"Brak pewności wymaganej w postępowaniu karnym". Porównujemy opinie biegłych w sprawie Stachowiaka

[object Object]
Czterej policjanci interweniujący wobec Igora Stachowiaka usłyszeli we wtorek zarzuty przekroczenia uprawnieńTVN 24
wideo 2/8

Prokuratura zgromadziła co najmniej trzy opinie biegłych, według których do śmierci Igora Stachowiaka nie przyczynili się policjanci. Biegli nie mają pewności, czy zgon zatrzymanego spowodowało duszenie go i rażenie prądem przez funkcjonariuszy. Jego przyczyną był, zdaniem biegłych, tzw. excited delirium syndrome (EDS) - niemający polskiej nazwy zespół groźnych dla życia powikłań, charakterystyczny dla narkomanów i osób z zburzeniami psychicznymi.

Jak do tego doszło, że bezpośrednio po sekcji zwłok lekarze sformułowali hipotezę, iż do śmierci Stachowiaka przyczyniły się zażycie narkotyków, duszenie i rażenie prądem, a obecnie biegli uznają, że śmierć spowodował syndrom excited delirium? EDS to zespół budzący kontrowersje w medycynie, nieobecny w międzynarodowej klasyfikacji statystycznej chorób i problemów zdrowotnych.

Prześledziliśmy wyniki kolejnych badań i ekspertyz dokonanych po śmierci Igora Stachowiaka.

Maj 2016: Zatrzymany na rynku, zmarł na komisariacie

Igor Stachowiak, 25-letni mężczyzna zatrzymany przez policję we Wrocławiu. Zmarł 15 maja 2016 roku na komisariacie Wrocław Stare Miasto. Dotychczasowe ustalenia prokuratury i policji doprowadziły do bezspornych ustaleń, że policjanci stosowali wobec Stachowiaka środki przymusu bezpośredniego - zakładali mu kajdanki, stosowali chwyty obezwładniające, przyduszali go oraz kilkakrotnie razili prądem z paralizatora elektrycznego.

Po wydarzeniach zostali wydaleni z szeregów policji. Stanowiska stracili też ich przełożeni. To, czy nadużycie przymusu wobec Stachowiaka było przestępstwem, wkrótce ma ocenić sąd. Czterej z funkcjonariuszy usłyszeli we wtorek zarzuty przekroczenia uprawnień, a jeden - dodatkowo - zarzut znęcania się nad zatrzymanym.

Żaden z byłych policjantów nie usłyszał natomiast zarzutu przyczynienia się do śmierci zatrzymanego. Z ustaleń reporterów TVN24 wynika, że przyczyniły się do tego opinie biegłych, z których wynika, że nie da się ustalić bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego między stosowaniem przemocy przez funkcjonariuszy a śmiercią zatrzymanego.

Maj 2016: to mogło być duszenie i rażenie prądem

Sugestia, że działanie policjantów mogło przyczynić się do zgonu Stachowiaka, znalazła się w protokole z sekcji zwłok. Sekcja została przeprowadzona 16 maja 2016 roku w Katedrze i Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

"Do nagłej i gwałtownej śmierci denata najprawdopodobniej doszło w wyniku wspólnego zadziałania takich czynników, jak przyjęcie wysokich toksycznych dawek amfetaminy, tramadolu oraz substancji z grupy syntetycznych katynonów i kilkakrotne rażenie prądem z paralizatora. Do śmierci mogło przyczynić się wywieranie - prawdopodobnie wielokrotne - silnego ucisku na szyję, przez osobę lub osoby drugie podczas obezwładniania denata" - napisano w sprawozdaniu z oględzin i sekcji zwłok, sporządzonym 14 czerwca 2016 r.

W sprawozdaniu tym napisano jednak również, że "wyniki sekcji zwłok i badań laboratoryjnych nie pozwalają na jednoznaczne ustalenie przyczyny zgonu".

"Dla pełnej oceny mechanizmów śmierci konieczne jest przeprowadzenie wizji lokalnej z udziałem pozoranta, uzupełnienie badań toksykologicznych, które są w toku - a następnie wydanie kompleksowej opinii sądowo-lekarskiej uwzględniającej całość zebranego materiału dowodowego" - czytamy w dokumencie Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Prokuratura zamówiła więc kolejne opinie. 21 czerwca ub. r. zwłoki Igora Stachowiaka zostały poddane kolejnym oględzinom - tym razem w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Tam badało je troje specjalistów medycyny sądowej oraz anestezjolog, specjalista medycyny ratunkowej.

Czerwiec 2016: to było excited delirium

Biegli z Poznania w protokole napisali, że wyniki ich badań "nie dają podstawy do jednoznacznego stwierdzenia bezpośredniej przyczyny zgonu Igora Stachowiaka"

W IV rozdziale protokołu, zatytułowanym "wnioski", nim wnioski zostały sformułowane, "na wstępie biegli pragną wyjaśnić, czym jest excited delirium syndrom EDS".

"Delirium to stan zaburzenia świadomości połączony z dezorientacją oraz niemożnością odróżnienia rzeczywistości od halucynacji". Podkreślono, że "jeśli towarzyszy temu podniecenie ruchowe, mówimy o tzw. excited (ang. podniecony, podekscytowany, rozgorączkowany, zdenerwowany - red.) delirium. Jeżeli podczas lub krótko po epizodzie excited delirium i związaną z nim koniecznością interwencji policji lub personelu medycznego dochodzi do zatrzymania krążenia i oddechu, to przypadki takie określamy właśnie mianem EDS" - napisano w wyjaśnieniu.

Biegli z Poznania stwierdzają, że zatrzymanie krążenia i oddechu to typowa sytuacja przy obezwładnianiu osoby z syndromem excited delirium.

"Typowo w takich przypadkach podczas lub krótko po zakończeniu interwencji (obezwładniania i unieruchamiania) stwierdza się zatrzymanie krążenia i oddechu. Resuscytacja najczęściej kończy się niepowodzeniem (...). Charakterystyczne jest to, że w trakcie sekcji nie stwierdza się ewidentnych śladów urazu lub choroby naturalnej, które tłumaczyłyby przyczynę zgonu" - wskazano.

W cytowanej opinii znajduje się również stwierdzenie, że "excited delirium występuje najczęściej u osób pod wpływem narkotyków (...) oraz u osób z zaburzeniami psychicznymi".

Biegli z Poznania obszernie opisują, na czym polega EDS w sensie fizjologicznym. Można to streścić w taki sposób, że pod wpływem narkotyków lub leków (tudzież ich gwałtownego odstawienia) do krwi uwalnia się więcej hormonów stresu. Przyspieszają one bicie serca, ale też powodują skurcz tętnic sercowych. Tętnice to naczynia doprowadzające krew do serca, a zatem gdy się kurczą, doprowadzają mniej krwi. Wzrasta jednocześnie stężenie potasu we krwi, ale gdy już osoba dotknięta EDS zostanie obezwładniona i przestaje się rzucać, następuje gwałtowny rozkurcz serca, spadek stężenia potasu we krwi, co prowadzi do arytmii, zatrzymania krążenia i bezdechu.

"Zdaniem niżej podpisanych biegłych (z poznańskiego Uniwersytetu Medycznego - red.), dane z akt sprawy pozwalają na przyjęcie z dużym prawdopodobieństwem, że Igor Stachowiak zmarł z powodu niewydolności krążeniowo-oddechowej w przebiegu arytmii po epizodzie excited delirium spowodowanym zażyciem środków psychoaktywnych" - podsumowano.

Czerwiec 2016: prąd z tasera nie pogorszył stanu zatrzymanego

Jednocześnie biegli z Poznania już w czerwcu ubiegłego roku stwierdzili, że "bezpośrednio po zastosowaniu tasera stan Igora Stachowiaka nie pogorszył się a tym samym brak jest podstaw do przyjęcia, aby użycie przez funkcjonariuszy policji tasera przyczyniło się do jego zgonu".

O wszystkich zastosowanych środkach przymusu bezpośredniego wobec zatrzymanego biegli piszą, że "materiał dowodowy nie wskazuje, aby zostały one wykonane w sposób, który mógłby bezpośrednio doprowadzić do zgonu Igora Stachowiaka".

Biegli z Poznania w opinii z 21 czerwca 2016 r. stwierdzają wprawdzie, że obezwładnienie osoby dotkniętej EDS może nasilić negatywne reakcje i bezpośrednio przyczynić się do zgonu. Ale - i to jest kluczowe zdanie w tej opinii: "nie można udowodnić z pewnością wymaganą w postępowaniu karnym, że zastosowanie przez funkcjonariuszy policji środków przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających pozostaje w związku przyczynowym ze zgonem Igora Stachowiaka. Do takiego zgonu mogłoby bowiem dojść nawet wówczas, jeżeli takie chwyty nie byłyby w ogóle zastosowane".

Brak "pewności wymaganej w postępowaniu karnym" to stwierdzenie utrudniające oskarżanie przed sądem. Jakakolwiek wątpliwość każe bowiem - zgodnie z jedną z naczelnych zasad procesowych - uniewinnić oskarżonego.

Do tej ekspertyzy biegłych zostały zamówione jeszcze badania toksykologiczne. Przeprowadzono je we wrześniu 2016 r. W opinii z października 2016 r., która uwzględnia rezultaty powtórnej sekcji zwłok i badań toksykologicznych ponownie czytamy, że: "wyniki powyższych badań nie dają podstaw do jednoznacznego ustalenia bezpośredniej przyczyny zgonu Igora Stachowiaka".

Sierpień 2017: jeżeli nie ma innych przyczyn, to przyczyną jest EDS

Prokuratura zadaje jednak kolejnym biegłym kolejne pytania. Chodzi o to, aby wyjaśnić "podstawy medyczne" stwierdzenia, że to excited delirium spowodowało niewydolność krążeniowo-oddechową u Igora Stachowiaka. Śledczy chcą też wiedzieć jakie - i tu znów to samo stwierdzenie - "podstawy medyczne" pozwoliły wykluczyć inne przyczyny zgonu zatrzymanego, takie jak stosowanie przemocy przez policjantów.

Prokuratura żąda też od biegłych, aby ocenili, czy policjanci powinni wezwać karetkę do zatrzymanego na komisariacie Igora Stachowiaka. To ostatnie pytanie wynika z faktu, że w międzyczasie śledczy pozyskali opinię biegłego specjalizującego się w taktyce interwencji policyjnych. Biegły ten uznał, że niewezwanie karetki było błędem policjantów ("pomimo braku obligatoryjnych wymogów").

Biegły w zakresie taktyki interwencji w styczniu br. powtórzył możliwe przyczyny zgonu, wyrażone w sprawozdaniu z pierwszej sekcji zwłok. Były to - przypomnijmy - zażycie narkotyków przez zatrzymanego, rażenie paralizatorem i duszenie zatrzymanego przez policjantów, przy zastrzeżeniu, że brak jest jednoznacznej przyczyny zgonu.

Na pytania prokuratury odpowiadali tym razem biegli z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Wyjaśnili, że jeżeli w przypadku ataku EDS nie stwierdzi się jednoznacznie innych przyczyn zgonu, przyjmuje się, że przyczyną śmierci jest właśnie ten syndrom: "Gdy dochodzi do zgonu po epizodzie excited delirium i jednocześnie w czasie sekcji zwłok i (...) w badaniach dodatkowych (...) nie stwierdzi się zmian, które mogłyby zostać uznane za przyczynę zgonu, przyjmuje się, że przyczyną zgonu były zaburzenia czynnościowe w przebiegu excited delirium. (...) W przedmiotowym badaniu w czasie sekcji zwłok nie stwierdzono żadnych zmian (...) które można by przyjąć za przyczynę zgonu Igora Stachowiaka" - piszą biegli z Łodzi.

Dalej precyzują zaś, że "opisane obrażenia i zmiany chorobowe były na tyle niewielkie, że nie mogły doprowadzić do zgonu pokrzywdzonego. Stwierdzone w badaniach toksykologicznych stężenia tramadolu oraz amfetaminy były zbyt niskie, aby uznać je za przyczynę zgonu".

Sierpień 2017: obrażenia na ciele niewielkie, policjanci mieli prawo nie rozpoznać EDS

Biegli z Łodzi uznali, że obrażenia na ciele Stachowiaka były niewielkie. Tymczasem w sprawozdaniu z pierwszej sekcji zwłok opis obrażeń zewnętrznych zajął aż pięć stron. Wśród obrażeń wewnętrznych, w pierwszym dokumencie, wymienione jest również siedem podbiegnięć krwawych i krwiaków występujących w tkankach miękkich szyi oraz złamanie chrząstki tarczowatej.

Chrząstka tarczowata to część tchawicy. Składa się ona z dwóch płytek, które w zależności od płci zrastają się pod różnym kątem. U mężczyzn zrastają się pod ostrzejszym kątem niż u kobiet, tworząc charakterystyczną wypukłość na szyi, zwaną jabłkiem Adama lub grdyką. Grdyka Igora Stachowiaka była złamana. Potwierdzają to wszystkie dostępne nam opinie lekarzy. Mimo to biegli z Łodzi uznają obrażenia na zwłokach Stachowiaka za "niewielkie" i niemogące doprowadzić do jego zgonu.

Łódzcy biegli tłumaczą: "Żeby przyjąć, że przyczyną zgonu jest zadławienie (...), należy stwierdzić w czasie sekcji cechy silnego długotrwałego ucisku na szyję (...), a także masywne obrażenia powłok i narządów wewnętrznych szyi (otarcia naskórka, sińce, podbiegnięcia krwawe mięśni, wybroczyny i wylewy krwawe tarczycy, pęknięcia chrząstki tarczowatej, złamania kości gnykowej) oraz cechy ostrego rozdęcia płuc".

Chrząstka tarczowata u Igora Stachowiaka została złamana. Natomiast kość gnykowa według ustaleń biegłych była cała, a tarczyca (miękki gruczoł dokrewny, nie mylić z chrząstką tarczowatą) nieuszkodzona.

W najnowszej opinii biegłych z Łodzi znów pojawia się stwierdzenie o tym, iż "nie można udowodnić z pewnością wymaganą w postępowaniu karnym, że zastosowanie przez funkcjonariuszy policji środków przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających, rażenia urządzeniem elektrycznym taser, pozostaje w związku przyczynowym ze zgonem Igora Stachowiaka i że naraziło go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu".

Biegli z łódzkiego Uniwersytetu Medycznego uznają również, że policjanci mieli prawo nie rozpoznać, że stan excited delirium był groźny dla zdrowia i życia zatrzymanego. Dlatego nie sposób ich obwiniać o niewezwanie na pomoc karetki pogotowia.

"Wiedza na temat excited delirium nie jest powszechnie znana nawet wszystkim lekarzom, (...) osoby nie wiedzące o tym fenomenie mogą nie rozpoznać objawów, które osobom posiadającym taką wiedzę i znającym patofizjologię tego stanu wskazałyby na konieczność wezwania pomocy medycznej" - czytamy w opinii.

Wrzesień 2017: EDS nie od dziś budzi wątpliwości

Syndrom EDS nie dość, że nie jest znany nawet wszystkim lekarzom, to budzi kontrowersje również z przyczyn pozamedycznych.

- Zawsze, kiedy pojawia się jakiś zgon związany z paralizatorami, to wtedy pojawia się teza: to było excited delirium i to jest niepokojące, czy nie jest to pewnego rodzaju alibi dla organów ścigania - komentuje w rozmowie z "Faktami" TVN Marcin Wolny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Excited delirium, choć jest zjawiskiem nie do końca poznanym przez medycynę, to jednak wystarczy, żeby zasiać wątpliwości, które mogą zmienić bieg postępowania karnego. Sąd, który prawdopodobnie w i będzie rozpatrywał sprawę śmierci Stachowiaka, ma prawo przeprowadzić własne postępowanie dowodowe i zamówić opinie jeszcze innych biegłych. Sąd też jest najwyższym biegłym i będzie musiał rozstrzygnąć, które twierdzenia ekspertów zasługują na wiarę, a które należy odrzucić.

Autor: jp//plw / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Pozostałe wiadomości

"Polska wywiera presję na Chiny i odnosi sukces. Dla niemieckiego rządu jest to zadziwiająca lekcja" - pisze Christoph von Marschall na portalu niemieckiego dziennika "Tagesspiegel". W artykule postawiono tezę, że prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Chinach prosił Xi Jinpinga o wykorzystanie swoich wpływów w celu wywarcia nacisku na Alaksandra Łukaszenkę. Duda miał zagrozić, że w przeciwnym razie Polska będzie zmuszona do całkowitego zamknięcia granicy z Białorusią - pisze Marschall, powołując się dyrektora Centrum Studiów Strategicznych w Warsaw Enterprise Institute (WEI).

Niemiecki dziennik o "sensacyjnym" sukcesie Polski. "Dla niemieckiego rządu jest to zadziwiająca lekcja"

Niemiecki dziennik o "sensacyjnym" sukcesie Polski. "Dla niemieckiego rządu jest to zadziwiająca lekcja"

Źródło:
PAP

- Cały czas otrzymujemy jakieś telefony i sygnały. Oczywiście przekazujemy je również policji - mówi Tomasz Parzyszek, mąż Izabeli z Kruszyna, która w piątek zaginęła w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach. 35-latka jechała autostradą A4 z Bolesławca do Wrocławia. W pewnym momencie jej auto się zepsuło. Zadzwoniła wówczas do rodziny i ślad po niej zaginął. Kobiety szukają bliscy oraz policja.

Izabela wysiadła z zepsutego samochodu na autostradzie i ślad po niej zaginął. Szuka jej mąż i policja

Izabela wysiadła z zepsutego samochodu na autostradzie i ślad po niej zaginął. Szuka jej mąż i policja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

Siedmiolatkę kręcącą się w nocy przy torach w Bydgoszczy zauważył policjant w drodze na służbę. Podczas rozmowy z funkcjonariuszem dziewczynka powiedziała, że mama wyrzuciła ją z domu i kazała szukać taty. Dodała, że boi się o swoją czteroletnią siostrę, która została w domu.

Siedmiolatka błąkała się nocą przy torach. Policja: mama wyrzuciła dziewczynkę z domu

Siedmiolatka błąkała się nocą przy torach. Policja: mama wyrzuciła dziewczynkę z domu

Źródło:
TVN24

Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, w lipcu 2024 roku wyniosła 3,8 procent procent rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). W czerwcu ten wskaźnik wynosił 3,6 procent.

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Źródło:
tvn24.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd autostradą A4. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło 15 sierpnia na wysokości miejscowości Dobieszowice (woj. śląskie).

"Karetki jechały wprost na niego". Pod prąd korytarzem życia

"Karetki jechały wprost na niego". Pod prąd korytarzem życia

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odrzuca postulat Ministerstwa Finansów i podtrzymuje chęć podwyższenia zasiłku pogrzebowego do 7 tysięcy złotych. Resort finansów zaproponował podwyżkę do 6450 złotych.

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła mpox (dawniej małpia ospa) "globalnym zagrożeniem dla zdrowia". To już drugi raz w ciągu ostatnich kilku lat, kiedy organizacja decyduje się na podobny krok. Tym razem związany jest on ze zwiększoną transmisją nowego, poważniejszego typu wirusa. Co trzeba wiedzieć o mpoksie? Odpowiadamy na najważniejsze pytania.

Mpox "globalnym zagrożeniem dla zdrowia". Co trzeba wiedzieć o nowym groźnym typie wirusa

Mpox "globalnym zagrożeniem dla zdrowia". Co trzeba wiedzieć o nowym groźnym typie wirusa

Źródło:
The Guardian, Washington Post, tvn24.pl

Mastercard, dostawca kart debetowych i kredytowych, poinformował, że rezygnuje w Polsce z papierowych potwierdzeń płatności. Zastąpią je cyfrowe potwierdzenia. To nie oznacza, że wydruków w ogóle nie będzie, ale dostaniemy je tylko na nasze wyraźne życzenie.

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Źródło:
tvn24.pl

W Seulu wiedzą, co to znaczy gorąca noc. Temperatura w stolicy Korei Południowej przez 26 dni nocy z rzędu przekraczała 25 stopni Celsjusza. To najdłuższa taka seria od 117 lat - poinformowały w piątek miejscowe władze.

Ponad 25 stopni w nocy. Przez niemal miesiąc

Ponad 25 stopni w nocy. Przez niemal miesiąc

Źródło:
PAP, straitstimes.com

Darowizna od najbliższych członków rodziny może być zwolniona z podatku. Trzeba jednak pamiętać o formalnych obowiązkach, bo inaczej skarbówka chętnie daninę naliczy. Jak podaje "Rzeczpospolita", ostatnie interpretacje podatkowe w tym temacie nie pozostawiają złudzeń.

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda zawetował w piątek ustawę likwidującą powołaną za rządów PiS komisję do badania wpływów rosyjskich w latach 2007–2022. 

Duda nie chce likwidacji komisji ds. badania rosyjskich wpływów. Jest weto prezydenta

Duda nie chce likwidacji komisji ds. badania rosyjskich wpływów. Jest weto prezydenta

Źródło:
tvn24.pl

Do ośmiu lat więzienia grozi 23-latkowi, który miał się znęcać nad swoją żoną i małymi dziećmi. Jak podała policja, mężczyzna miał awanturować się pod wpływem alkoholu wyzywał ją, groził pozbawieniem życia, bił i przypalał papierosem. Mężczyzna został aresztowany.

Bił, wyzywał, przypalał żonę papierosami. Znęcać miał się też nad dziećmi

Bił, wyzywał, przypalał żonę papierosami. Znęcać miał się też nad dziećmi

Źródło:
tvn24.pl

- Nie będę kandydował w wyborach prezydenckich - przekazał w piątek premier Donald Tusk. Dodał, że przedstawienie kandydata Koalicji Obywatelskiej, a "może całej koalicji 15 października", powinno nastąpić przed świętami Bożego Narodzenia. Mówił także, że rozmawiał z Szymonem Hołownią o konieczności "nowego otwarcia" w koalicji.

Tusk: nie będę kandydować w wyborach prezydenckich

Tusk: nie będę kandydować w wyborach prezydenckich

Źródło:
TVN24, PAP

27-letni Mołdawianin i jego rok młodsza żona usłyszeli zarzuty handlu ludźmi i trafili do aresztu. Małżeństwo podejrzane jest o sprowadzenie dwóch niepełnosprawnych Rosjan do Polski pod pretekstem znalezienia im pracy. Na miejscu okazało się, że poszkodowani byli zmuszani do żebractwa.

Ściągnęli do Polski niepełnosprawnych Rosjan. Obiecywali im pracę, a zmuszali do żebractwa

Ściągnęli do Polski niepełnosprawnych Rosjan. Obiecywali im pracę, a zmuszali do żebractwa

Źródło:
Straż Graniczna/ TVN24

Zatrzymana w związku ze śmiercią Matthew Perry'ego dilerka narkotykowa Jasveen Sangha może usłyszeć również zarzuty związane ze zgonem innego mężczyzny, który miał być jej klientem - podaje BBC. Wskutek dochodzenia w sprawie gwiazdy serialu "Przyjaciele" zatrzymano też cztery inne osoby. Wśród nich znalazł się asystent aktora i dwójka lekarzy.  

Kolejny zgon powiązany ze sprawą Matthew Perry'ego. Ujawniono SMS-a do "królowej ketaminy" 

Kolejny zgon powiązany ze sprawą Matthew Perry'ego. Ujawniono SMS-a do "królowej ketaminy" 

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Polska formalnie podejmie starania o organizację igrzysk olimpijskich - oświadczył w piątek premier Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej z ministrem sportu i turystyki Sławomirem Nitrasem w Karczewie. Jak mówił szef rządu, "realna perspektywa, biorąc pod uwagę wstępne decyzje, zobowiązania, deklaracje Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego", to 2040 lub 2044 rok.

Premier: będziemy ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich

Premier: będziemy ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych - poinformowało biuro prasowe Kancelarii Prezydenta RP. Nowela wdraża do polskiego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z 17 kwietnia 2019 roku.

Decyzja prezydenta w sprawie ustawy o prawie autorskim

Decyzja prezydenta w sprawie ustawy o prawie autorskim

Źródło:
PAP

- Covid jest cały czas z nami. Wirus nie zniknął, wirus jest cały czas aktywny, wypuszcza nowe warianty. Efektem tego jest kolejna fala epidemiczna, która przetacza się przez Europę i Polskę - powiedział w TVN24 dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny.

"Kolejna fala epidemiczna przetacza się przez Europę i Polskę"

"Kolejna fala epidemiczna przetacza się przez Europę i Polskę"

Źródło:
TVN24

905 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nie można jeszcze ocenić, czy Ukrainie uda się odwrócić losy konfliktu dzięki ofensywie na terytorium Rosji. Jednak obecnie jesteśmy świadkami "kolosalnej zmiany w przebiegu wojny" - uznał niemiecki ekspert wojskowy Carlo Masala z Uniwersytetu Bundeswehry w Monachium. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Niemiecki ekspert o ukraińskiej ofensywie w Rosji: kolosalna zmiana w przebiegu wojny

Niemiecki ekspert o ukraińskiej ofensywie w Rosji: kolosalna zmiana w przebiegu wojny

Źródło:
PAP

Premier Japonii Fumio Kishida ogłosił, że nie będzie ubiegał się o reelekcję na stanowisko szefa partii rządzącej, co oznacza koniec jego premierostwa. Stało się to w czasie, gdy notowania jego gabinetu utrzymują się na niskim poziomie między innymi z powodu inflacji oraz serii skandali.

"Kadencja naznaczona skandalami". Premier Japonii nie będzie ubiegał się o reelekcję

"Kadencja naznaczona skandalami". Premier Japonii nie będzie ubiegał się o reelekcję

Źródło:
PAP, BBC, Reuters, tvn24.pl
Rower, szarlotka u babci, gwałt. Ciało pamięta wszystko

Rower, szarlotka u babci, gwałt. Ciało pamięta wszystko

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Budżet MON-u jest duży, chociaż poprzednicy pozostawili nam dziurę. Pan minister Błaszczak pozostawił dziurę, nie zabezpieczył środków na wiele rzeczy, i musimy to nadrabiać - powiedział szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w "Jeden na jeden". Zaznaczył zarazem, że "budżet przyszłego roku będzie najwyższym w historii budżetem na polską armię".

Kosiniak-Kamysz: w przyszłym roku będzie najwyższy w historii budżet na polską armię

Kosiniak-Kamysz: w przyszłym roku będzie najwyższy w historii budżet na polską armię

Źródło:
TVN24

Poczucie w administracji Bidena, (wobec tego) jak Polska się zachowywała w czasie kryzysu na Ukrainie, to podziw - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador Polski w USA Mark Brzezinski. - Mówię każdemu Polakowi i Polce, którzy przyjęli Ukraińca do swojego domu, prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział: dziękuję - dodał. Ambasador mówił też, że "wydatki, które Polska czyni na obronność, to wzór dla NATO".

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Źródło:
TVN24

Amerykańska ambasada w Polsce opublikowała nagranie ze "specjalną wiadomością od załogi jednego ze śmigłowców Apache", który pojawił się na niebie podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w Warszawie. - Obaj jesteśmy bardzo dumni, że możemy wspierać naszych polskich braci i wziąć udział w paradzie z okazji Święta Wojska Polskiego - podkreślają dwaj amerykańscy żołnierze na nagraniu. - Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Was wszystkich tam na miejscu - dodają, zwracając się do uczestników obchodów.

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

Źródło:
TVN24

W popularnym przekazie krążącym w sieci pojawia się informacja, że UE w ramach "totalnej kontroli" i "pełnej inwigilacji społecznej" będzie zbierała dane o obywatelach w "cyfrowym portfelu" lub "cyfrowym paszporcie". Narzędzie rzekomo ma być obowiązkowe, a oprócz podstawowych danych, jakoby będzie gromadziło też dane biometryczne oraz o wytwarzanym śladzie węglowym. Wyjaśniamy, o co chodzi z tym cyfrowym dokumentem.

Unijny "cyfrowy paszport ze śladem węglowym już w 2026 roku"? To fake news

Unijny "cyfrowy paszport ze śladem węglowym już w 2026 roku"? To fake news

Źródło:
Konkret24

Przelot rakiety Falcon 9, która w piątek wyniesie na niską orbitę okołoziemską największego jak dotąd polskiego satelitę EagleEye, będzie widoczny nad naszym krajem - informuje Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Falcon 9 wyniesie w kosmos polskiego satelitę. Rakietę będzie widać nad Polską

Falcon 9 wyniesie w kosmos polskiego satelitę. Rakietę będzie widać nad Polską

Źródło:
tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"

W czasie weekendu w wielu regionach kraju spodziewamy się deszczu i burz, które mogą być gwałtowne. Zmiana pogody czeka nas na początku przyszłego tygodnia.

Uwaga, w weekend pogoda będzie gwałtowna!

Uwaga, w weekend pogoda będzie gwałtowna!

Źródło:
tvnmeteo.pl
Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Chodzenie ścieżkami, którymi nie za często się chodzi" i utwory w wersji "totalnie odjechanej" - czego możemy spodziewać się po koncercie muzyki hip-hopowej na Top of the Top Sopot Festival? Na scenie wystąpią legendy polskiego hip-hopu.

Legendy hip-hopu na jednej scenie, utwory w wersji "totalnie odjechanej". Niezwykły koncert w Sopocie

Legendy hip-hopu na jednej scenie, utwory w wersji "totalnie odjechanej". Niezwykły koncert w Sopocie

Źródło:
tvn24.pl

Plejada gwiazd, nowe hity i przeboje w zaskakujących aranżacjach - fanów muzyki czeka prawdziwa uczta podczas tegorocznego Top of the Top Sopot Festival. Wydarzenie rozpocznie się 19 sierpnia, będzie transmitowane na antenie TVN. W tym roku będzie również okazja zajrzeć za kulisy festiwalu.

Największe gwiazdy na Top of the Top Sopot Festival. Kto kiedy wystąpi

Największe gwiazdy na Top of the Top Sopot Festival. Kto kiedy wystąpi

Źródło:
tvn24.pl

Od premiery platformy streamingowej Max w Polsce minęły już dwa miesiące. Wraz z wejściem serwisu na rynek jego widzowie zyskali dostęp do aż 27 tysięcy godzin treści na żądanie i 29 kanałów na żywo. Mogą odtąd śledzić tam też liczne transmisje sportowe. Co oglądali najchętniej?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Źródło:
tvn24.pl