Tusk: nigdy nie dam się namówić na narrację antyukraińską

pap_20240122_18B (1)
Tusk: nigdy nie dam się namówić na narrację antyukraińską
Źródło: TVN24
- Wiem, że Rosja jest naszym wrogiem i wrogiem Europy. Wiem, że Ukraina dzisiaj walczy także w interesie naszego bezpieczeństwa - mówił w Sejmie premier Donald Tusk. Dodał jednak, że "nigdy nie miał kompleksów", żeby powiedzieć Wołodymyrowi Zełenskiemu, iż "nie będzie powrotu do tego bałaganu, jaki spowodował między innymi (Mateusz) Morawiecki".

Premier Donald Tusk w swoim expose przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu wspomniał, że prawie dwa lata temu rząd PiS "otworzył absolutnie bez żadnej kontroli granice z Ukrainą i naraził polskich rolników na bardzo poważne niebezpieczeństwo, bez żadnej refleksji".

- Kiedy to się działo już na naszych oczach, kiedy każdego dnia te transporty wjeżdżały do Polski i zalewały Polskę zbożem, kiedy podnosiliśmy krzyk, rolnicy, producenci polscy, ówczesna opozycja, PiS wtedy uspokajał, nic się nie dzieje, wszystko jest okej - dodał.

Podkreślił, że "wykonaliśmy wielką robotę, wcale niełatwą".

Przemówienie Donalda Tuska w Sejmie
Przemówienie Donalda Tuska w Sejmie
Źródło: PAP/Rafał Guz

- Wiem, że tu jest trochę antyukraińskich polityków, tak zdecydowanie antyukraińskich, a nawet prorosyjskich. Ja nigdy nie dam się namówić na narrację antyukraińską. Wiem dokładnie, gdzie są źródła polskiego bezpieczeństwa i polskich ryzyk. Wiem, że Rosja jest naszym wrogiem i wrogiem Europy. Wiem, że Ukraina dzisiaj walczy także w interesie naszego bezpieczeństwa - zaznaczył Tusk.

- Ale nigdy nie miałem kompleksów, żeby powiedzieć, choćby nawet ostatnio, prezydentowi (Wołodymyrowi) Zełenskiemu: nie będzie powrotu do tego bałaganu, jaki spowodował między innymi (Mateusz) Morawiecki, otwierając bez żadnych kontroli, bez żadnych standardów polską granicę na produkty z Ukrainy - powiedział.

- I warto wziąć z tego przykład, i o tym też będę głośno mówił, w jaki sposób tak całościowo, precyzyjnie dbać o polskie bezpieczeństwo, w jaki sposób dbać o dobre relacje z sąsiadami i równocześnie nie dać się ogrywać, równocześnie chroniąc polskie interesy - dodał.

Tusk o ekshumacjach ofiar rzezi wołyńskiej

- Ilu polityków PiS próbowało wzbudzić emocje i konflikty na linii Polska-Ukraina, jeśli chodzi o pamięć o rzezi wołyńskiej i o innych zdarzeniach tragicznych, gdzie wciąż pamiętamy o polskich ofiarach i ciągle domagamy się pełnej prawdy, pełnej wiedzy, ekshumacji, badań. Bardzo dużo o tym gadali. Emocji wywołali jeszcze więcej - mówił w Sejmie szef rządu.

- To my doprowadziliśmy cierpliwą, twardą rozmową ze stroną ukraińską. I dzisiaj mam informację, że nie tylko będziemy kontynuowali to, co zaczęliśmy, a więc te pierwsze prace wykopaliskowe, ale niezależnie od tego, jaka jest atmosfera dzisiaj na linii niektóre siły polityczne w Polsce - Ukraina, udało się uzyskać także kolejną deklarację, że będziemy te prace kontynuowali - dodał.

Tusk zaznaczył, iż "wiedział od samego początku, że musimy tutaj zbudować mądre, twarde, na naszych warunkach, ale porozumienie".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: