Podważanie wiarygodności państw sojuszniczych to osłabianie całego Paktu Północnoatlantyckiego - podkreślił minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Skomentował w ten sposób sobotnią wypowiedź byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. W ocenie szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego "Trump wprost nawołuje do oddania Europy Putinowi".
Były prezydent USA Donald Trump powiedział, że "zachęcałby" Rosję, by "robiła cokolwiek jej się podoba" z państwami NATO, które "nie płacą", czyli przeznaczają mniej niż 2 procent PKB na obronność. - Nie broniłbym takiego kraju - zadeklarował Trump. Biały Dom skrytykował tę wypowiedź.
Słowa Trumpa skomentował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że "dewiza NATO 'jeden za wszystkich, wszyscy za jednego' jest konkretnym zobowiązaniem".
"Podważanie wiarygodności państw sojuszniczych to osłabianie całego Paktu Północnoatlantyckiego. Żadna kampania wyborcza nie jest wytłumaczeniem dla igrania z bezpieczeństwem Sojuszu" - napisał Kosiniak-Kamysz.
Na kontrowersyjną wypowiedź Donalda Trumpa zareagował także minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Jak stwierdził, "Trump wprost nawołuje do oddania Europy Putinowi".
"W jego świecie pojęcie sojusz sprowadza się bowiem do transakcji. To jest ten sam polityk o którego powrocie do władzy marzy PiS. Ciekawe czy Prezydent Duda jakoś to skomentuje?" - napisał Kierwiński na platformie X.
Źródło: tvn24.pl