Czy Antoni Krauze nakręci film o katastrofie smoleńskiej? Zdaniem ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, to zadanie o najwyższej trudności. - Doradzałbym, aby upłynęło więcej czasu, żebyśmy nabrali dystansu do tematu, który dzieli Polaków - mówił Zdrojewski w "Faktach po faktach" .
Zdrojewski ocenił, że film o katastrofie smoleńskiej ma szanse powstać, ale to bardzo trudne wyzwanie. - Antoniemu Krauzemu nie należy ograniczać prawa do zrobienia filmu. To dobry i doświadczony reżyser o dużej wrażliwości i wydaje się, że wie, co robi. Ale filmy o postaciach i wydarzeniach, które mamy świeżo w pamięci, są bardzo trudne - powiedział.
Pytany o kłopoty z finansowaniem projektu minister odparł, że inwestorzy niechętnie lokują pieniądze w przedsięwzięcia zagrożone upolitycznieniem. - Dziś trudno pozbyć się wrażenia i obaw, że będzie to film z silnym przekazem politycznym - zauważył minister. Zaznaczył jednocześnie, że chciałby, by film miał również dużą wartość artystyczną.
"Odniesie sukces w Polsce, jeśli spodoba się za granicą"
Zwrócił też uwagę na to, że film będzie niełatwy w realizacji również z powodów technicznych, a przez to - będzie bardzo drogi. - Filmy, które przynoszą dochód, należą w Polsce do rzadkości, a szczególnie te adresowane do widza dorosłego - powiedział. Według niego, film miałby szanse odnieść sukces w Polsce, jeśli spodoba się za granicą. Minister stwierdził też, że trudno wyrokować, czy to dzieło miałoby szanse jako polski kandydat do Oscara. - Kryteria są odmienne od tych stosowanych w innych konkursach, zależą od pewnej mody - podkreślił.
Jak dodał minister, do tej pory do Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej nie wpłynął wniosek o dofinansowanie projektu. Jeśli wpłynie, PISF oceniał będzie film po scenariuszu - nazwisko reżysera nie będzie miało wpływu na decyzję.
Powstanie filmu Antoniego Krauzego zapowiadane jest na kwiecień 2014 roku.
Autor: jk/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24