- Jest to hipokryzja, polityczne rozgrywki, używanie stołka Angeli Merkel - komentował Dominik Tarczyński (PiS) we "Wstajesz i wiesz". Odniósł się w ten sposób do wpisu Donalda Tuska opublikowanego w internecie, dotyczącego sytuacji Polski na arenie międzynarodowej.
"Używa prywatnego konta, pisze w kilku językach"
- Odwołując się do symboli to to, o czym Donald Tusk napisał, jest dowodem tego, że cały czas marzy mu się powrót do polskiej polityki, ale też zaszkodzenie Polsce - komentował Dominik Tarczyński w TVN24.
Poseł PiS podkreślił, że przewodniczący Rady Europejskiej "używa swojego prywatnego konta i pisze w kilku językach". - Proszę zauważyć, że ten tweet pojawił się nie tylko po polsku, ale jest i po angielsku - wskazał. Tarczyński nie potrafił jednak powiedzieć gdzie można znaleźć wersję anglojęzyczną wpisu byłego premiera, a na uwagę prowadzącego, że tweet został napisany po polsku, Tarczyński odparł: - Jest [po angielsku], jest, widziałem screeny.
- Krąży po internecie. Widziałem po angielsku, przypuszczam, że ktoś przetłumaczył - przekonywał. Zapytany, czy był to na pewno wpis Donalda Tuska, polityk odparł, że "nie ma to żadnego znaczenia, bo na każdym portalu można nacisnąć [przycisk] 'przetłumacz'".
Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawiłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie.
— Donald Tusk (@donaldtusk) 19 listopada 2017
Napisany, by "zaszkodzić Polsce"
Zdaniem Tarczyńskiego, "kiedy Donald Tusk był wybierany na drugą kadencję, mówił, że będzie absolutnie bezstronny, że będzie przewodniczącym, który będzie obiektywny". Według posła PiS obecnie przewodniczący Rady Europejskiej mówi, że "kiedy coś trzeba zrobić dla Polski, to on nie może, bo on jest obiektywny i wszystkie kraje muszą mieć takie same szanse".
- A kiedy chodzi o atak na Polskę, to może się zająć jednym krajem - komentował.
Zdaniem posła internetowy wpis Tuska został zamieszczony po to, by "zaszkodzić Polsce". - Tu nie chodzi o rząd Prawa i Sprawiedliwości, on chce rozgrzebać emocje na świecie - argumentował Tarczyński.
"Podziwiają to, co w Polsce się dzieje"
Tarczyński skomentował także zarzut szefa Rady Europejskiej odnośnie izolacji Polski w Unii Europejskiej.
- Wręcz przeciwnie - powiedział. - Nie ma żadnej izolacji. Jestem delegatem do Rady Europy. Widzę, jak nasi partnerzy podziwiają to, co w Polsce się dzieje, brak zamachów terrorystycznych, rozwój gospodarczy - wyliczał poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Wszyscy to podziwiają - podkreślił.
Autor: MKK//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24