Generał Franciszek Gągor ponownie został szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. - Okazał się pan znakomitym dyplomatą i dowódcą - powiedział prezydent Lech Kaczyński wręczając mu nominację.
To dla mnie ogromny zaszczyt i honor. Decyzję pana prezydenta traktuję, jako olbrzymi kredyt zaufania - mówił gen. Gągor podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. I dodał: - Panie prezydencie, przystępuję ponownie do ostrej pracy i służby.
Lech Kaczyński przyznał z kolei wcześniej, że kiedy trzy lata temu po raz pierwszy wręczał nominację generałowi miał pewne obawy, ale jak podkreślił, nie sprawdziły się one. - Teraz robię to z pełnym przekonaniem, bo ostatnie trzy lata były okresem rozwoju sił zbrojnych, zwłaszcza lądowych - powiedział prezydent.
Nominacja z poślizgiem
Z powodu braku kontrasygnaty premiera Donalda Tuska pod postanowieniem prezydenta w sprawie gen. Gągora uroczystość wręczenia nominacji nie odbyła się w pierwszym, wyznaczonym terminie 27 lutego.
Rzecznik rządu Paweł Graś mówił wtedy, że brak kontrasygnaty wynikał jedynie z napiętego kalendarza szefa rządu. W miniony wtorek Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że premier kontrasygnował postanowienie prezydenta.
Trzyletnia kadencja
Mianowanie szefa SG WP, którego kadencja trwa 3 lata, należy do kompetencji prezydenta - zwierzchnika sił zbrojnych, ale wymaga kontrasygnaty prezesa Rady Ministrów.
Do obowiązków szefa SG WP - najwyższego rangą wojskowego w czasie pokoju - należy m.in. współudział w opracowywaniu koncepcji rozwoju sił zbrojnych, kierowanie szkoleniem wojsk oraz utrzymywanie w armii gotowości bojowej i mobilizacyjnej.
Poprzednia kadencja gen. Gągora skończyła się 26 lutego
Źródło: PAP, tvn24.pl, lublin.com.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24