Regionalnego Centrum Analiz Wywiadowczych (RIAC) i Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód (MND NE)" - pisał generał. Różański oceniał proponowane przez SG i popierane przez kierownictwo MON zmiany jako "nieracjonalne i szkodliwe", których efekty mają być "odwrotnie proporcjonalne do założonych oczekiwań". Generał proponował alternatywne rozwiązanie, co było istotą jego listu. Sugerował, aby dokonać innej roszady: zabrać batalion czołgów PT-91 z magazynów 2. Brygady Zmechanizowanej w Czarnem i przenieść je do Wesołej. Tam miałby zostać sformowany dodatkowy, drugi batalion czołgów w 1. Brygadzie Pancernej. W efekcie stałaby się ona silną brygadą pancerną, bo obecnie jest taką tylko z nazwy. Ma tylko jeden batalion czołgów, podczas gdy normą są dwa. Dodatkowo cała warszawska jednostka dysponowałaby jednolitym sprzętem w postaci PT-91, co ułatwiłoby szkolenie i logistykę. "Powyższe realnie zwiększy potencjał Wojsk Lądowych w zakresie pododdziałów czołgów. Pozwoli na zachowanie ich zdolności i gotowości bojowej na dotychczasowym poziomie a tym samym na utrzymanie stanu osobowego w dotychczasowych JW (Jednostkach Wojskowych - red.)" - pisał generał Różański. Teraz w rozmowie z tvn24.pl zaznacza, że dodatkowy batalion czołgów w Warszawie osiągnąłby wstępną gotowość bojową do końca 2016 roku. - To gwarantowałem osobiście - podkreśla.

Uproszczony schemat standardowej polskiej brygady pancernej | tvn24.pl

Kontrowersyjny pomysł w realizacji

Niezależnie od sugestii generała Różańskiego kierownictwo MON zgodziło się na opcję zaproponowaną przez Sztab Generalny. Pierwsze T-72M trafiły do Żagania jeszcze w lutym, a pierwsze leopardy 2A5 do Warszawy pod koniec marca. Sam generał oficjalnie przedłożył ministrowi swój wniosek o rezygnację ze stanowiska w grudniu, choć nieoficjalne informacje o takim zamiarze krążyły już w październiku. Odszedł do cywila na początku lutego. Odchodząc, generał mówił otwarcie, że robi to z jednego głównego powodu: nie był w stanie zagwarantować, że polskie siły zbrojne zostaną odpowiednio przygotowane na wyzwania przyszłości. Stwierdził to między innymi w programie "Kropka nad i" w TVN24, choć nie odniósł się wówczas bezpośrednio do kwestii pancernej roszady. MON stoi nieugięcie na stanowisku, że dokonywana roszada czołgów jest słuszna. "Decyzja ta poparta była rekomendacjami SG oraz innych wysokich rangą oficerów posiadających krajowe oraz międzynarodowe doświadczenie w dowodzeniu dużymi zgrupowaniami pancernymi i zmechanizowanymi, włączając w to ówczesnego Inspektora Wojsk Lądowych" - napisało ministerstwo w oficjalnym oświadczeniu. "Przed podjęciem decyzji, Minister Obrony Narodowej zapoznał się uważnie z wszystkimi opiniami w tej sprawie, włączając w to punkt widzenia gen. broni M. Różańskiego" - dodano. - Dowódca generalny przedstawił bardzo mocne argumenty z zakresu bezpieczeństwa państwa na rzecz zachowania potencjału 11. Dywizji i nieprzenoszenia czołgów z Żagania do Wesołej. Jeśli minister, nie zważając na oczywiste stanowisko, podjął inną decyzję, to oznacza, że kierował się względami propagandowo-politycznymi. Z pisma jasno wynika, że mamy do czynienia ze szkodliwymi działaniami obniżającymi bezpieczeństwo i zdolności obronne Polski - komentuje były wicepremier i minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

CAŁA ROZMOWA Z GENERAŁEM RÓŻAŃSKIM W "KROPCE NAD I"

Autor: Maciej Kucharczyk, Maciej Duda, Robert Zieliński / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: 11. Lubuska Dyw. Kaw. Pancernej | st.chor. Rafał Mniedło

Pozostałe wiadomości

Siły Zbrojne Ukrainy powstrzymują jedną z najpotężniejszych rosyjskich ofensyw od początku inwazji zbrojnej - przekazał w sobotę ich naczelny dowódca Ołeksandr Syrski. Według ukraińskiego projektu DeepState, monitorującego sytuację na froncie, od początku sierpnia tego roku do 1 listopada, wojska rosyjskie zajęły 1146 kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy. 

Trwa rosyjska ofensywa. "Jedna z najpotężniejszych"

Trwa rosyjska ofensywa. "Jedna z najpotężniejszych"

Źródło:
tvn24,pl, NV, The Moscow Times

Kamala Harris i Donald Trump kończą swoje kampanie wyborcze. To właśnie głosy mieszkańców tzw. stanów wahających się, jak Arizony, Georgii czy Karoliny Północnej, zdecydują, kto będzie urzędował w Białym Domu. Jakie argumenty mogą przekonać na ostatniej prostej? Demokraci zorganizowali kampanijne rodeo, a sztab Donalda Trumpa postanowił wciągnąć w swoją kampanię osoby niebinarne i transpłciowe.

Ostatnie dni kampanii wyborczej w USA. Co mówią Amerykanie, którzy zagłosowali wcześniej?

Ostatnie dni kampanii wyborczej w USA. Co mówią Amerykanie, którzy zagłosowali wcześniej?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Córka pani Mireli z Godziszewa (woj. pomorskie) otworzyła cukierka z galaretką, którego dostała poprzedniego dnia, kiedy z innymi dziećmi chodziła po sąsiednich domach w ramach Halloween. - W cukierku była ostrzałka od temperówki. Byliśmy z mężem przerażeni, nasze dzieci więcej nie będą się tak bawić - mówi kobieta. Miejscowi zastanawiają się, kto z sąsiadów chciał zrobić krzywdę dzieciom. Burmistrz pobliskiego miasteczka oferuje nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych za pomoc w ujęciu sprawcy.

Ostrze temperówki w cukierku. Jest nagroda za pomoc w ujęciu tego, kto chciał zrobić krzywdę dzieciom

Ostrze temperówki w cukierku. Jest nagroda za pomoc w ujęciu tego, kto chciał zrobić krzywdę dzieciom

Źródło:
tvn24.pl
Pragmatyczny do kwadratu. Postkomunista i liberał, eurosceptyk i euroentuzjasta w jednym

Pragmatyczny do kwadratu. Postkomunista i liberał, eurosceptyk i euroentuzjasta w jednym

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kamala Harris cieszy się niewielką przewagą nad Donaldem Trumpem w czterech spośród siedmiu stanów wahających się, które najprawdopodobniej przesądzą o wyniku wyborów prezydenckich w USA - wynika z najnowszego sondażu dla magazynu "The Times".

Nowe sondaże z USA. "Pas rdzy" za Harris, ale jej droga do wygranej "coraz trudniejsza"

Nowe sondaże z USA. "Pas rdzy" za Harris, ale jej droga do wygranej "coraz trudniejsza"

Źródło:
The Times, PAP

15-latek, który został ranny w głowę podczas strzelaniny w Poitiers na zachodzie Francji, nie żyje - podała w sobotę agencja AFP. Zdarzenie, do którego doszło w czwartek wieczorem, przerodziło się w starcia między rywalizującymi gangami narkotykowymi - przekazał francuski minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau.

Francja. "Zaczęło się od strzelaniny w restauracji". Nie żyje 15-latek

Francja. "Zaczęło się od strzelaniny w restauracji". Nie żyje 15-latek

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Miedzianą trumnę z ciałem Johanna Wincklera - burmistrza XVII-wiecznego Lubania (Dolnośląskie), wykopali archeolodzy na placu Lompy w centrum miasta.

Cztery wieki przeleżał pod ziemią. Wykopali trumnę z ciałem burmistrza

Cztery wieki przeleżał pod ziemią. Wykopali trumnę z ciałem burmistrza

Źródło:
PAP

Rekordowy poziom zanieczyszczeń powietrza odnotowano w nocy z piątku na sobotę w 14-milionowym mieście Lahaur we wschodnim Pakistanie. W związku z utrzymującym się smogiem zajęcia sportowe w szkołach nie będą odbywać się na świeżym powietrzu, mieszkańcom zakazano używania riksz motorowych, wstrzymano prace budowlane.

"Nigdy wcześniej nie osiągnęliśmy poziomu 1000"

"Nigdy wcześniej nie osiągnęliśmy poziomu 1000"

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zabrał głos w sprawie zbliżających się wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, w których zmierzą się kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris i popierany przez republikanów Donald Trump. "Niektórzy twierdzą, że przyszłość Europy zależy od amerykańskich wyborów, podczas gdy w pierwszej kolejności zależy od nas" - napisał na platformie X szef polskiego rządu.

"Harris czy Trump". Tusk o wyborach w USA

"Harris czy Trump". Tusk o wyborach w USA

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Antoni Macierewicz ewidentnie stanowi zagrożenie na drodze - komentowała doniesienia o "rajdzie" byłego ministra po Warszawie posłanka Koalicji Obywatelskiej Monika Rosa. Grzegorz Schetyna ocenił, że Macierewicz "zawsze taki był". - To jest człowiek, który jest ponad prawem i ponad zasadami - stwierdził Schetyna.

"Rajd" Macierewicza. "Ewidentnie stanowi zagrożenie na drodze"

"Rajd" Macierewicza. "Ewidentnie stanowi zagrożenie na drodze"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Funkcjonariusze znaleźli w lesie w Górnej Austrii ciało podejrzewanego o zastrzelenie dwóch osób, w tym burmistrza miasta Arnreit. Policyjna obława trwała prawie tydzień. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo.

Tydzień szukali domniemanego zabójcy. Znaleźli jego auto i ciało

Tydzień szukali domniemanego zabójcy. Znaleźli jego auto i ciało

Źródło:
PAP

Pięciomiesięczny niemowlak trafił do szpitala z podejrzeniem pobicia. Rodzice dziecka zostali zatrzymani, oboje byli pijani. Przebywają w areszcie. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Posiniaczony niemowlak trafił do szpitala. W domu krzyk, płacz i wyzwiska

Posiniaczony niemowlak trafił do szpitala. W domu krzyk, płacz i wyzwiska

Źródło:
PAP

W hiszpańskiej prowincji Walencja wciąż trwają akcje poszukiwawczo-ratunkowe po tragicznych powodziach. Ratownicy w piątek w miejscowości Benetússer dotarli do żywej kobiety, która trzy dni spędziła uwięziona w samochodzie porwanym przez wodę - poinformowały hiszpańskie media.

Trzy dni uwięziona w aucie porwanym przez powódź. Uratowali kobietę

Trzy dni uwięziona w aucie porwanym przez powódź. Uratowali kobietę

Źródło:
El Mundo, tvnmeteo.pl

2 listopada to Dzień Zaduszny. Dla wielu osób odwiedzających groby bliskich tak samo ważny jak 1 listopada. Na polskich cmentarzach, podobnie jak w piątek, zapłonęły znicze, pojawiły się wiązanki kwiatów. To także okazja do podsumowania pierwszych dni policyjnej akcji "Znicz". Nie obyło się bez wypadków i ofiar śmiertelnych. Zatrzymanych zostało blisko 500 nietrzeźwych kierowców.

W Zaduszki ruch jest mniejszy, ale na drogach wciąż trwa akcja "Znicz". Policjanci podali pierwsze dane o wypadkach

W Zaduszki ruch jest mniejszy, ale na drogach wciąż trwa akcja "Znicz". Policjanci podali pierwsze dane o wypadkach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Rosji rośnie liczba przypadków kradzieży masła po gwałtownym wzroście cen tego produktu - informują niezależne rosyjskie portale. W Moskwie zatrzymano dwóch uzbrojonych w noże mężczyzn, którzy - nie zwracając uwagi na kamery monitoringu - zapakowali do plecaka 25 kostek masła i usiłowali uciec.

"Armagedon z masłem". W Rosji fala kradzieży

"Armagedon z masłem". W Rosji fala kradzieży

Źródło:
Reuters, The Moscow Times, tvn24.pl

Kemi Badenoch, była ministra biznesu i handlu, została nową liderką brytyjskiej Partii Konserwatywnej. To pierwsza czarnoskóra kobieta na czele dużej partii w kraju. Po ogłoszeniu wyniku zapowiedziała "zresetowanie polityki i sposobu myślenia" w ugrupowaniu.

Nowa liderka chce "zresetować sposób myślenia" w partii

Nowa liderka chce "zresetować sposób myślenia" w partii

Źródło:
PAP

Nie zgadzamy się z takimi rozliczeniami. To jest państwo w państwie - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pan Tomasz z Zielonej Góry. Dostał fakturę za prąd na ponad 20 tysięcy złotych i wysokie prognozy na kolejne miesiące. - Ktoś zmienił taryfę - stwierdza. Enea zapowiada korektę rozliczeń.

Gigantyczny rachunek za prąd. "Katastrofa"

Gigantyczny rachunek za prąd. "Katastrofa"

Źródło:
tvn24.pl

Ochłodzenie, które wszyscy poczuliśmy w sobotę, z nami zostanie. W niektórych częściach Polski o poranku temperatura będzie spadać znacznie poniżej zera. Na najbliższe dni nie zapowiadamy opadów, jednak na niebie będą przeważać chmury.

To nie będą przyjemne poranki

To nie będą przyjemne poranki

Źródło:
tvnmeteo.pl

Skąd się wzięło hasło "Chwała Ukrainie"? Wbrew informacji rozpowszechnianej teraz w polskich mediach społecznościowych jego autorem wcale nie był Stepan Bandera. Taką tezę forsują przeciwnicy Ukrainy, próbując wzbudzić niechęć Polaków do Ukraińców - ale się mylą.

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

Źródło:
Konkret24

Finansiści, prawnicy, specjaliści do spraw administracji, programiści czy sekretarki - to jedne z zawodów najbardziej narażonych na wpływ sztucznej inteligencji według analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W 20 wymienianych przez ekspertów zawodach zatrudnionych jest obecnie w Polsce około 3,68 miliona osób. Większość to kobiety.

20 najbardziej narażonych zawodów. To miliony osób w Polsce

20 najbardziej narażonych zawodów. To miliony osób w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Berkshire Hathaway zgromadziło na koniec trzeciego kwartału 325,2 miliarda dolarów gotówki, pozbywając się w ciągu trzech ostatnich miesięcy dużych pakietów akcji, w tym Apple i Bank of America - wynika z raportu finansowego opublikowanego w sobotę.

Miliarder sprzedaje akcje, góra gotówki rośnie

Miliarder sprzedaje akcje, góra gotówki rośnie

Źródło:
PAP

W sobotę mieszkańcy Wrocławia mogli zobaczyć gęsty, czarny dym unoszący się nad miastem. Źródło ognia znajdowało się przy ulicy Hubskiej. Strażacy przekazują, że płonęły śmieci i opony, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdjęcia obłoków dymu, które spowiły miasto, dostaliśmy na Kontakt24.

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

"Wszyscy są równi wobec prawa. Nawet Macierewicz" - napisał na portalu X Tomasz Siemoniak, szef MSWiA. W ten sposób skomentował "rajd" byłego ministra po Warszawie, który po doniesieniach dziennikarzy bada stołeczna policja. Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych, może stracić prawo jazdy.

Siemoniak o "rajdzie" Macierewicza: dość tych szaleństw

Siemoniak o "rajdzie" Macierewicza: dość tych szaleństw

Źródło:
tvn24.pl, "Fakt"

W przedterminowym głosowaniu w siedmiu kluczowych stanach w wyścigu o Biały Dom ponad połowę głosów oddały kobiety - wynika z sondażu firmy Catalist. Wśród wyborczyń największym poparciem cieszy się Kamala Harris. Stacja CNN zwraca uwagę, że pozyskanie głosów kobiet to coraz większe wyzwanie dla kandydata republikanów Donalda Trumpa.

To "może być jedna z decydujących kwestii" dla Trumpa. Dotychczas większość głosów oddały kobiety

To "może być jedna z decydujących kwestii" dla Trumpa. Dotychczas większość głosów oddały kobiety

Źródło:
PAP

Raczej po kilku dniach najwcześniej dowiemy się, kto jest nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych - powiedział w "Jeden na jeden" amerykanista prof. Paweł Laidler, pytany, kiedy poznamy wyniki wyborów w USA.

Jak szybko poznamy nowego prezydenta USA? "Wydaje się, że to będą dni"

Jak szybko poznamy nowego prezydenta USA? "Wydaje się, że to będą dni"

Źródło:
TVN24

W Karolinie Południowej wykonano w piątek egzekucję 59-letniego Richarda Moore'a, skazanego na śmierć za zastrzelenie sprzedawcy w sklepie w 1999 roku. Najwyższy wymiar kary wykonano pomimo licznych apeli o odstąpienie od egzekucji. - Jego wyrok jest całkowicie niewspółmierny do popełnionego czynu - oświadczył syn skazańca.

Egzekucja wykonana mimo licznych apeli. "Wyrok całkowicie niewspółmierny do czynu"

Egzekucja wykonana mimo licznych apeli. "Wyrok całkowicie niewspółmierny do czynu"

Źródło:
PAP, CNN

Pomysł Wigilii ustawowo wolnej od pracy budzi wątpliwości organizacji pracodawców. "To kolejna nieprzemyślana pod kątem gospodarczym propozycja" - zwracają uwagę i dodają, że "pracownik, jeżeli chce nie pracować w Wigilię, może skorzystać z urlopu wypoczynkowego".

Nowy dzień ustawowo wolny od pracy. "Nieprzemyślana propozycja"

Nowy dzień ustawowo wolny od pracy. "Nieprzemyślana propozycja"

Źródło:
tvn24.pl
Żałoba, która jest "tabu w tabu". "Ci, którzy cierpią, nie są chorzy, nie potrzebują leczenia"

Żałoba, która jest "tabu w tabu". "Ci, którzy cierpią, nie są chorzy, nie potrzebują leczenia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Musimy zakończyć wojnę w Ukrainie, a można to zrobić tylko, jak Donald Trump będzie nowym prezydentem – twierdzi bliski współpracownik Trumpa, republikański kongresmen z Florydy Byron Donalds. W rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN24 Marcinem Wroną odniósł się też do słów o "wyspie śmieci" oraz walki o głosy Amerykanów polskiego pochodzenia.

Bliski współpracownik Trumpa: musimy zakończyć wojnę w Ukrainie

Bliski współpracownik Trumpa: musimy zakończyć wojnę w Ukrainie

Źródło:
TVN24

W Atenach, na terenie ministerstwa obrony cywilnej Grecji, doszło do starcia protestujących strażaków z policją. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i granatów hukowych. Lokalne media poinformowały o 14 poszkodowanych i kilku zatrzymanych osobach.

Strażacy starli się z policjantami na terenie ministerstwa. Gaz, granaty hukowe i armatka wodna

Strażacy starli się z policjantami na terenie ministerstwa. Gaz, granaty hukowe i armatka wodna

Źródło:
PAP, Reuters

W ciągu minionego roku pożegnaliśmy wielu przywódców politycznych, ludzi filmu, muzyki, mody. We Wszystkich Świętych przypominamy tych, którzy odeszli - ich najważniejsze dokonania, role, dzieła.

Odeszli w minionym roku

Odeszli w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl

"Zielona Granica" Agnieszki Holland zdobyła nominację do otwierających oscarowy sezon wyróżnień Gotham Awards, tzw. "Oscarów kina niezależnego", w kategorii Film Międzynarodowy. Obraz polskiej reżyserki powalczy o zwycięstwo między innymi z "Hard Truths" brytyjskiego mistrza Mike'a Leigha oraz z indyjskimi "Wszystkimi odcieniami światła".

Film Agnieszki Holland z nominacją do Gotham Awards - Oscarów kina niezależnego

Film Agnieszki Holland z nominacją do Gotham Awards - Oscarów kina niezależnego

Źródło:
"The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Jak co roku 1 i 2 listopada, w dniu Wszystkich Świętych i w Zaduszki, wspominamy zmarłych. Wśród tych, którzy odeszli w ciągu minionych dwunastu miesięcy, są artyści, naukowcy, pisarze, politycy i dziennikarze. Żegnali ich bliscy, przyjaciele, współpracownicy, a także ludzie pełni uznania i szacunku dla ich dokonań.

Znani Polacy, którzy odeszli w minionym roku

Znani Polacy, którzy odeszli w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl

W Powstaniu Warszawskim walczyli o wolność. O wyzwolenie stolicy Polski spod niemieckiej okupacji. Często byli jeszcze nastolatkami. - Oczywiście, że słysząc gwizd spadającej bomby czy nadlatującego pocisku, to się bałem, ale gdzieś wewnątrz zawsze tkwiła świadomość złożonej przysięgi i poczucie, że jestem żołnierzem. A także strach przed wstydem (…), gdybym się sprzeniewierzył wpajanym latami wartościom - mówił Stanisław Majewski ps. "Stach". W dniu Wszystkich Świętych wspominamy powstańców, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku.

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl

W tym szczególnym dniu przypominamy koleżanki i kolegów, którzy przez lata współtworzyli naszą telewizję. Wspominamy zmarłych pracowników i współpracowników TVN24.

Bez nich TVN24 nie byłaby taka sama. Wspominamy naszych kolegów, którzy odeszli

Bez nich TVN24 nie byłaby taka sama. Wspominamy naszych kolegów, którzy odeszli

Źródło:
tvn24.pl

Na platformie Max można już obejrzeć pierwsze odcinki "Łowców skór", nowego serialu dokumentalnego o głośnym układzie pomiędzy właścicielami zakładów pogrzebowych i pracownikami pogotowia ratunkowego w Łodzi. Autorzy wracają do bohaterów wydarzeń, które ponad dwadzieścia lat temu wstrząsnęły opinią publiczną.

"Historia o tym, że człowiek jest zdolny do rzeczy najgorszych". Serial "Łowcy skór" już na Max

"Historia o tym, że człowiek jest zdolny do rzeczy najgorszych". Serial "Łowcy skór" już na Max

Źródło:
tvn24.pl