Ojciec Ksawery Knotz, naczelny duchowny uczący katolików o seksie, wydaje kolejną książkę zatytułowaną "Seks jest boski". Zachęca w niej do uprawiania miłości i zdradza sekret, co ożywia życie seksualne.
O. Ksawery Knotz był gościem programu "Wstajesz i wiesz" w TVN24. Pytany przez dziennikarza, co jako duchowny może wiedzieć o seksie, zażartował: - Nasłuchałem się tego tyle, że aż się zaczynam martwić, że coraz mniej mnie interesuje.
"Więź ożywia seks"
Okazuje się, że kapucyn o miłości fizycznej wie sporo, bo po publikacji "Seks, jakiego nie znacie. Dla małżonków kochających Boga", wydaje kolejną część "chrześcijańskiej kamasutry". W niej, jak mówi, sięga do źródeł.
- Pokazuję, że seks jest boski, czyli pochodzi od pana Boga, ale może być też taki wspaniały. To się wszystko jakoś razem łączy - tłumaczy.
Według o. Knotza, klucz do szczęścia fizycznej miłości tkwi w istniejącej pomiędzy partnerami emocjolnalnej więzi. - Chodzi o to, żeby miłość ludzka wybrzmiała. Nam jest bardzo łatwo pójść trochę na skróty i zaraz szybko kochać w sensie seksualnym, a chodzi o to, żeby pogłębiała się relacja między ludźmi, która potem będzie ożywiać życie seksu - mówi.
Duchowny pomoże w problemach w łóżku
Duchowny zapewnia, że Kościół zawsze będzie dążył do tego, by pary jak najdłużej wytrzymały bez współżycia, jednak jak podkreśla, nie jest to łatwe zadanie. - Ludzie są słabi, nie wytrzymują, siła popędu jest olbrzymia. W tej dziedzinie jest bardzo ciężko wytrzymać - przyznaje.
O. Knotz twierdzi, że ludzie coraz chętniej rozmawiają na temat seksu. - To dla nich ważna dziedzina, której nie mają zamiaru zamiatać pod dywan - tłumaczy. Dodaje, że "te" rozmowy łatwiej przychodzą osobom młodym. - Oni są wychowani w innej kulturze. Łatwiej im mówić o swoich przeżyciach - wyjaśnia.
Kapucyn zaznacza, że rozmowy na temat seksu nadal dla wielu osób są krępujące, dlatego po pomoc zgłaszają się właśnie do niego. - Małżonek, który współżyje, jest zaangażowany. Ze mną jest czasami łatwiej rozmawiać, bo jestem z zewnątrz. (...) Jestem neutralnym człowiekiem, który słucha z pewnego dystansu. Paradoksalnie jest mi łatwiej o tym mówić - tłumaczy.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24