Środa była ostatnim dniem, w którym można składać podpisy pod dziennikarskim protestem po tragicznej śmierci nastoletniego Mikołaja Filiksa, syna posłanki KO Magdaleny Filiks. Apel wsparło ponad 700 osób.
Syn posłanki Koalicji Obywatelskiej Magdaleny Filiks, Mikołaj, zmarł 17 lutego. Chłopiec miał 15 lat, popełnił samobójstwo. Nie da się jednoznacznie wyrokować co do przyczyn odebrania sobie życia, śledztwo w sprawie śmierci 15-latka prowadzi szczecińska prokuratura. Według szefa państwowej komisji do spraw pedofili Błażeja Kmieciaka rządowe media na przełomie roku doprowadziły do identyfikacji syna posłanki jako ofiary skazanego pedofila.
CZYTAJ TAKŻE NA KONKRET24: Powtórna wiktymizacja. Czego mediom nie wolno wobec procesów pedofili
W związku z tą sprawą redakcje OKO.press, "Polityki", Onetu, "Gazety Wyborczej" zainicjowały wspólny dziennikarski protest. Podpisy były zbierane indywidualnie, aby każdy przedstawiciel środowiska dziennikarskiego mógł zabrać głos.
CZYTAJ TAKŻE: Rządowe media ujawniły informacje o ofierze pedofila. TVP próbuje zrzucać odpowiedzialność na posła PO
Ponad 700 podpisów
Według ostatnich informacji - podanych przez OKO.press - udało się zebrać ponad 700 podpisów. "Szczególnie cenne jest to, że akcja dotarła do mediów małych (Radio Ostrowiec, Telewizja Aleksandrów, Tydzień Ziemi Śremskiej, Łomianki.Info) i najbardziej i wysoko specjalistycznych (wspinanie.pl, portal Strefa Instalatora)" - czytamy w portalu OKO.press. Podpisy złożyli też redaktorzy naczelni i ich zastępcy z najważniejszych polskich mediów oraz wielu znanych, nagradzanych dziennikarek i dziennikarzy.
W dziennikarskim proteście napisano między innymi, że śmierć Mikołaja Filiksa "stała się wyzwaniem dla opinii publicznej, a zwłaszcza dla naszego środowiska, bo mogły się do niej przyczynić działania osób przedstawiających się tak jak my – jako dziennikarze i dziennikarki". "Media publiczne – Radio Szczecin oraz TVP Info – informując 29 grudnia 2022 roku o wyroku z grudnia 2021 roku, dotyczącym osoby skazanej za czyny pedofilskie, zrobiły to bowiem w sposób, który pozwolił na łatwą identyfikację, że ofiarą było dziecko szczecińskiej posłanki" - czytamy.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Źródło: OKO.press