Dymisja Bondaryka z pozytywną opinią speckomisji. PiS opuściło posiedzenie

Speckomisja pozytywnie o odejściu Bondaryka
Speckomisja pozytywnie o odejściu Bondaryka
tvn24
Krzysztof Bondaryk idzie na posiedzenie speckomisjitvn24

Sejmowa komisja ds. służb specjalnych pozytywnie zaopiniowała w piątek wniosek premiera o odwołanie szefa ABW Krzysztofa Bondaryka - poinformował Stanisław Wziątek (SLD). Wcześniej z posiedzenia wyszli posłowie PiS. Jak dowiedział się nieoficjalnie portal tvn24.pl, podczas spotkania z posłami Bondaryk tłumaczył, że chciał rozbudowywać ABW i zwiększać jej uprawnienia śledcze, bo coraz mocniejsze są służby specjalne wschodnich sąsiadów Polski.

Bondaryk argumentował, że umocnienie i rozwój pozycji ABW miało być odpowiedzią na takie działania służb sąsiednich krajów.

Potwierdził też, że powodem jego odejścia była różnica wizji rozwoju ABW pomiędzy nim i premierem. Nie doszło jednak do konfliktu na tym tle.

Bezpowrotnie

Wziątek powiedział, że opinia została wydana, jednak posłowie PiS wyszli z sali przed głosowaniem. On sam wstrzymał się od głosu. Według Wziątka Bondaryk tłumaczył podczas obrad, swoją decyzję odmiennym spojrzeniem na reformę służb od prezentowanego przez premiera Donalda Tuska i ministra Cichockiego.

Szef MSW Jacek Cichocki powiedział po posiedzeniu, że cieszy się z pozytywnej opinii komisji. Przypomniał, że dopiero po formalnym odwołaniu Bondaryka, z dniem 15 stycznia, pełniącym obowiązki szefa Agencji zostanie Dariusz Łuczak. Cichocki, pytany czy - gdyby plany reformy służb nie uzyskały poparcia członków Kolegium ds. Służb Specjalnych, rządu lub na etapie prac parlamentarnych - widzi możliwość powrotu Bondaryka na stanowisko szefa ABW, odparł, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Przed posiedzeniem Cichocki poinformował, że decyzje Kolegium ds. Służb Specjalnych w sprawie zmian w tych służbach mogą zapaść najwcześniej podczas kolejnego posiedzenia zaplanowanego na przełom lutego i marca. Wyjaśniał, że do tego czasu nie będzie informował o szczegółach propozycji przygotowanych przez zespół, którym kierował wraz z szefem MON Tomaszem Siemoniakiem.

"Konfliktu nie było"

Minister spraw wewnętrznych powiedział też, że teraz z propozycjami zmian zapoznają się członkowie Kolegium ds. Służb Specjalnych i to oni będą się na ich temat wypowiadać. Szefem kolegium jest premier Donald Tusk, w skład tego gremium wchodzą szefowie MSW, MSZ, MON, minister finansów i szef BBN oraz sekretarz kolegium; w posiedzeniach biorą też udział szefowie służb specjalnych i przewodniczący sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Przed posiedzeniem speckomisji minister przypomniał, że na razie Bondaryk pozostaje szefem ABW, a procedura jego odwołania trwa. Zgodnie z prawem do odwołania szefa ABW wymagane są opinie prezydenta, kolegium i speckomisji, jednak nie są one wiążące dla premiera, choć muszą zostać wydane. Cichocki podkreślił, że nie można mówić o konflikcie między nim a Bondarykiem. "W ostatnich pięciu latach wielokrotnie w wielu trudnych sytuacjach współpracowaliśmy i ta współpraca układała się bardzo dobrze. Faktem jest, że moja wizja służb jest trochę inna od wizji obecnego szefa ABW" - powiedział Cichocki. W posiedzeniu speckomisji wziął też udział Bondaryk, który przed obradami nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Posłowie ze speckomisji zaprosili też mającego pełnić obowiązki szefa ABW po odejściu Bondaryka obecnego wiceszefa Agencji Dariusza Łuczaka.

Nie zmienią zdania

Wiceprzewodniczący Marek Opioła (PiS) podtrzymał w piątek opinię, że premier przed przyjęciem dymisji Bondaryka powinien mieć już opinie komisji w tej sprawie, więc zgadzając się na odejście szefa ABW szef rządu złamał prawo. Natomiast posłowie PO przekonują, że przyjęcie dymisji dopiero otwiera procedurę odwołania szefa służby. Opioła oraz posłanka Beata Mazurek (również z PiS) opuścili posiedzenie speckomisji w trakcie obrad. Opioła wyjaśnił, że nie będzie uczestniczyć w procedurze opiniowania wniosku o odwołanie Bondaryka. - Uważamy, że premier już odwołał szefa ABW, wyznaczył jego następcę, nie zasięgnął przy tym opinii speckomisji. To piątkowe spotkanie jest bezprzedmiotowe, powinno się odbyć, zanim podjął decyzję o dymisji Bondaryka - powiedział Opioła. W ocenie PiS premier złamał prawo. Opioła pytany, czy w związku tym należy spodziewać się zawiadomienia o złamaniu prawa przez szefa rządu, odpowiedział, że przeanalizuje taką możliwość. Zdaniem wiceprzewodniczącego komisji zamieszanie z odwołaniem Bondaryka wprowadziło służby "w rozchwianie". "Premier destabilizuje służby" - ocenił Opioła. Poseł PiS zaznaczył, że otrzymuje wiele informacji o planach funkcjonariuszy, którzy chcą odejść ze służby, a podczas piątkowego posiedzenia nie dowiedział się ani od Bondaryka, ani od Cichockiego, jaka jest skala tych odejść.

Nowy człowiek na nowe czasy

Bondaryk podał się do dymisji w środę; ma odejść 15 stycznia. Dymisję szefa ABW zaakceptował premier. W czwartek Tusk poinformował, że powodem rezygnacji szefa ABW było to, że proponowany kierunek zmian w Agencji był inny od wyobrażeń jej szefa. Tusk przypomniał, że od ubiegłego roku mówi o potrzebie reformy służb specjalnych tak, by były one bardziej wyspecjalizowane; by ABW koncentrowała się na wyprzedzającym informowaniu o zagrożeniach oraz zwalczaniu najważniejszej części przestępczości gospodarczej i terrorystycznej.

Premier powiedział też wówczas, że w środę raport opracowany przez szefów MSW i MON w sprawie zmian w służbach został udostępniony członkom kolegium ds. służb. Na razie jest to dokument niejawny. Pozytywną opinię o odejściu Bondaryka przyjęło w środę Kolegium ds. Służb Specjalnych.

Autor: mn,mdo/jaś / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Drożeje woda. Argument jest taki, że jej ceny ostatnio sztucznie zaniżano, a przecież była wysoka inflacja. Wodę trzeba oszczędzać, bo skokowy wzrost cen może zaboleć.

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Źródło:
Fakty TVN

Najbliższej nocy nad Polską będą widoczne satelity telekomunikacyjne Starlink. Tak zwany kosmiczny pociąg przemknie po niebie aż cztery razy. Sprawdź, o której godzinie popatrzeć w górę.

"Dziś w nocy będzie ich pełno". Sprawdź, kiedy spojrzeć w niebo

"Dziś w nocy będzie ich pełno". Sprawdź, kiedy spojrzeć w niebo

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, wezwany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ambasador Marek Magierowski w najbliższy wtorek opuści placówkę w Waszyngtonie i wróci do Polski.

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

Źródło:
"Fakty" TVN, TVN24

Strażacy przeprowadzili w niedzielę blisko trzy tysiące interwencji. Ich działania polegały głównie na usuwaniu z dróg i chodników powalonych drzew. Silny wiatr na Warmii i Mazurach przewracał jachty na jeziorach i Zalewie Wiślanym. W jeziorze Niegocin utonął 74-letni mężczyzna. W związku z gwałtowną aurą ewakuowano obozy harcerskie.

Ewakuacja obozów harcerskich, powalone drzewa. Jedna osoba utonęła

Ewakuacja obozów harcerskich, powalone drzewa. Jedna osoba utonęła

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Kontakt 24

W Gronówku w powiecie toruńskim doszło do zderzenia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Według ustaleń policji, samochód "wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby zostały ranne. Jedną z nich do szpitala przetransportował śmigłowiec LPR. Pierwszą informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

Źródło:
Kontakt 24, PAP

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa. Dyrektor artystyczny ceremonii otwarcia przekazał, że nie nikogo nie wyszydzał, a elementem "wieczerzy" była też pojawiająca się postać Dionizosa mająca nawiązać do greckiego Olimpu, a więc i olimpizmu.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Konar drzewa runął na 61-letnią rowerzystkę w pobliżu ulicy Skrzydlatej biegnącej przez Las Łagiewnicki. - Strażacy i pogotowie pojawili się niemal w tym samym momencie. Niestety, resuscytacja krążeniowo oddechowa nie przyniosła efektu - przekazał kapitan Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Łodzi.

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

69-letnia kobieta zmarła po tym, jak w trakcie wesela zawalił się fragment tarasu - pisze dziennik "Le Monde". Cztery osoby zostały ciężko ranne. Do zdarzenia doszło w środkowej Francji.

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Źródło:
"Le Monde"

Dzieci ze Strzelec Krajeńskich (województwo lubuskie) miały jechać do Grecji autokarem ze zużytymi oponami. Na szczęście do tego nie doszło. Interweniowali policjanci.

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Źródło:
PAP

To była ustawa, która była wyciągnięciem ręki w kierunku konserwatywnego środowiska Polskiego Stronnictwa Ludowego - mówiła Dorota Olko (Lewica Razem) o projekcie zakładającym dekryminalizację aborcji. Michał Kamiński (PSL) mówił z kolei, że "pretensje można mieć do poszczególnych posłów, którzy głosują tak, jak uważają, że im pozwala na to sumienie". - PSL w tej sprawie ma takie stanowisko, jakie mają poszczególni posłowie i senatorowie - powiedział.

Spór w sprawie aborcji. "Polki są dziś ofiarami prawicowej rewolucji"

Spór w sprawie aborcji. "Polki są dziś ofiarami prawicowej rewolucji"

Źródło:
TVN24

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. - Policjanci zastali dwie osoby ciężko ranne, matkę i syna. Kobieta zmarła w szpitalu - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W związku ze sprawą zatrzymany został 48-letni mężczyzna.

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Obowiązują alarmy pierwszego i drugiego stopnia.

Porywy mogą sięgać 100 km/h. IMGW ostrzega

Porywy mogą sięgać 100 km/h. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl