Policja zatrzymała kobietę i dwóch mężczyzn, którzy zaatakowali parę 16-latków w Gdańsku. Dwoje z nich usłyszało zarzuty. Jak przekazał oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, 26-latka "podeszła do pokrzywdzonej i bez powodu zaczęła ją bić pięściami po głowie i twarzy oraz rzuciła w nią jej telefonem". Dodał, że kolega, który stanął w obronie nastolatki, został pobity przez dwóch mężczyzn.
"4 września po południu policjanci odebrali zgłoszenie, że przy ul. Nowotnej została zaatakowana 16-latka z Gdańska. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że nieznana kobieta podeszła do pokrzywdzonej i bez powodu zaczęła ją bić pięściami po głowie i twarzy oraz rzuciła w nią jej telefonem, uszkadzając go" - poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podinspektor Magdalena Ciska w komunikacie przesłanym w odpowiedzi na pytania Kontaktu 24, dotyczące otrzymanego nagrania. Widać na nim kobietę i dwóch mężczyzn szamoczących się z nastolatkami oraz to, jak kobieta brutalnie bije dziewczynę po twarzy. Według informacji, które dostaliśmy na Kontakt 24, nastolatkowie mają być obywatelami Ukrainy.
Jak przekazała Ciska, "w obronie dziewczyny stanął jej 16-letni kolega, który został zaatakowany przez dwóch mężczyzn". "Sprawcy kilkukrotnie uderzyli go i dusili, niszcząc przy tym jego okulary korekcyjne, a także wrzucili do wody jego saszetkę z telefonem" - podała.
"Policjanci wylegitymowali świadków zdarzenia i na miejsce wezwali opiekunów pokrzywdzonych. Podczas interwencji zgłaszająca wskazała policjantom na idącą kobietę, która wcześniej miała ją zaatakować" - przekazano w komunikacie policji.
Jak poinformował oficer prasowy gdańskiej policji, funkcjonariusze natychmiast zatrzymali 26-latkę z Gdańska. "Kobieta była pijana i miała w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Zatrzymana trafiła do policyjnego aresztu" - dodał.
"Sprawą między innymi zajęli się kryminalni ze Śródmieścia, którzy zaczęli szukać sprawców pobicia 16-latka. Funkcjonariusze szczegółowo przeanalizowali zabezpieczone do tej sprawy nagranie filmowe i na podstawie posiadanego rozpoznania wytypowali pierwszego ze sprawców. W środę rano kryminalni w jednym z mieszkań na Stogach zatrzymali 28-letniego gdańszczanina" - czytamy w komunikacie.
26-latka i 28-latek usłyszeli zarzuty, 43-latek także zatrzymany
Ciska przekazała, że w środę 26-letnia podejrzana "usłyszała zarzuty za spowodowanie u 16-latki średniego uszczerbku na zdrowiu oraz za zniszczenie telefonu pokrzywdzonej i spowodowania strat na kwotę tysiąca złotych". Prokurator objął ją dozorem policyjnym i wydał zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i świadkami oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
"28-letni sprawca dziś usłyszał zarzuty za pobicie 16-latka oraz za zniszczenie jego okularów, saszetki i telefonu i spowodowania strat na łączną kwotę ponad 3 tysięcy złotych. Decyzją prokuratora mężczyzna jest także pod policyjnym dozorem i ma zakaz kontaktowania się ze świadkami, pokrzywdzonym oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego" - poinformował oficer prasowy KMP w Gdańsku.
Dodał, że "zarzucane zatrzymanym przestępstwa miały charakter chuligański, co wpłynie na podwyższenie kary zasądzonej wobec podejrzanych".
Za spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu grozi do pięciu lat więźnia. Taką samą karą zagrożone jest przestępstwo uszkodzenia mienia. Za udział w pobiciu grozi do trzech lat więzienia.
W czwartek późnym wieczorem policja zatrzymała 43-letniego gdańszczanina podejrzewanego o napaść na parę 16-letnich Ukraińców. To trzeci sprawca ataku na nieletnich. W piątek mężczyzna ma usłyszeć zarzuty.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku poinformował w komunikacie, że "z materiałów sprawy nie wynika, aby do tych przestępstw doszło na tle narodowościowym".
"Niemniej jednak, z uwagi na informacje pojawiające się w przestrzeni medialnej, sprawdzamy to. Jeżeli są osoby, które mają inne nagrania z tego zdarzenia, lub mają dodatkowe informacje w tej sprawie, apelujemy, aby kontaktowali się z policjantami z komisariatu na Śródmieściu" - dodała.
Źródło: tvn24.pl, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Gdańsku