"Cenzura w PAP była w ostatnich latach faktem. Chcemy normalnie pracować". Stanowisko dziennikarzy PAP

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Politycy PiS w siedzibie PAP (relacja z 21 grudnia)
Politycy PiS w siedzibie PAP (relacja z 21 grudnia)TVN24
wideo 2/25
Politycy PiS w siedzibie PAPTVN24

"Chcemy normalnie pracować – bez cenzury i nacisków 'oficerów politycznych'" - piszą w wydanym stanowisku pracownicy Polskiej Agencji Prasowej. "Protestujemy przeciwko obecności posłów jakiejkolwiek opcji w siedzibie PAP, jeśli nie służy to udzieleniu nam wywiadu, ale politycznej walce i budowaniu ich kapitału politycznego" - podkreślają. Wyrażają poparcie dla "działań mających na celu przywrócenie normalności".

"Jako obecni i byli dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej wyrażamy poparcie dla działań mających na celu przywrócenie normalności, czyli standardów profesjonalnego dziennikarstwa, od których Agencja w ostatnich latach drastycznie się oddaliła" - piszą oni w opublikowanym stanowisku.     

"Protestujemy przeciwko obecności posłów jakiejkolwiek opcji w siedzibie PAP, jeśli nie służy to udzieleniu nam wywiadu, ale politycznej walce i budowaniu ich kapitału politycznego" - podkreślają.

Jak czytamy, chcą "powrotu do normalności". "Za normalność uważamy codzienną pracę polegającą na dostarczaniu rzetelnych i bezstronnych informacji na temat sytuacji w naszym kraju i na świecie. O życiu politycznym, społecznym, gospodarczym, kulturalnym, naukowym czy sportowym. Za normalność uważamy sytuację, w której nasze depesze są godnym zaufania tworzywem lub punktem odniesienia dla innych mediów, albo wręcz gotowym produktem do publikacji przez nie" - wskazują.

Zdaniem dziennikarzy PAP, "normalność ta została w ostatnich latach stłamszona, ograniczona, co uniemożliwiło wielu z nas dalszą pracę, a pozostałym w dojmującym stopniu ją utrudniło". "Polityczny nadzór czy też dozór w Agencji przyczynił się do zmian, z którymi nie sposób się pogodzić" - piszą.

"Cenzura w PAP była w ostatnich latach faktem"

"Polityczny dozór przyniósł cenzurę i propagandę w Codziennym Serwisie Informacyjnym PAP, który - jest głównym produktem Agencji. Szczególnie zaś było to widoczne w otwartym serwisie pap.pl. Serwis PAP jest dowolnie pojemny, co umożliwiło wielu z nas pracę nad zapewnianiem treści zgodnych ze standardami profesjonalnego dziennikarstwa agencyjnego. Propaganda sączyła się głównie w postaci dodatkowych depesz, zapewnianych przez dotychczasowe kierownictwo, zgodnie z bieżącymi oczekiwaniami politycznymi" - czytamy.  

"Cenzura w PAP była w ostatnich latach faktem. Czasem stosowano ją brutalnie – blokując lub wycofując depesze dotyczące niewygodnych dla władzy tematów, czasami w sposób bardziej zawoalowany. Powszechna była metoda, stosowana w przypadku informacji dotyczących polityków dotychczasowej władzy - polegająca na ich obróbce przez dyspozycyjnych redaktorów w sposób odwracający sens informacji. W publikowanych depeszach najpierw politycy władzy przedstawiali swoje stanowisko, dopiero potem - jako pretekst - relacjonowano krótko istotę informacji. Czasem depesze były 'patroszone' z istotnych informacji, co zmieniało ich wydźwięk i sens. Dziennikarze PAP zadający politykom zasadne, ale politycznie niewygodne pytania, byli odsuwani od obowiązków" - opisują w liście.

Jak dodają, "tego typu działania wielokrotnie powodowały spory i wycofywanie podpisów przez autorów". "Pojawiały się depesze bez podpisu, bądź podpisywane tylko przez dyspozycyjnych redaktorów. Maile z prośbą o wyjaśnienia czy skargami na przeinaczenie depesz bez wiedzy i zgody autorów pozostawały bez odpowiedzi kierownictwa Agencji. Wielu szanowanych dziennikarzy wobec takich praktyk odeszło. Byli zastępowani innymi. Spadła jakość serwisu. Dziennikarzy w jakikolwiek protestujących przeciw takim działaniom dotykały nieprzyjemne konsekwencje" - czytamy w oświadczeniu.

"W Agencji pozostaje liczna grupa pracowników pozostająca bez podwyżek - poza wynikającymi ze wzrostu płacy minimalnej - od kilku lat, niezależnie od wysokiej inflacji. Wielu z nas pracuje lub też pracowało w Agencji kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. Mamy świadomość nieuniknionych zmian politycznych w kraju, ale oczekujemy maksymalnego ograniczenia ich wpływu na bieżącą, potrzebną pracę Polskiej Agencji Prasowej" - piszą dziennikarze PAP.

"Chcemy normalnie pracować – bez cenzury i nacisków 'oficerów politycznych'" - kończą swoje stanowisko.

CZYTAJ TAKŻE:

Minister kultury odwołał władze mediów publicznych i PAP

Sejm podjął we wtorek uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformował w środowym komunikacie, że szef resortu Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze. Dodano, że minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy spółek.

Przed siedzibą Polskiej Agencji Prasowej w czwartek wieczorem protestowało kilkanaście osób, a wewnątrz budynku znaleźli się politycy Prawa i Sprawiedliwości. W nocy był tam między innymi Jarosław Kaczyński.

Poseł PiS Łukasz Schreiber w rozmowie z reporterem TVN24 przekonywał, że politycy PiS są w gmachu PAP, by "bronić ładu konstytucyjnego w Polsce". Poseł twierdził, iż Polacy widzą, że "na podstawie uchwały sejmowej prowadzi się bezprawne działania".

Marek Błoński, mianowany przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego na prezesa PAP, nie mógł wejść do swojego gabinetu, ponieważ był blokowany przez polityków.

W piątek rano Błoński potwierdził, że trwa akcja mająca na celu utrudnienie pracy nowym władzom Polskiej Agencji Prasowej. Dodał jednak, ze zarząd PAP pracuje i konsekwentnie wykonuje swoje obowiązki mimo utrudnień.

CZYTAJ TAKŻE:

Autorka/Autor:js / prpb

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Jastrzebowski/East News

Pozostałe wiadomości

Na Bałtyku przewróciła się łódź rybacka. Dwóch członków załogi zostało wyciągniętych z wody przez statek ratowniczy, są cali i zdrowi. Trzeci z rybaków, nieprzytomny, został wyrzucony przez wodę na plażę - poinformowała Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR. Służby podjęły akcję ratunkową.

Łódź rybacka przewróciła się na Bałtyku. Trzy osoby wpadły do morza

Łódź rybacka przewróciła się na Bałtyku. Trzy osoby wpadły do morza

Źródło:
PAP

Rząd Rosji postanowił tymczasowo ograniczyć eksport wzbogaconego uranu do Stanów Zjednoczonych - przekazała w piątek agencja Reutera. Jak dodano, decyzja została podjęta na polecenie prezydenta w odpowiedzi na zakaz importu uranu ogłoszony wcześniej przez USA.

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

Źródło:
PAP

Blisko 2,6 miliona Polaków zalega z płatnościami, ich zobowiązania we wrześniu zwiększyły się, osiągając najwyższy w historii poziom 86,5 miliarda złotych - wynika z raportu BIG InfoMonitor. Rekordzistą, jeśli chodzi o wartość zadłużenia, jest 68-letni mężczyzna z długiem wynoszącym 90 milionów złotych.

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

Źródło:
PAP

Samolot linii Southwest Airlines, przygotowujący się do startu z lotniska w Dallas, został trafiony pociskiem - poinformowała linia lotnicza w oświadczeniu. Pasażerowie zostali ewakuowani. Linia podała, że nikt nie doznał obrażeń, a zdarzenie zgłoszono organom ścigania.

Samolot ostrzelany tuż przed startem. Pasażerowie zostali ewakuowani

Samolot ostrzelany tuż przed startem. Pasażerowie zostali ewakuowani

Źródło:
Reuters

Co najmniej 10 noworodków zginęło, a 16 zostało rannych w pożarze szpitala w Indiach - poinformowały w sobotę lokalne władze. - Zidentyfikujemy osoby odpowiedzialne za tę tragedię i podejmiemy zdecydowane działania - zapowiedział Brajesh Pathak, wysokiej rangi przedstawiciel władz stanowych.

"Rozdzierająca serce tragedia" w szpitalu. Zginęło 10 noworodków

"Rozdzierająca serce tragedia" w szpitalu. Zginęło 10 noworodków

Źródło:
PAP, ABC News

W grudniu kończą się kadencje części sędziów, którzy zasiadają w Trybunale Konstytucyjnym. Sejm nie wskazał kandydatów na ich miejsce i być może w ogóle tego nie zrobi. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Patowa sytuacja w TK. "Do instytucji o takiej reputacji żaden szanujący się prawnik nie pójdzie"

Patowa sytuacja w TK. "Do instytucji o takiej reputacji żaden szanujący się prawnik nie pójdzie"

Źródło:
TVN24

Bez względu na to, kto wygra prawybory, pierwsza rzecz, którą zrobię, to zdejmę marynarkę, zdejmę krawat i pójdę na warszawską ulicę przekonywać moich wyborców do tego, żeby poparli kandydata Koalicji Obywatelskiej - zadeklarował w "Jeden na jeden" europoseł KO Michał Szczerba, odnosząc się do prawyborów w koalicji.

"Tak naprawdę stawką nie jest otrzymanie nominacji". Szczerba: Sikorski do mnie nie dzwonił

"Tak naprawdę stawką nie jest otrzymanie nominacji". Szczerba: Sikorski do mnie nie dzwonił

Źródło:
TVN24

Kierowca samochodu osobowego zginął w wypadku w miejscowości Piasek pod Lublińcem (Śląskie). Doszło tam do zderzenia osobówki i samochodu ciężarowego.

Zderzenie samochodu z ciężarówką. Nie żyje mężczyzna

Zderzenie samochodu z ciężarówką. Nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

Jezioro Klimkowskie w Małopolsce wysycha. Zwykle wody w tym zbiorniku jest około ośmiokrotnie więcej niż obecnie. Zazwyczaj da się tam pływać łodziami, teraz jednak można urządzić sobie spacer po wysuszonym dnie.

Zamiast tafli wody wysuszone dno. Polskie jezioro dobija susza

Zamiast tafli wody wysuszone dno. Polskie jezioro dobija susza

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W sobotę w południe ratownicy medyczni uczczą pamięć ratownika Piotra Mierneckiego. "W całej Polsce minutą ciszy i sygnałami pojazdów uprzywilejowanych oddamy cześć tragicznie zmarłemu" - zapowiedzieli. Mężczyzna zginął w środę w wypadku karetki, do którego doszło w miejscowości Jedlińsk koło Radomia.

Zawyją karetki w całej Polsce

Zawyją karetki w całej Polsce

Źródło:
TVN24

Policja z Piaseczna zatrzymała dwóch 18-latków. Powodem były narkotyki. Zdradziło ich nerwowe zachowanie na widok funkcjonariuszy. Nastolatkowie usłyszeli zarzuty.

Wpadli, siedząc na ławce w parku

Wpadli, siedząc na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W wieku 91 lat w Lizbonie zmarła Celeste Caeiro, mieszkanka stolicy, która podczas wojskowego zamachu stanu w 1974 roku w Portugalii rozdawała żołnierzom białe i czerwone goździki. Kwiaty te stały się symbolem bezkrwawej rewolucji, która doprowadziła do upadku prawicowej dyktatury zapoczątkowanej przez Antonio Salazara.

To ona rozdawała żołnierzom kwiaty w czasie rewolucji goździków. Zmarła Celeste Caeiro

To ona rozdawała żołnierzom kwiaty w czasie rewolucji goździków. Zmarła Celeste Caeiro

Źródło:
PAP

W Szwecji, 100 kilometrów od Sztokholmu, zbudowano rosyjską cerkiew. Jak podaje Biełsat, z prawosławnej świątyni "można obserwować strategicznie ważne szwedzkie lotnisko" Sztokholm-Vasteras, od którego dzieli ją zaledwie 200 metrów. Lokalizacja budynku budzi podejrzenia. Szwedzkie służby wykazały, że Rosja wykorzystuje cerkwie jako "platformy do zbierania informacji wywiadowczych".

Cerkiew tuż przy kluczowym lotnisku. Służby ostrzegają: może być "platformą" dla rosyjskiego wywiadu

Cerkiew tuż przy kluczowym lotnisku. Służby ostrzegają: może być "platformą" dla rosyjskiego wywiadu

Źródło:
PAP, VTL, Biełsat, Politico, InformNapalm

- Mam pełne przekonanie, że posłowie PiS-u mają ciarki na plecach. Po tym, co zobaczyli, jeżeli chodzi o Jacka Sutryka, wiedzą, że sprawiedliwość ich nie minie - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceszef MON Cezary Tomczyk, odnosząc się do zarzutów wobec prezydenta Wrocławia w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum. - Oni już wiedzą, że nie będzie żadnej bezkarności - dodał. 

"Posłowie PiS-u dzisiaj mają ciarki na plecach"

"Posłowie PiS-u dzisiaj mają ciarki na plecach"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Spraw Zagranicznych planuje przywrócenie w Korei Północnej funkcjonowania polskiej ambasady, ewakuowanej w 2020 roku podczas pandemii COVID-19. Urzędnicy ministerstwa pojechali do Pjongjangu z misją rekonesansową - przekazał w piątek resort dyplomacji.

Polski MSZ chce przywrócić ambasadę w Pjongjangu. Delegacja pojechała z "misją rekonesansową"

Polski MSZ chce przywrócić ambasadę w Pjongjangu. Delegacja pojechała z "misją rekonesansową"

Źródło:
PAP

Od soboty wszystkie stacje paliw zobowiązane będą do sprzedaży zimowego oleju napędowego. To coroczna procedura regulowana rozporządzeniem ministra klimatu i środowiska. Polskie przepisy określają także parametry, jakie muszą spełniać paliwa zimowe, przejściowe, a także letnie.

Od soboty nowe paliwo na stacjach

Od soboty nowe paliwo na stacjach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, Lotos

997 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. BBC i rosyjski niezależny portal Mediazona zidentyfikowały z pomocą grupy ochotników nazwiska 78 329 rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli podczas agresji na Ukrainę. Liczba potwierdzonych ofiar śmiertelnych po stronie Rosji obecnie rośnie najszybciej od początku inwazji - twierdzą te media. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Liczba ofiar wśród Rosjan "rośnie najszybciej od początku inwazji"

Liczba ofiar wśród Rosjan "rośnie najszybciej od początku inwazji"

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Wcześniej o rozmowie niemiecki przywódca miał poinformować prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który twierdzi, że "otworzyła ona puszkę Pandory". O przebiegu rozmowy Scholz informował sojuszników, w tym szefa polskiego rządu. "Z satysfakcją przyjąłem informację, że kanclerz nie tylko jednoznacznie potępił rosyjską agresję, ale że powtórzył polskie stanowisko: nic o Ukrainie bez Ukrainy" - napisał premier Donald Tusk.

Scholz rozmawiał z Putinem. Zełenski: to otwiera puszkę Pandory

Scholz rozmawiał z Putinem. Zełenski: to otwiera puszkę Pandory

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Chorwacka policja zatrzymała ministra zdrowia Viliego Berosza - poinformowało chorwackie Biuro do spraw Zwalczania Korupcji i Przestępczości Zorganizowanej. Wraz z szefem resortu w piątek nad ranem zatrzymano także dwóch dyrektorów szpitali, którym postawiono zarzuty korupcyjne. Premier Andrej Plenković usunął Berosza z urzędu.

Policja zatrzymała ministra zdrowia. Premier usunął go ze stanowiska

Policja zatrzymała ministra zdrowia. Premier usunął go ze stanowiska

Źródło:
PAP

Pijany 24-latek uderzył w twarz ratownika medycznego z załogi karetki, która przywiozła go do szpitala w Wadowicach (woj. małopolskie). Na miejsce wezwano policję. Mężczyźnie grozi więzienie.

Przywieźli go do szpitala, tam zaatakował ratownika

Przywieźli go do szpitala, tam zaatakował ratownika

Źródło:
małopolska policja

Biskup elbląski Jacek Jezierski złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z pełnionego urzędu. Jak wyjaśnia kuria, powodem rezygnacji biskupa jest jego wiek.

Biskup zrezygnował z urzędu

Biskup zrezygnował z urzędu

Źródło:
PAP

Z Gdyni do Pragi dostaniemy się w niespełna 9 godzin. Wszystko dzięki nowym pociągom Baltic Express, które zaczną kursować 15 grudnia. Po drodze będą zatrzymywać się również między innymi w Bydgoszczy, Poznaniu i Wrocławiu. Sprzedaż biletów już trwa.

Rano plaża w Gdyni, po południu spacer po Pradze. Od grudnia będzie to możliwe

Rano plaża w Gdyni, po południu spacer po Pradze. Od grudnia będzie to możliwe

Źródło:
PKP Intercity/TVN24

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

Kilkaset dróg i ulic w portugalskim regionie Algarve zostało zalanych po przejściu fali intensywnych opadów deszczu. Podtopienia wystąpiły też w popularnych wśród turystów kurortach Albufeira oraz Monte Gordo, gdzie potwierdzono liczne przypadki zalania domów, piwnic oraz garaży.

Ulewy w Portugalii. Woda zalała popularny wśród turystów region

Ulewy w Portugalii. Woda zalała popularny wśród turystów region

Źródło:
PAP, IPMA, Portugal Resident

Kupione przed laty za 5 funtów przez radę miejską szkockiego Invergordon popiersie lokalnego właściciela ziemskiego może zostać sprzedane na aukcji za nawet 2,5 miliona funtów.

Popiersie używane jako blokada drzwi w starej szopie trafi na aukcję. Jest wyceniane na miliony

Popiersie używane jako blokada drzwi w starej szopie trafi na aukcję. Jest wyceniane na miliony

Źródło:
CNN, The Scotsman

Finałowy odcinek ostatniego sezonu "Szadzi" jest już dostępny na platformie Max. Czy Wolnickiemu uda się wyjść zwycięsko z ostatniej konfrontacji? Czego można spodziewać się po najnowszym epizodzie serialu?  

"Tajemnice w końcu wyjdą na jaw". Finałowy odcinek "Szadzi" już na Max

"Tajemnice w końcu wyjdą na jaw". Finałowy odcinek "Szadzi" już na Max

Źródło:
tvn24.pl