Dawno nie widziany i nie słyszany Donald Tusk pojawił się we wtorek w Sejmie, i to w obecności Grzegorza Schetyny. Wzbudziło to wielkie zainteresowanie mediów. Byłego już marszałka i premiera otoczył tłum dziennikarzy, którzy wypytywali: "Panie premierze, co ze Schetyną?". - Żyje - odpowiedział Tusk. Rozśmieszył samego Schetynę.
Dziennikarzy ta odpowiedź jednak nie zadowoliła. Pytali więc dalej: "Panie premierze, czy idzie pan obok przyszłego wicepremiera?". Wtedy zainterweniował rzecznik rządu Paweł Graś, który zwrócił reporterom uwagę: - Co wy robicie, kochani? No co wy robicie? - pytał i próbował odsunąć od liderów Platformy tłum depczących im po piętach dziennikarzy.
Ci jednak nie dawali za wygraną, więc wtrącił się premier: - Jak żyć, jak iść? Włączyli się Schetyna i Graś: - Jak iść? - pytali.
Schetyna poza rządem?
Polityczna przyszłość Grzegorza Schetyny wciąż jest niewiadomą. Do tej pory politycy PO spekulowali, że ma on objąć resort infrastruktury lub zostać szefem MSWiA. Jednak wczoraj w mediach pojawiła się informacja, że Schetyna może - decyzją Tuska - znaleźć się poza rządem.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24