Delegacja Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa z wizytą w Warszawie

Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) to międzynarodowa organizacja zrzeszająca rady do spraw sądownictwa dwudziestu państw Unii Europejskiej - tych, w których działają odrębne organy państwa mające pilnować, aby sądy były niezależne, a niezawisłości sędziowskiej nic nie zagrażało.

ENCJ kilkukrotnie wyrażała niepokój w związku ze zmianami wprowadzanymi w polskim sądownictwie przez Prawo i Sprawiedliwość. Odnosiła się również do zmian w polskiej Krajowej Radzie Sądownictwa, podkreślając, że gwarancją niezależności tego organu jest wybieranie do niego sędziów przez środowiska sędziowskie. W obecnie urzędującej KRS zasiadają sędziowie wybrani przez Sejm.

W czwartek delegacja ENCJ odwiedziła Warszawę. Po spotkaniu w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa przedstawiciel organizacji Nerijus Meilutis stwierdził, że rozmowy były "bardzo interesujące". - Uzyskaliśmy wiele informacji, o których rozmawialiśmy. Dyskutowaliśmy o bardzo ważnych kwestiach - dodał.

- W swoich wypowiedziach byli bardzo powściągliwi, raczej zadawali pytania. Na te pytania się odpowiadało - skomentował spotkanie wiceprzewodniczący KRS Wiesław Johann.

Jak zaznaczył, rozmowy trwały ponad dwie godziny. - ENCJ skierowała do KRS 10 pytań. Myślę, że na większość pytań nasi europejscy koledzy uzyskali odpowiedź. Była to też okazja, aby powiedzieć, że deklaracja lizbońska z czerwca tego roku zabrzmiała trochę jak akt oskarżenia przeciwko Polsce, po którym od razu zapadł wyrok "w Polsce nie ma praworządności" - dodał.

Wiceprzewodniczący KRS powiedział też, że polska strona zobowiązała się w ciągu "dwóch, trzech tygodni" odpowiedzieć w formie pisemnej na pytania, na które ENCJ podczas spotkania nie uzyskała odpowiedzi.

Delegacja ENCJ spotkała się również między innymi z przedstawicielami Sądu Najwyższego i stowarzyszenia "Iustitia".

Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego Sądu Najwyższego poinformował, że rozmowy trwały około półtorej godziny, a ze strony SN uczestniczyła w nim I prezes SN Małgorzata Gersdorf, prezesi SN Dariusz Zawistowski i Józef Iwulski oraz sędzia Katarzyna Gonera.

Rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" sędzia Bartłomiej Przymusiński powiedział z kolei, że ich spotkanie z przedstawicielami ENCJ również trwało około półtorej godziny i uczestniczył w nim prezes SSP "Iustitia" sędzia Krystian Markiewicz.

- Rozmowy koncentrowały się wokół tego, jakie konsekwencje dla niezależności sądów i niezawisłości sędziów mają uchwalone w Polsce ustawy i ukształtowanie KRS, w taki sposób, że wybierają jej skład politycy - powiedział sędzia.

Dodał, że spotkanie to było "bez wątpienia potrzebne, bo sytuacja jest nadzwyczajna".

- Myślę, że delegacja ENCJ powinna na własne oczy zobaczyć, jak wygląda KRS i spotkać się z nią. Przykro, że pomimo tego, iż KRS wiedziała o tej wizycie nie była gotowa odpowiedzieć na pytania ENCJ - powiedział Przymusiński.

W komunikacie zamieszczonym na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich podano, że z delegacją ENCJ spotkał się także Adam Bodnar.

Na początku czerwca w Lizbonie ENCJ oświadczyła, że "z rosnącym zaniepokojeniem śledzi reformę KRS". Jak przypomniano, aby być członkiem organizacji, rada do spraw sądownictwa kraju członkowskiego musi być niezależna od władzy wykonawczej i ustawodawczej.

Zaznaczono także, że obecność przedstawicieli polskiej KRS podczas zgromadzenia nie oznacza, że status Krajowej Rady Sądownictwa w stowarzyszeniu zostanie utrzymany.

Jak głosi deklaracja lizbońska, decyzja o tym, czy status członka nowej polskiej KRS w Europejskiej Sieci zostanie utrzymany, zapadnie po tym, gdy "zarząd zakończy przegląd stanowisk w tej sprawie". Częścią tego przeglądu ma być dialog z Krajową Radą Sądownictwa, a wyniki mają zostać udostępnione członkom ENCJ w ciągu kilku miesięcy.

Poza Polską zaniepokojenie organizacji wzbudziła sytuacja wymiaru sprawiedliwości w Turcji.

Autor: akw//kg / Źródło: PAP, TVN24