Obajtek jako wójt "z tylnego siedzenia kierował spółką", miał skłamać przed sądem. "Wyborcza" publikuje taśmy

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", PAP
"Wyborcza" opublikowała "Taśmy Obajtka". Fragment nagrania
"Wyborcza" opublikowała "Taśmy Obajtka". Fragment nagraniaTVN24, "Gazeta Wyborcza"
wideo 2/5
"Wyborcza" opublikowała "Taśmy Obajtka". Fragment nagraniaTVN24, "Gazeta Wyborcza"

Daniel Obajtek, obecny prezes Orlenu, w 2009 roku, jako wójt Pcimia, "z tylnego siedzenia" kierował spółką TT Plast. Ustawa zabrania łączenia posady wójta z działalnością w biznesie - napisała w piątek "Gazeta Wyborcza". Opublikowała też ponad dwie godziny nagrań rozmów Obajtka z pracownikiem TT Plastu.

"Gazeta Wyborcza" opublikowała w piątek nagrania rozmów telefonicznych z 2009 roku. Daniel Obajtek, obecny prezes Orlenu, był wtedy wójtem Pcimia. Na nagraniach rozmawia z mężczyzną, którego nazywa Szymon. Mężczyzna ten pracuje dla spółki TT Plast działającej w branży elektroinstalacyjnej. TT Plast jest konkurencją dla Elektroplastu - firmy wujów Obajtka Romana i Józefa Lisów. Obajtek zwraca się do Szymona per "dyrektor naszych ludzi". "Wyborcza" sprawdziła, że "w materiałach reklamowych firmy TT Plast sprzed lat widnieje osoba o tym imieniu podpisana jako dyrektor handlowy".

Obajtek jako wójt "z tylnego siedzenia kierował spółką"

Ówczesny wójt Pcimia - jak pisze "GW" - "wydaje pracownikowi TT Plastu polecenia, zleca rozmowy z klientami, decyduje o urlopach". Działania, które Obajtek zlecał "z tylnego siedzenia" - podaje "Gazeta Wyborcza" - "miały wykończyć firmę jego wuja".

Jak zaznacza dziennik, "Ustawa o pracownikach samorządowych zabrania łączenia posady wójta z działalnością w biznesie. Za zatajenie informacji o prowadzeniu działalności gospodarczej grozi nawet do ośmiu lat więzienia".

ZOBACZ MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM": Szybka kariera "Człowieka Wolności"

W jednej z nagranych rozmów Obajtek w wulgarnych słowach krytykuje Romana Lisa - współwłaściciela Elektroplastu, swojego wuja. "Sk*****yn. Ten ch*j pi******ny, brudna pała. W****ia mnie to, wiesz, ale co mam zrobić? Ten pie******y Elektroplast wiecznie, k***a, słyszę. (...) Stary buc, który na emeryturze powinien siedzieć po sześćdziesiątce. (...) Nie damy się, my go i tak weźmiemy. C***a trypla" - mówi.

"GW": Obajtek skłamał w tej sprawie przed sądem

W grudniu 2014 roku - po pięciu latach od zarejestrowania nagrań - przed sądem toczył się proces Romana i Józefa Lisów, współwłaścicieli Elektroplastu, którzy byli oskarżeni o wyłudzenie 200 tysięcy złotych unijnych dotacji.

Obajtek zeznawał w tej sprawie jako świadek. Pełnomocnik Elektroplastu pytał go między innymi o jego współpracę z firmą TT Plast. - Nigdy nie byłem cichym wspólnikiem spółki TT Plast. Wówczas, te 12 czy 15 lat temu, posiadałem udziały w tej spółce przez krótki okres. Gdy pełniłem już funkcję wójta, to nie pełniłem i nie mogłem pełnić żadnych funkcji w tej spółce - zapewnia Obajtek.

Przyznaje - pytany przez adwokata - że "zna Szymona średnio". - Może z nim rozmawiałem, ale nie współpracowałem z nim. Szymon był zatrudniony w TT Plaście, ale nie wiem, w jakim okresie czasu, ani nie wiem, w jakim charakterze - odpowiada.

Prokuratura nie dopatrzyła się "znamion czynu zabronionego"

Niecałe dwa lata później, w 2016 roku - pisze "GW" - Roman Lis zawiadomił krakowską prokuraturę o podejrzeniu złożenia fałszywych zeznań przez Obajtka. Z informacji "Wyborczej" wynika, że "wuj obecnego prezesa Orlenu jako dowód dołączył dysk z nagraniami rozmów z Szymonem oraz ich pisemną transkrypcję". Za składanie fałszywych zeznań grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

Jednak prokuratura - podaje dziennik - "już po miesiącu zdecydowała, że nie będzie badać sprawy ze względu na brak znamion czynu zabronionego". Obajtek - zaznacza - był już wtedy szefem państwowej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Pracował w firmie wujów, usłyszał zarzuty za fikcyjne zakupy i narażenie na stratę

Daniel Obajtek jako 19-latek, w 1995 roku został zatrudniony przez swoich wujów w Elektroplaście, później awansował na kierownika. Po tym jak odszedł z firmy, w 2006 roku wybuchła afera. Prokuratura zarzuciła Obajtkowi, że wraz z innymi osobami naraził spółkę na stratę 1,4 miliona złotych.

"Chodziło o fikcyjne zakupy granulatu do produkcji rur, na czym miał zarobić pokątnie kilkaset tysięcy złotych. Do sądu przesłano nawet akt oskarżenia, ale został on wycofany po przejęciu kontroli nad prokuraturą przez ministra sprawiedliwości i nowego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę. W 2017 roku śledczy ostatecznie umorzyli postępowanie wobec Obajtka" - czytamy w "Wyborczej".

"Nie można się odnosić merytorycznie do fragmentów nagrań o nieznanej proweniencji"

"Wyborcza" przesłała szereg pytań do Obajtka o jego zaangażowanie w działalność TT Plast, rozmowy z Szymonem i złożone w sądzie zeznania. Odpowiedź w imieniu Obajtka przysłała Joanna Zakrzewska, dyrektor Biura Komunikacji Zewnętrznej PKN Orlen.

Napisała, że "pytania dotyczą okresu sprzed kilkunastu lat (...) dlatego trudno ustosunkować się do nich, tym bardziej do załączonego nagrania, a zwłaszcza jego daty". Dodała, że oświadczenia majątkowe Obajtka za lata 2002-2013 kontrolowało CBA i nie dopatrzyło się nieprawidłowości.

"Daniel Obajtek nie ma ponadto w zwyczaju odnoszenia się do nagrań, których pochodzenia, integralności, czasu i okoliczności utrwalenia nie sposób stwierdzić" - czytamy w odpowiedzi.

W kolejnym mailu Zakrzewska napisała, że Daniel Obajtek stoi na stanowisku, że "nie można się odnosić merytorycznie do fragmentów nagrań o nieznanej proweniencji". Poprosiła o przekazanie wszystkich nagrań w całości.

Orlen: nieprawdziwe informacje, publikacja ma na celu zdyskredytowanie Obajtka

Już po publikacji artykułu "Wyborczej" biuro prasowe Orlenu wydało komunikat, w którym stwierdziło, że tekst "zawiera nieprawdziwe informacje, szereg bezpodstawnych sugestii i manipulacji, które wprowadzają w błąd opinię publiczną". "Stawiane w artykule tezy, niemające potwierdzenia w faktach, a oparte na nagraniach, których pochodzenia, integralności, czasu i okoliczności utrwalenia nie sposób stwierdzić, uderzają w wizerunek PKN Orlen jak również naruszają dobre imię prezesa Daniela Obajtka. Publikacja ma na celu zdyskredytowanie prezesa zarządu spółki w momencie, gdy prowadzone są kluczowe inwestycje rozwojowe i procesy akwizycyjne" - napisano. Orlen podkreślił w oświadczeniu, że szanuje niezależność mediów i obiektywne dziennikarstwo. "Sprzeciwiamy się natomiast uprawianiu dziennikarstwa, które w swoich materiałach wydaje wyroki, nie podejmując wcześniej rzetelnej próby potwierdzenia faktów i zdarzeń. Protestujemy przeciwko tendencyjnemu uprawianiu dziennikarstwa" - czytamy.

Prezes TT Plast: artykuł "GW" odbieram jako atak na firmę

W piątek oświadczenie wydał też prezes spółki TT Plast Tomasz Fortuna. "Zapewniam, że informacje dotyczące firmy TT Plast przedstawione w artykule opublikowanym w Gazecie Wyborczej 26 lutego 2021 r. są nieprawdziwe. Zaświadczam, że we wskazanym w artykule okresie, czyli od 17 lutego do 28 sierpnia 2009 r. Daniel Obajtek nie kierował spółką TT Plast, nie pełnił w niej żadnej funkcji i nie miał wpływu na jej działania biznesowe" - oświadczył.

"Artykuł Gazety Wyborczej odbieram jako atak na firmę TT Plast i będę bronił zarówno wiarygodności firmy, jak i swojego dobrego imienia" - dodał Fortuna.

Autorka/Autor:ads/adso

Źródło: "Gazeta Wyborcza", PAP

Pozostałe wiadomości

- Można być opozycją przeciwrządową, ale nie przeciwpolską - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł KO Janusz Lewandowski. Komentował głosowanie nad sejmową uchwałą w sprawie bezpieczeństwa RP, przeciwko której byli posłowie PiS i Konfederacji.

"Olbrzym budzi się". Potencjał "10-krotnie większy niż Rosji"

"Olbrzym budzi się". Potencjał "10-krotnie większy niż Rosji"

Źródło:
TVN24

Organizatorzy festiwali i innych, podobnych imprez, a nawet pchlich targów, odwołują wydarzenia w Niemczech - pisze dziennik "Bild". Powodem jest brak odpowiednich środków bezpieczeństwa przed ewentualnymi atakami. Gazeta zauważa, że po niedawnych atakach w Magdeburgu i Monachium wprowadzono bardziej rygorystyczne wymogi. "Koszty dodatkowe to kwoty pięcio- lub sześciocyfrowe. Za dużo dla większości organizatorów i gmin" - napisał "Bild".

W Niemczech strach, brak pieniędzy i odwoływanie imprez 

W Niemczech strach, brak pieniędzy i odwoływanie imprez 

Źródło:
PAP, "Bild"

Przywódcy Polski, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii i Kanady mają spotkać się w Paryżu w przyszłym tygodniu, aby dyskutować o Ukrainie - poinformowała agencja Bloomberg, a za nią Reuters. W czwartek w Wielkiej Brytanii odbyło się tymczasem spotkanie wysokiej rangi wojskowych z ponad 20 krajów. Według premiera Keira Starmera, który z nimi rozmawiał, plan zawieszenia broni i gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy "nabiera kształtów".

Plan dla Ukrainy "nabiera kształtów". Bloomberg: Polska wśród sześciu krajów przy stole w Paryżu

Plan dla Ukrainy "nabiera kształtów". Bloomberg: Polska wśród sześciu krajów przy stole w Paryżu

Źródło:
Reuters, PAP

Prokurator Ewa Wrzosek złożyła do prokuratora krajowego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o opublikowanie na jednym z profili dokumentu zawierającego jej dane osobowe. Zrobiła to powiązana z mediami bliskimi PiS dziennikarka Dorota Kania.

Prokurator Wrzosek złożyła zawiadomienie w sprawie ujawnienia jej danych

Prokurator Wrzosek złożyła zawiadomienie w sprawie ujawnienia jej danych

Źródło:
PAP

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaproponowała w czwartek nałożenie jednorazowego podatku od nadzwyczajnych zysków banków. - Taki podatek można by było na przykład przeznaczyć na obronność - stwierdziła.

Ministra proponuje podatek "od manny z nieba"

Ministra proponuje podatek "od manny z nieba"

Źródło:
PAP

Z synem był w szpitalu i tam zaraził się błonicą. Gdy wrócili, już w domu, najpierw poczuł ucisk w gardle, jakby ktoś trzymał go za szyję. Wkrótce pojawiła się gorączka i ból mięśni. Pan Adam trafił do szpitalnej izolatki. W rozmowie z reporterkami "Uwagi!" TVN mówi, że czuje się coraz lepiej i podkreśla, jak ważne są szczepienia. Dzięki nim jego syn i żona są zdrowi.

Pacjent chory na błonicę: obudziłem się z uciskiem w gardle, jakby ktoś mnie trzymał za szyję

Pacjent chory na błonicę: obudziłem się z uciskiem w gardle, jakby ktoś mnie trzymał za szyję

Źródło:
Uwaga TVN, TVN24

PiS buduje absolutnie fałszywą narrację, która ma powiedzieć, że to, że się Europa zbroi, jest wypychaniem Stanów Zjednoczonych z NATO - mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 Joanna Kluzik-Rostkowska z Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do głosowania w Sejmie nad uchwałą dotyczącą bezpieczeństwa Polski. - Gdyby dzisiaj ta uchwała nie została podjęta, najbardziej cieszyliby się z tego Putin i Orban - dodał Tomasz Trela z Nowej Lewicy.

"Skrajny cynizm", "najbardziej by się cieszył Putin i Orban"

"Skrajny cynizm", "najbardziej by się cieszył Putin i Orban"

Źródło:
TVN24

Ukraińskie elektrownie jądrowe pozostaną własnością państwa. Nie zostaną przejęte przez USA - przekazał Wołodymyr Zełenski. W czasie wizyty w Norwegii określił też postawę prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie przyjęcia Kijowa do NATO jako prezent dla Władimira Putina.

Zełenski odrzuca pomysł USA. Dziwi go "prezent dla Kremla"

Zełenski odrzuca pomysł USA. Dziwi go "prezent dla Kremla"

Źródło:
PAP

Czy myśliwce F-35A kupione przez Niemcy od Stanów Zjednoczonych mogą doprowadzić do zbyt dużego uzależnienia bezpieczeństwa kraju od USA? - zastanawia się "Sueddeutsche Zeitung". Dziennik pisze o różnych możliwościach unieruchomienia tych maszyn przez Amerykanów - na przykład przez zaprzestanie aktualizowania oprogramowania. Krąży też plotka mówiąca o zdalnym wyłączaniu myśliwców. Tej zaprzecza wyraźnie strona amerykańska, resort obrony w Berlinie, a także wojskowi z innych krajów.

W Niemczech obawy o F-35. Niepewność, dyskusja i dementowana plotka

W Niemczech obawy o F-35. Niepewność, dyskusja i dementowana plotka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego od wyroku sądu okręgowego, w którym uchylono decyzję przewodniczącego o nałożeniu na Radio ZET kary na za rzekome szerzenie dezinformacji. - Dziś otrzymaliśmy mocne potwierdzenie, że arbitralne traktowanie mediów i próby ich zastraszania nie będą tolerowane - skomentował decyzję Mariusz Smolarek, redaktor naczelny Radia ZET.

Szef KRRiT znów przegrywa w sądzie

Szef KRRiT znów przegrywa w sądzie

Źródło:
Grupa Eurozet

Tesla wycofuje w USA ponad 46 tysięcy Cybertrucków z powodu odpadających paneli zewnętrznych - podał w czwartek Reuters, cytując komunikat firmy. Usterka może zagrażać bezpieczeństwu na drodze i zwiększać ryzyko wypadku.

Tesla wycofuje 46 tysięcy pojazdów

Tesla wycofuje 46 tysięcy pojazdów

Źródło:
Reuters

W Chinach przeprowadzono egzekucję na czterech Kanadyjczykach, którzy byli oskarżeni o handel narkotykami. Poinformowała o tym ministra spraw zagranicznych Kanady Mélanie Joly. - Zdecydowanie potępiamy egzekucje - podkreśliła. Chiny zaapelowały natomiast o "zaprzestanie wygłaszania nieodpowiednich uwag".

Chiny wykonały egzekucję na czterech Kanadyjczykach. MSZ "zdecydowanie potępia"

Chiny wykonały egzekucję na czterech Kanadyjczykach. MSZ "zdecydowanie potępia"

Źródło:
BBC

Ryanair pozwał jednego z podróżnych za "niedopuszczalne zachowanie" i 40-minutowe opóźnienie lotu. "Pasażer, który twierdził, że jest dyplomatą ONZ z immunitetem dyplomatycznym, usiłował zająć nieprzydzielone mu miejsce oraz był agresywny werbalnie wobec załogi" - przekazał przewoźnik. Mężczyźnie grozi kara grzywny lub do 12 miesięcy pozbawienia wolności.

Był agresywny, podał się za dyplomatę. Teraz grozi mu więzienie

Był agresywny, podał się za dyplomatę. Teraz grozi mu więzienie

Źródło:
PAP

Sąd ogłosił wyroki wobec 29 członków tzw. mafii śmieciowej. Najsurowsza kara to osiem lat pozbawienia wolności. Działali co najmniej od 2017 roku. Na terenie całego kraju śledczy zlokalizowali 11 nielegalnych składowisk, na których znajdowały się między innymi metalowe beczki i plastikowe pojemniki, wypełnione chemikaliami. Łącznie zgromadzili aż 4000 ton toksycznych odpadów. Wyrok jest nieprawomocny.

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Źródło:
Fakty po Południu TVN

Policjanci zwrócili uwagę na kobietę, która jechała bardzo wolno drogą wojewódzką, utrudniając ruch innym. Zatrzymali ją do kontroli.

Zatrzymali ją do kontroli, bo jechała zbyt wolno

Zatrzymali ją do kontroli, bo jechała zbyt wolno

Źródło:
TVN24

Jurek Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wsparł prokurator Ewę Wrzosek. "Ujawniono publicznie Pani wszystkie dane, łamiąc podstawową zasadę poszanowania prywatności. Spotyka się Pani z ogromem hejtu, który także ja przeżywam od wielu lat" - napisał w czwartek.

Owsiak wspiera Wrzosek. "To się nie mieści w głowie"

Owsiak wspiera Wrzosek. "To się nie mieści w głowie"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Wybrali hańbę" - napisał na platformie X premier Donald Tusk po głosowaniu w Sejmie nad uchwałą dotyczącą bezpieczeństwa Polski. Dokument uznaje za szczególnie istotny zapis rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczący programu Tarcza Wschód. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji i Republikanie zagłosowali przeciwko.

Tusk o głosowaniu PiS i Konfederacji w sprawie Tarczy Wschód: wybrali hańbę

Tusk o głosowaniu PiS i Konfederacji w sprawie Tarczy Wschód: wybrali hańbę

Źródło:
tvn24.pl

- W tej chwili rozgrywa się operacja zmierzająca do tego, żeby zmienić Unię w państwo i to państwo centralizowane, wiadomo, pod kierownictwem Niemiec i Francji - ocenił Jarosław Kaczyński w Sejmie, po tym, jak izba przyjęła uchwałę dotyczącą bezpieczeństwa Polski. Dokument podkreśla znaczenie zapisu rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącego programu Tarcza Wschód, który ma wzmocnić naszą granicę przed zagrożeniem ze wschodu.

Kaczyński po głosowaniu opuścił salę. "Nie możemy się zgodzić"

Kaczyński po głosowaniu opuścił salę. "Nie możemy się zgodzić"

Źródło:
TVN24, PAP

Koszalińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanym przedmiocie na polu w Strzekęcinie. Na miejscu działali policjanci i saperzy. Ci drudzy zabezpieczyli znalezisko. Pochodzenie przedmiotu już zostało wyjaśnione.

Podejrzany przedmiot koło drogi wojewódzkiej. Zagadka wyjaśniona

Podejrzany przedmiot koło drogi wojewódzkiej. Zagadka wyjaśniona

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Cena złota wspina się na kolejne poziomy - zwraca uwagę Reuters. Najnowszy rekord to efekt konferencji po środowym posiedzeniu Fed.

Padł nowy rekord. "Myślą: kupuj bez względu na wszystko"

Padł nowy rekord. "Myślą: kupuj bez względu na wszystko"

Źródło:
Reuters

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

28-letnia turystka z Walii po tym, jak podróżowała po Stanach Zjednoczonych z plecakiem, została zatrzymana i umieszczona w ośrodku detencyjnym. Miała być bardzo źle traktowana. Jej rodzice mówią o łańcuchach na nogach, łańcuchach na talii i kajdankach. - Ona nie jest przecież Hannibalem Lecterem - komentowali w rozmowie z BBC. Do sprawy odniósł się amerykański Federalny Urząd ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE).

Zatrzymali turystkę, zakuli w łańcuchy jak "Hannibala Lectera"

Zatrzymali turystkę, zakuli w łańcuchy jak "Hannibala Lectera"

Źródło:
BBC

Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku rozpoczyna zwolnienia grupowe. W pierwszym etapie obejmą one około 100 osób, a docelowo nawet 350. - Mamy bardzo dużą konkurencję ze strony dostawców spoza Unii Europejskiej, gdzie koszty energii, pracy i koszty administracyjne są dużo niższe - wyjaśnił Andrzej Zbróg, dyrektor do spraw zasobów ludzkich.

Zwolnienia grupowe w polskiej fabryce

Zwolnienia grupowe w polskiej fabryce

Źródło:
PAP

- Nowa odsłona programu Czyste Powietrze rusza z początkiem kwietnia - zapowiedziała w czwartek minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. W programie znajdzie się między innymi obowiązkowy audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji, nie będzie też dotacji do kotłów gazowych.

"Nie będzie rachunków grozy". Zmiany od kwietnia

"Nie będzie rachunków grozy". Zmiany od kwietnia

Źródło:
PAP

Prokurator zmienił zarzuty dla matki chłopca, który w sierpniu spadł z balkonu na piątym piętrze w Bielsku-Białej. 2,5-letni wówczas chłopiec przeżył upadek i jest już zdrowy. Jego matka odpowie za usiłowanie zabójstwa.

Chłopiec spadł z balkonu. Matka z zarzutem usiłowania zabójstwa

Źródło:
PAP, TVN24

Co piąty klient w Szwecji przyznaje, że bojkotuje produkty z USA, a większość badanych nie wyklucza dołączenia do protestu - dowiadujemy się z ankiety Uniwersytetu w Lund.

Bojkotują produkty z USA. "Imponujący wynik"

Bojkotują produkty z USA. "Imponujący wynik"

Źródło:
PAP

Ostatnie dni marca przyniosą obfite opady deszczu, na które z utęsknieniem czeka nasza wysuszona ziemia. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdziła w modelach, jakiej pogody możemy się spodziewać w pod koniec tego miesiąca. Czy opadów rekompensujących nieco deficyt wody?

Wiry niżowe przyniosą "wanny" wody. Ile deszczu spadnie w Polsce

Wiry niżowe przyniosą "wanny" wody. Ile deszczu spadnie w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl
W gminie marzyli o "przedsionku ekstraklasy", trenerom płacono z pieniędzy na oświatę

W gminie marzyli o "przedsionku ekstraklasy", trenerom płacono z pieniędzy na oświatę

Źródło:
tvn24
Premium

Michał Fuja z "Superwizjera" oraz Tomasz Słomczyński i Piotr Szymanek z tvn24.pl znaleźli się wśród laureatów Wirtuali, nagród przyznawanych przez serwis wirtualnemedia.pl. Statuetki rozdano łącznie w 14 kategoriach, a nominacje otrzymali także inni dziennikarze TVN i tvn24.pl.  

Dziennikarze TVN i tvn24.pl z nagrodami Wirtuale 2025

Dziennikarze TVN i tvn24.pl z nagrodami Wirtuale 2025

Źródło:
tvn24.pl
Kto chciał skazania byłego szefa ABW?

Kto chciał skazania byłego szefa ABW?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka bestsellerowych "Chłopek", zagroziła wydawcy książki sądem, z powodu dysproporcji w zarobkach, związanych z sukcesem książki. - Przez przez 15 lat pisania nie miałam ubezpieczenia emerytalnego, pierwszy raz stać mnie na wynajęcie prawnika. Cała ta sytuacja jest wynikiem patologii na rynku książki - mówi pisarka w rozmowie z tvn24.pl.

"Pisarz jest piątym kołem u wozu". Autorka "Chłopek" mówi o "patologii na rynku książki"

"Pisarz jest piątym kołem u wozu". Autorka "Chłopek" mówi o "patologii na rynku książki"

Źródło:
tvn24.pl
"Nikoś". Fajny bandyta. Fragment niepublikowanego wywiadu z Nawrockim

"Nikoś". Fajny bandyta. Fragment niepublikowanego wywiadu z Nawrockim

Źródło:
tvn24.pl
Premium