Podejrzani o serię fałszywych alarmów zatrzymani. To była przykrywka dla internetowych oszustw

Źródło:
tvn24.pl
Akcja służb w przedszkolu przy Natolińskiej
Akcja służb w przedszkolu przy NatolińskiejLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Akcja służb w przedszkolu przy NatolińskiejLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Policja rozbiła cyberprzestępczą grupę odpowiedzialną między innymi za ubiegłoroczną serię alarmów bombowych w przedszkolach. Wywołanie fałszywego alarmu można było u nich zamówić za 5 tysięcy złotych. Grupa odwracała w ten sposób uwagę policji i dokonywała oszustw w internecie.

"Wszyscy zdechniecie. W przedszkolu jest bomba, wybuchnie jutro w południe, wszyscy będziecie gryźć piach za to co mi zrobiliście" - maila o takiej treści 26 i 27 czerwca 2019 roku dostało 1066 przedszkoli w całej Polsce. Zarówno treść, jak i okoliczności wysłania wiadomości wskazywały, że prawdopodobieństwo umieszczenia jakichkolwiek ładunków wybuchowych w przedszkolu jest minimalne. Jednak władze niektórych placówek wolały dmuchać na zimne i ewakuowały swoich podopiecznych i personel. W sumie ewakuowano 10 536 osób z 275 przedszkoli.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Zemsta

Niecały miesiąc później, 17 lipca, ci sami sprawcy wysłali informację o podłożeniu bomby na Dworcu Zachodnim w Warszawie. Prokuratura przypisuje im też alarm bombowy w maju 2019 roku w szkole w Łęczycy. I to właśnie od tej ostatniej sprawy rozpoczęło się śledztwo, które doprowadziło do zatrzymań i w efekcie do rozbicia grupy.

Łukasz K. z Łęczycy wiosną 2019 roku na forach internetowych szukał osoby, która pomogłaby mu się zemścić na byłym wspólniku. Mężczyźni mieli konflikt o nierozliczone interesy. Na ogłoszenie odpowiedział Janusz K., w zgodnej opinii śledczych jeden z najzdolniejszych, a na pewno najgroźniejszych hakerów w Polsce.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, Janusz K. za 5 tysięcy złotych wysłał maila z informacją o alarmie bombowym w Łęczycy, w adresie nadawcy umieszczając nazwisko wspólnika, z którym skonfliktowany był Łukasz K. Zemsta okazała się skuteczna - były wspólnik został zatrzymany przez policję, postawiono mu zarzut spowodowania fałszywego alarmu bombowego i objęto policyjnym dozorem.

Łukaszowi K., twierdzą śledczy, na tyle spodobało się wymierzanie zemsty za pomocą hakerskich umiejętności Janusza K., że zapłacił za następne alarmy bombowe, tym razem wywołane na konto kolegi byłego wspólnika, który stanął w jego obronie. 

Rykoszetem oberwał też Krzysztof Rutkowski, były poseł i były detektyw. Jego z kolei wynajął były wspólnik Łukasza K., gdy zorientował się, że ktoś próbuje go wrobić w fałszywe alarmy bombowe. Prokuratura zebrała dowody na to, że grupa związana z Januszem K. włamała się do systemu jednej z sieci komórkowej i wygenerowała faktury na kilkadziesiąt tysięcy złotych, obciążające konto zarówno Krzysztofa Rutkowskiego, jak i biznesmena, który go wynajął.

Kamuflaż

Katalog przestępstw, które zarzuca Januszowi K. i jego ludziom prokuratura, jest jednak znacznie szerszy.

Jak dowiedzieliśmy się od osób znających szczegóły śledztwa, głównym źródłem dochodów cyberprzestępców były fałszywe sklepy internetowe. Hakerzy tworzyli w sieci strony, które nazwą i wyglądem nawiązywały do znanych sklepów internetowych, w rzeczywistości służyły zaś do wyłudzania pieniędzy oraz danych od nieuważnych internautów.

Jaki związek miały fałszywe sklepy z fałszywymi alarmami bombowymi? Janusz K. i jego ludzie wiedzieli mniej więcej, jak działają służby. Zdawali sobie sprawę, w jaki sposób fałszywe alarmy angażują, ale też dezorganizują działania tych służb. I że fałszywe sklepy, których otwarcie pokryje się z ogólnopolską akcją ewakuacji placówek edukacyjnych, będą mogły działać bezkarnie o kilka lub nawet kilkanaście dni dłużej.

Prokuratura zarzuca Januszowi K., że wraz z innymi osobami stworzył i prowadził 50 fałszywych sklepów, które oszukały ponad 10 tysięcy ludzi. 

Podmiana

Według śledczych hakerzy z grupy Janusza K. prowadzili w internecie nieustanne akcje zarażania komputerów złośliwym oprogramowaniem. Prokuratura jest przekonana, że za jego dostarczanie odpowiadał Kamil S., w internecie znany pod pseudonimem "Razzputin", który był ulubieńcem rosyjskich hakerów. Zawsze co do dnia i co do ułamka bitcoina (to właśnie ta kryptowaluta służy najczęściej do rozliczeń między cyberprzestępcami) rozliczał się z zakupu złośliwego oprogramowania. "Razzputinem" zainteresowało się też FBI - Amerykanie ścigają go za przestępstwa popełniane na szkodę tamtejszych firm i obywateli.

By wyłudzić dane, przestępcy podszywali się m.in. pod Krajową Administrację Skarbową, ZUS, komorników, firmy windykacyjne i kurierskie. Ale w związku ze zwiększaniem zabezpieczeń przez banki, do wejścia na cudze konto nie wystarczył już tylko komplet danych, potrzebny był też telefon. Stąd wziął się tak zwany SIM swap - czyli kradzież pieniędzy poprzedzona "podmianą" karty SIM.

Na podstawie wykradzionych danych przestępcy zamawiali w sieci fałszywe dowody osobiste. Z nimi szli do przedstawicieli sieci komórkowych i prosili o wydanie duplikatu karty SIM. Tłumaczyli, że oryginał zgubili. W momencie wydania duplikatu oryginalna karta w telefonie abonenta przestawała działać. A oszuści natychmiast zabierali się za czyszczenie konta ofiary. W ten sposób przestępcy okradli przynajmniej trzech mężczyzn, którzy stracili: 199 tysięcy, 220 tysięcy i 243 tysiące złotych. Zarzuty obejmują też próbę wykradzenia 7,9 miliona z konta jednej z firm. W tym przypadku oszustów udało się powstrzymać. 

Oprócz tego przestępcy rozpowszechniali oprogramowanie ransomware, które szyfruje pliki w zaatakowanym komputerze, by za ich odszyfrowanie zażądać okupu. W ten sposób planowali unieruchomić tysiące urządzeń jednego z urzędów i zablokować działania administracji publicznej. 

Zarzuty

W ocenie śledczych Janusz K. i jego wspólnicy to cyberprzestępcy "z najwyższej półki". Prowadzone przeciwko nim postępowanie jest wielowątkowe i skomplikowane, a podejrzani świetnie maskowali swoją działalność w sieci.

Niektóre ich działania mogą budzić trwogę. Gdy jeden z kontrahentów (w opinii hakerów) oszukał ich przy transakcji, w jego komputerze zostały umieszczone treści pedofilskie, o czym została powiadomiona policja. Niewinny, jak wynika z ustaleń policji, mężczyzna został zatrzymany. 

W śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie z pomocą funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji oraz policjantów z wydziałów do walki z cyberprzestępczością z Łodzi i Gorzowa Wielkopolskiego zarzuty usłyszało dziewięć osób. Cztery z nich są tymczasowo aresztowane.

Zarzuty, które usłyszeli, to oprócz wywoływania alarmów bombowych również m.in. oszustwa, pranie pieniędzy, kradzież z włamaniem. 

Autorka/Autor:Szymon Jadczak

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

Nie żyje 44-letni pieszy potrącony przez 24-latka kierującego audi w miejscowości Domaszewnica (woj. lubelskie). Do wypadku doszło na nieoświetlonym odcinku drogi. Jak podała policja, pieszy nie miał na sobie odblasków i szedł nieprawidłową stroną drogi.

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na trasie S7 w okolicy miejscowości Załuski pod Płońskiem. Pieszy został potrącony przez samochód ciężarowy. Jego życia nie udało się uratować.

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl