Część prokuratorów musi się liczyć, że będą wszczęte postępowania karne i dyscyplinarne względem osób, które podejmowały decyzje, kierując się innymi powodami niż tylko materiał dowodowy - mówił w "Tak jest" w TVN24 Dariusz Korneluk, który został rekomendowany do objęcia stanowiska prokuratora krajowego. - Przez osiem lat gruntownie przyglądaliśmy się wszystkim sprawom, ale także i prokuratorom, tym szybkim awansom "last minute". I pora do tego powrócić - dodał.
Wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart przekazała, że rekomendację komisji konkursowej na stanowisko prokuratora krajowego otrzymał Dariusz Korneluk. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że przekaże premierowi odpowiedni wniosek w sprawie powołania Korneluka na tę funkcję.
Korneluk: mam zamiar być prokuratorem krajowym do rozdziału funkcji ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego
Korneluk był gościem w programie "Tak jest" w TVN24. - Dzisiaj otrzymałem tylko rekomendację komisji konkursowej dla pana prokuratora generalnego - ministra sprawiedliwości, (...). Drugi etap to oczywiście decyzja prezesa Rady Ministrów, a także stanowisko pana prezydenta, które akurat nie jest wiążące, ale z całą pewnością jest potrzebne - mówił.
- Jeżeli będzie mi dane zostać prokuratorem krajowym, mam zamiar nim być do czasu rozdziału funkcji ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego, ale przede wszystkim do czasu stworzenia nowej ustawy Prawo o prokuraturze. Będzie super, jeżeli ustawa, którą przygotowało Stowarzyszenie Lex Super Omnia, ustawa ustrojowa, regulująca prokuraturę, będzie bazą do stworzenia nowej ustawy - dodał.
Korneluk zapytany, co jego zdaniem nastąpi szybciej - czy rozdział funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości, czy uzdrowienie sytuacji w prokuraturze, odparł: - Trudne pytanie. Uzdrowienie na pewno jest potrzebne. Myślę, że szybciej nastąpi, patrząc na realia polityczno-prawne, ustabilizowanie pracy prokuratury.
Korneluk: przez ostatnie osiem lat gruntownie przyglądaliśmy się wszystkim sprawom
Korneluk wymieniał także najważniejsze bolączki dotyczące funkcjonowania prokuratury, które jego zdaniem powinny zostać szybko poprawione. - Przede wszystkim kadra, uzupełnienie kadrowe w prokuraturach rejonowych. To także tak zwane rozliczenie za sprawy, co do których były podejmowane bardzo niejednokrotnie kontrowersyjne decyzje. I po trzecie także sprawdzenie, dlaczego takie, a nie inne decyzje zostały podjęte, w szczególności w kontekście prokuratorów, którzy te decyzje podejmowali - czy oni rzeczywiście kierowali się wyłącznie materiałem dowodowym, czy też były jakieś inne, być może nawet polityczne uwarunkowania - wyliczał. Jak dodał, "co do niektórych prokuratorów takie podejrzenia istnieją".
- Jako stowarzyszenie (Lex Super Omnia - red.) przez osiem lat gruntownie przyglądaliśmy się wszystkim sprawom, ale także i prokuratorom, tym szybkim awansom "last minute". I pora do tego powrócić - mówił dalej.
- Z całą pewnością część prokuratorów musi się liczyć, że będą wszczęte postępowania tak samo i karne, jak i dyscyplinarne względem osób, które podejmowały decyzje, kierując się innymi powodami niż tylko materiał dowodowy. Pamiętajmy jeszcze, że za każdą sprawą stoi obywatel, stoi człowiek, stoi funkcjonariusz policji, inni funkcjonariusze, którzy niejednokrotnie zostali bardzo mocno skrzywdzeni przez ostatni czas - powiedział.
Korneluk: nie wykluczam, że odbiorę sprawy niektórym prokuratorom
Kandydat na prokuratora krajowego zapytany, które z tych spraw są priorytetowe, żeby do nich powrócić w pierwszej kolejności, odparł, że "nie odważy się robić rankingu tego rodzaju spraw". - Mam pomysł stworzenia zespołu, który będzie pracował nad tym, wyselekcjonuje wszystkie te postępowania przygotowawcze. Następnie powołam kilka zespołów, kilku prokuratorów, którzy będą oceniali materiał dowodowy - przekazał Korneluk.
Dodał, że nie wyklucza, iż jak zostanie prokuratorem krajowym, to odbierze przedłużające się postępowania niektórym prokuratorom. - Nie wykluczam, że wykorzystam swoje możliwości władcze, (....), i odbiorę niektórym prokuratorom referentom, którzy prowadzą niejednokrotnie postępowania, jedno postępowanie po kilka lat, i ciągle nie podejmują decyzji. I nie wykluczam, że takie postępowania będę kierował do innego referenta, który będzie miał zdolność ocenić właściwość, rzetelność prowadzenia postępowania przygotowawczego i podejmowane w nich decyzje procesowe - powiedział.
Korneluk zapowiedział również, że we wtorek w mediach społecznościowych zaprezentuje "pełną koncepcję" tego, jak jego zdaniem powinna funkcjonować prokuratura.
Korneluk o delegowaniu prokuratorów
Dariusz Korneluk mówił także o tym, że za poprzedniej władzy dochodziło do delegowania prokuratorów, którzy sprzeciwiali się zmianom w wymiarze sprawiedliwości.
- W kwestii delegacji (nie będzie - red.) absolutnie żadnej degradacji. Biorę pełną odpowiedzialność, niczego nie będzie takiego. Natomiast powiedzmy sobie szczerze - prokuratury rejonowe, okręgowe są tak oczyszczone w niektórych wydziałach, że tam nie ma kto pracować. I nie wykluczam, że będą osoby, które w ostatnim czasie bardzo szybko awansowały, (...), (które - red.) będą musiały wrócić do jednostek niższego szczebla, by to doświadczenie nabrać, by następnie wrócić do jednostki macierzystej - powiedział.
- Ale mam nadzieję, że żaden z tych prokuratorów nie będzie się uskarżał, bo nie ma żadnej ujmy w tym, że prokurator - czy to prokurator prokuratury regionalnej, prokuratury okręgowej, będzie prowadził postępowanie - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24