Platforma Obywatelska chce by Komisja Etyki Poselskiej zbadała okoliczności udziału Karola Karskiego i Łukasza Zbonikowskiego w zniszczeniu wózków golfowych w hotelu na Cyprze. PO we wniosku zarzuca posłom PiS że znajdując się w stanie "upojenia alkoholowego" dopuścili się "uszkodzenia cudzego mienia", a następnie "unikali odpowiedzialności prawnej za spowodowane szkody". Platforma chce ukarania obu posłów naganą.
We wniosku do Komisji Etyki Platforma Obywatelska powołuje się na pismo działającej w imieniu hotelu Le Meridien w Limassol kancelarii adwokackiej Mouaimis & Mouaimis. - Z treści pisma wynika, że posłowie Karol Karski oraz Łukasz Zbonikowski podczas pobytu w hotelu upili się i 25 listopada 2008 roku w późnych godzinach wieczornych bezprawnie zaczęli prowadzić dwa samochody w sposób niedozwolony (...) i ze względu na swój stan spowodowali poważne szkody, szacowane na 10,140 euro plus VAT - czytamy we wniosku.
Posłowie PiS zaprzeczają
PO podkreśla, że posłowie PiS przyznali, iż w końcu listopada brali udział w posiedzeniu podkomisji ds. ochrony praw człowieka (Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy) w Limmasol na Cyprze i na czas pobytu zamieszkiwali w hotelu Le Meridien. Zaprzeczyli jednocześnie, jakoby brali udział w incydencie.
Platforma powołuje się ponadto na wyrok cypryjskiego sądu z 9 listopada 2010 roku, zgodnie z którym posłowie PiS uznani są za winnych wyrządzenia szkód majątkowych i mają zapłacić hotelowi ponad 11 tysięcy euro odszkodowania za zniszczenie wózków golfowych. Przypomina także, że zarówno Karski jak i Zbonikowski oświadczyli, że nie byli informowani o żadnym toczonym przeciwko nim postępowaniu sądowym.
"Zachowanie to ugodziło w dobre imię Sejmu RP"
W swoim wniosku PO twierdzi jednak, że wbrew oświadczeniom posłów Karskiego i Zbonikowskiego, otrzymali oni przed zapadnięciem orzeczenia zawiadomienie sądu cypryjskiego o toczącym się przeciwko nim postępowaniu. - Poseł Karski otrzymał to zawiadomienie za pośrednictwem kolejno polskiego sądu, Kancelarii Sejmu oraz Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość dnia 28 czerwca 2010 roku, a poseł Zbonikowski - w ten sam sposób - dnia 25 czerwca 2010 roku - czytamy w piśmie do komisji etyki.
- W świetle przedstawionych wyżej informacji należy stwierdzić, że posłowie Karski i Zbonikowski dopuścili się uszkodzenia cudzego mienia znajdując się w stanie upojenia alkoholowego, a następnie, wbrew wygłaszanym publicznym deklaracjom, unikali oni odpowiedzialności prawnej za spowodowane szkody. Zachowanie to poważnie i nieodwracalnie ugodziło w dobre imię Sejmu RP - podkreśla PO we wniosku do Komisji Etyki.
Bez komentarza
Karol Karski odmówił komentarza w sprawie wniosku PO. Oświadczył, że podtrzymuje wcześniejsze - wydane wraz ze Zbonikowskim - oświadczenie. W ubiegłym tygodniu obaj posłowie napisali, że "wielokrotnie informowali, że nie uczestniczyli w insynuowanych im wydarzeniach na Cyprze". Oświadczyli też, że "nie ma żadnych wiarygodnych dowodów" na ich udział "w insynuowanych im wydarzeniach". Zaznaczyli, że od dwóch lat żądają ujawnienia monitoringu z hotelu, "który rozwiałby niedorzeczne zarzuty" wobec nich oraz że nie dostali żadnych zawiadomień ani o procesie, ani o wyroku skazującym ich na karę grzywny.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24