10 zmiecionych. Nazwiska nowych ministrów już są

Ewa Kopacz ogłasza dymisje
Ewa Kopacz ogłasza dymisje
Źródło: tvn24

Na ręce premier Ewy Kopacz dymisję złożyli ministrowie Bartosz Arłukowicz, Andrzej Biernat, Włodzimierz Karpiński oraz wiceministrowie Rafał Baniak, Stanisław Gawłowski, Tomasz Tomczykiewicz. Ze stanowiska koordynatora służb specjalnych zrezygnował Jacek Cichocki, a szefa doradców premier Jacek Rostowski. Z funkcji marszałka Sejmu zrezygnował Radosław Sikorski. Ewa Kopacz zapowiedziała też, że nie podpisze sprawozdania prokuratora generalnego za 2014 r. i skieruje wniosek o odwołanie Andrzeja Seremeta. Kim są politycy, którzy żegnają się ze stanowiskami i jaki jest ich związek z aferą taśmową?

W środę po południu Ewa Kopacz poinformowała na konferencji prasowej o szeregu dymisji w rządzie. Wśród osób, które złożyły rezygnację, znaleźli się minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, sportu i turystyki - Andrzej Biernat, skarbu państwa - Włodzimierz Karpiński oraz wiceministrowie: Rafał Baniak, Stanisław Gawłowski, Tomasz Tomczykiewicz. Ze stanowiska zrezygnował również szef doradców premier Jacek Rostowski, koordynator służb specjalnych Jacek Cichocki, a także marszałek Sejmu Radosław Sikorski.

Szefowa rządu oświadczyła też, że nie podpisze rocznego sprawozdania prokuratora generalnego, Andrzeja Seremeta.

Decyzje mają związek z z publikacją w internecie materiałów ze śledztwa z tzw. afery podsłuchowej.

Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że następcy ministrów, którzy złożyli rezygnacje już są i premier Ewa Kopacz ogłosi ich nazwiska w przyszłym tygodniu.

Według niej, wybór nowego marszałka Sejmu nastąpi prawdopodobnie dopiero na kolejnym posiedzeniu Sejmu - obecnie kolejne posiedzenie zaplanowane jest 23-25 czerwca.

Minister zdrowia

Bartosz Arłukowicz pełnił funkcję ministra zdrowia od listopada 2011 r. Do Platformy Obywatelskiej wstąpił dopiero w 2013 r. Wcześniej startował do Sejmu z list SLD i LiD. Był też związany z Unią Pracy.

Opozycja wielokrotnie domagała się dymisji Arłukowicza w związku z sytuacją w służbie zdrowia. Za każdym razem ministrowi udawało się jednak utrzymać na stanowisku.

Bartosz Arłukowicz to jedna z osób, której rozmowy miały zostać nagrane w warszawskich restauracjach. Jak pisał tygodnik "Wprost", minister zdrowia często spotykał się w saloniku VIP w "Sowie i przyjaciołach" ze Stanisławem Gawłowskim i Tomaszem Tomczykiewiczem. W śledztwie dotyczącym afery taśmowej nie ma statusu pokrzywdzonego.

Minister sportu

Andrzej Biernat został ministrem sportu i turystyki w rządzie Ewy Kopacz we wrześniu 2014 r. Posłem z ramienia Platformy Obywatelskiej został w 2005 r.

Od grudnia 2008 r. jest przewodniczącym PO w Łódzkiem, a od listopada 2014 r. jest sekretarzem generalnym PO.

W lutym 2015 r. oświadczenie majątkowe Biernata wzbudziło zainteresowanie CBA. Chodziło o luksusowy samochód marki Land Rover. Funkcjonariusze sprawdzali, skąd minister wziął środki na tak drogi zakup.

Biernat miał zostać nagrany przez kelnerów w jednej z warszawskich restauracji, jednak nie ma statusu pokrzywdzonego w śledztwie. Miano zarejestrować m.in. jego rozmowę z biznesmenem Janem Kulczykiem.

Minister skarbu państwa

Włodzimierz Karpiński pochodzi z Lubelszczyzny, urodził się w Puławach. Ma 53 lata. Do polityki trafił z lokalnego biznesu. W latach 1994-2002 był wiceprezydentem Puław. Do Sejmu trafił w 2005 roku. Od 2011 roku był sekretarzem stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.

Ministrem skarbu państwa był od 2013 roku. Na tym stanowisku zastąpił Mikołaja Budzanowskiego, który musiał odejść po aferze z memorandum gazowym.

Dymisji Karpińskiego w marcu domagało się Prawo i Sprawiedliwość po tym, jak Najwyższa Izba Kontroli opublikowała krytyczny raport dotyczący budowy gazoportu w Świnoujściu. Inwestycja nie została oddana do użytku ani do końca czerwca ubiegłego roku, jak początkowo zakładano, ani do końca 2014 roku, co zapisano w aneksie do umowy.

Karpiński tłumaczył wówczas, że opóźnienia wynikają między innymi z krachu na rynku budowlanym. Były już minister chciał wówczas utajnienia raportu NIK ze względu na negocjacje z wykonawcą terminalu. Zadeklarował, że jeszcze w tym roku do Polski przypłynie pierwszy gazowiec z Kataru.

Karpiński był również jednym z bohaterów tzw. afery taśmowej. W podsłuchanych rozmowach z Karpińskim uczestniczyli też szef Orlenu Jacek Krawiec i wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik.Karpiński miał wówczas mówić o pośle Janie Burym z PSL w kontekście problemów kadrowych PGE i sejmowej Komisji Skarbu, której członkiem jest Bury. - Ja to mam problem Burego, którego mogę wyj***ć w kosmos [...] - miał mówić Karpiński.

Włodzimierz Karpiński, minister skarbu państwa
Włodzimierz Karpiński, minister skarbu państwa
Źródło: MSP

Wiceminister skarbu państwa

Rafał Baniak pochodzi z Małopolski, urodził się w Myślenicach. Jest jednym z najmłodszych wiceministrów, ale posiadających największe doświadczenie w administracji publicznej. Ma 39 lat. Karierę zaczynał w rządzie SLD: w latach 2002–2003 pełnił funkcję doradcy ministra pracy i polityki społecznej, a w latach 2003–2004 współpracował z Jerzym Hausnerem - m.in. jako radca.

Pełnił funkcję wiceministra w resorcie Skarbu Państwa od 2007 roku. Wcześniej, w rządzie Donalda Tuska, był wiceministrem gospodarki, a także podsekretarzem stanu w resorcie polityki społecznej.

Również zamieszany w aferę taśmową. W czasie nieformalnych spotkań wiceministra Skarbu Państwa z lobbystą Piotrem Wawrzynowiczem (pracował m.in. dla Jana Kulczyka) - co ujawniła TV Republika - miało dojść do złożenia propozycji korupcyjnej i przekazania korzyści majątkowej. Nieprawidłowości, które obecnie sprawdza prokuratura, miały dotyczyć prywatyzacji spółki Ciech SA.

Wiceminister Baniak odniósł się do tych informacji w oświadczeniu: "Kierowane pod moim adresem oskarżenia, sugerujące przyjęcie przez mnie korzyści majątkowej w związku z prywatyzacją spółki Ciech SA, przedstawione w programie TV Republika z dnia 11 lutego 2014 r., są całkowicie bezpodstawne i nie mają żadnego potwierdzenia w faktach, a w rezultacie - mają charakter zniesławiający oraz naruszają moje dobra osobiste".

Rafał Baniak, wiceminister skarbu państwa
Rafał Baniak, wiceminister skarbu państwa
Źródło: MSP

Wiceminister środowiska

Stanisław Gawłowski pochodzi z Opolszczyzny, urodził się w Brzegu. Ma 46 lat. Posiada tytuł doktora nauk ekonomicznych w zakresie nauk o zarządzaniu.

W politykę zaangażowany jest od lat 80. - działał w opozycji antykomunistycznej. Karierę rozpoczynał w samorządzie jako zastępca burmistrza Darłowa (dziś Zachodniopomorskie), a następnie zastępca prezydenta Koszalina. Do Sejmu trafił w 2005 roku (z okręgu koszalińskiego). Po wyborach w listopadzie 2007 roku został zaangażowany w Ministerstwie Środowiska, gdzie pracował jako sekretarz stanu.

Wiceminister gospodarki

Tomasz Tomczykiewicz pochodzi ze Śląska, urodził się w Pszczynie. Ma 53 lata.

W politykę zaangażował się w latach 90. jako samorządowiec. Od 1998 roku był burmistrzem Pszczyny. Dziś jest szefem struktur PO w regionie. Działał w Unii Polityki Realnej, Stronnictwie Polityki Realnej, Stronnictwie Konserwatywno-Ludowym. Od 2001 roku działa w Platformie Obywatelskiej. Od 2001 roku sprawuje mandat poselski. Był wiceprzewodniczącym komisji śledczej do zbadania okoliczności śmierci Barbary Blidy. Od 2011 roku jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki.

Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki
Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki
Źródło: Wikipedia - Platforma Obywatelska (CC BY-SA 2.0)

Koordynator ds. służb specjalnych

Jackowi Cichockiemu powierzono koordynację działalności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego we wrześniu 2014 r. Wcześniej kompetencje te należały do ministra spraw wewnętrznych.

W swojej karierze Cichocki m.in. kierował MSW w 2011 r. W lutym 2013 r. objął funkcję szefa kancelarii Donalda Tuska.

Jak poinformowała w środę Ewa Kopacz, Cichocki "przyjął na siebie odpowiedzialność za niewystarczające działanie służb w ostatnim czasie i złożył rezygnację ze stanowiska".

Szef doradców premier

Jacek Rostowski urodził się w Londynie, ale w polskiej rodzinie. Ma 64 lata. Jego ojciec Roman Rostowski był sekretarzem i tłumaczem Tomasza Arciszewskiego, premiera rządu polskiego na uchodźstwie. Posiada podwójne obywatelstwo: polskie i brytyjskie. Wykształcenie odebrał w Wielkiej Brytanii.

W Polsce pojawił się po zmianach ustrojowych: współpracował z prof. Leszkiem Balcerowiczem, a także Narodowym Bankiem Polskim. W latach 2007-2013 był ministrem finansów w rządzie Donalda Tuska. Na początku roku został szefem Zespołu Doradców Politycznych Prezesa Rady Ministrów.

Jacek Rostowski, dziś odwołany szef doradców premier Ewy Kopacz, został podsłuchany w rozmowie z Radosławem Sikorskim. Ich rozmowę ujawnił tygodnik "Wprost".

Z nagrań wynika, że w czasie kolacji w restauracji "Amber Room" w Pałacu Sobańskich Sikorski ocenił, że sojusz Polski ze Stanami Zjednoczonymi jest "nic nie warty, a wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa".

- "Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją, i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy. Kompletni frajerzy - mówił na taśmach były szef dyplomacji. Sikorski mówił również, że "w Polsce mamy płytką dumę i niską samoocenę. Taka murzyńskość".

Rostowski miał stwierdzić na nagraniu, że nie podoba mu się fakt, że Danuta Hubner otrzymała pierwsze miejsce na liście PO w Warszawie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - To był skandaliczny pomysł ze starą komuszką - mówił na taśmach Rostowski. Rostowski po ujawnieniu nagrań publicznie przeprosił europosłankę Danutę Hubner.

Jacek Rostowski, szef doradców politycznych szefowej rządu
Jacek Rostowski, szef doradców politycznych szefowej rządu

Marszałek Sejmu

Radosław Sikorski został powołany na stanowisko marszałka we wrześniu 2014 r. W rządzie Donalda Tuska pełnił funkcję szefa MSZ przez blisko siedem lat - najdłużej w ostatnich 25 latach. Był uznawany za jednego z najbardziej wyrazistych ministrów spraw zagranicznych w UE. Z rządu odszedł po tym, gdy Ewa Kopacz zastąpiła Donalda Tuska na stanowisku premiera. W listopadzie 2014 r. PiS wnioskował o odwołanie Sikorskiego z funkcji marszałka, bez skutku, bo Sejm wniosek odrzucił. Bezpośrednim powodem wniosku PiS o odwołanie Sikorskiego była jego wypowiedź dla amerykańskiego portalu Politico, z której wynikało, że w 2008 r. w Moskwie prezydent Rosji Władimir Putin miał mówić premierowi Tuskowi o podziale Ukrainy. Sikorski przyznał później, że podczas wizyty polskiej delegacji rządowej w Rosji nie doszło do rozmowy dwustronnej Tusk-Putin. Stwierdził, że w tej sprawie zawiodła go pamięć.Sikorski w swojej karierze pełnił także funkcję szefa MON w rządzie PiS, był również wiceministrem obrony w rządzie Jana Olszewskiego i spraw zagranicznych w rządzie Jerzego Buzka.Kilka razy był kandydatem Polski na stanowiska w organizacjach międzynarodowych. W 2009 r. był kandydatem na sekretarza generalnego NATO, ale jego kandydatura padła m.in. z powodu nieporozumień między rządem a ówczesnym prezydentem Lechem Kaczyńskim. W zeszłym roku był kandydatem na Wysokiego Przedstawiciela UE ds. Polityki Zagranicznej i Obronnej w przypadku, gdyby Tusk nie został przewodniczącym Rady Europejskiej. Przeforsowano jednak to drugie rozwiązanie.Według niektórych opinii szanse Sikorskiego na objęcie unijnej funkcji mogły zmaleć też z powodu ujawnienia w czerwcu zeszłego roku przez "Wprost" nagrania jego rozmowy z b. ministrem finansów Jackiem Rostowskim. W rozmowie szef MSZ m.in. krytycznie wypowiadał się o premierze Wielkiej Brytanii Davidzie Cameronie, zarzucając mu niekompetencję w sprawach europejskich oraz ocenił, że "polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty", a "wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa".

Sikorski rezygnuje
Sikorski rezygnuje
Źródło: tvn24

Prokurator generalny

Andrzej Seremet objął stanowisko prokuratora generalnego w 2010 r.

W środę przedstawiał w Sejmie informację dotyczącą ujawnienia akt śledztwa w sprawie tzw. afery podsłuchowej.

Po południu Ewa Kopacz poinformowała, że nie podpisze sprawozdania prokuratora generalnego za 2014 r.

- Od dwóch dni opinia publiczna żyje sprawą nielegalnych podsłuchów. Ma ona negatywny wpływ na funkcje państwa - oświadczyła szefowa rządu.

Powiedziała też, że "jedynym efektem długotrwałego ponad rocznego śledztwa prowadzonego przez prokuraturę jest gigantyczny wyciek akt śledztwa".

- To podważa w sposób szczególny zaufanie do takiej instytucji, jaką jest instytucja zaufania publicznego, jaką jest prokuratura - oceniła.

Prokurator generalny raz w roku zobowiązany jest do złożenia sprawozdania z rocznej działalności na ręce szefa rządu. Jeśli zostanie ono odrzucone, premier może wystąpić do Sejmu z wnioskiem o odwołanie prokuratora generalnego. Potrzebna jest do tego większość 2/3 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska przekazała, że premier Ewa Kopacz skieruje do Sejmu wniosek o odwołanie prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.

Jak doprecyzowała, to bardzo skomplikowana procedura, która wymaga czasu i różnych opinii. - Pani premier rozpoczęła już tę procedurę – podkreśliła rzecznik rządu.- Na razie premier Kopacz musi poczekać na opinię ministra sprawiedliwości, potem musi przygotować wniosek o odwołanie Seremeta, potem (Krajowa) Rada Prokuratury ma dwa miesiące na zaopiniowanie wniosku. To trwa dość długo – zaznaczyła Kidawa-Błońska

To nie pierwsze kontrowersje wokół działań prokuratury w aferze podsłuchowej. Gdy w czerwcu 2014 r. prokuratorzy w towarzystwie funkcjonariuszy ABW wkroczyli do redakcji tygodnika "Wprost", który opisał nagrania, Seremet ocenił, że działania prokuratury nie były zamachem na wolność mediów. Zapewnił, że prokuratura w ogóle nie dążyła do ustalenia informatora redakcji ws. podsłuchów, lecz żądała wydania nośników z nagraniami. Prokuratura, przeszukując redakcję "Wprost", nie mogła działać inaczej, na przykład przyjmując kopie nagrań – argumentował wtedy prokurator generalny.

Autor: kg//plw,tr / Źródło: tvn24.pl, tvn24bis.pl, PAP

Czytaj także: