Sekcja zwłok, a w dalszej kolejności specjalistyczne badania mają rozstrzygnąć, czy odnalezione wczoraj w Szczecinie zwłoki, to ciało 1,5-rocznego chłopca poszukiwanego od kilkunastu dni. Miejsce ukrycia ciała wskazał konkubent matki dziecka.
Jak powiedziała TVN24 Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, trwające przez kilkanaście dni poszukiwania dziecka były utrudnione ze względu na to, że miejsce ukrycia zwłok to teren podmokły i bagnisty.
Odnalezione zwłoki to prawdopodobnie ciało poszukiwanego od kilkunastu dni 1,5-rocznego chłopca, ale ostatecznie wyjaśni to sekcja. - Ciało dziecka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych, które wyjaśnią przyczyny jego zgonu - powiedział Przemysław Kimon, rzecznik zachodniopomorskiej policji.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie zaznaczyła, że jeśli sekcja zwłok nie wystarczy, zostaną przeprowadzone kolejne, specjalistyczne badania.
Rodzina w areszcie
W sprawę śmierci dziecka zamieszane są cztery osoby.
W areszcie przebywa 38-letni konkubent matki dziecka, który podejrzany jest o pobicie dziecka ze skutkiem śmiertelnym, a także 22-letnia matka dziecka, której prokurator zarzucił nieudzielenie pomocy.
Zarzuty pomocy sprawcy śmiertelnego pobicia dziecka w ukryciu zwłok i zacierania śladów usłyszeli także: brat matki i jego konkubina - oni również przebywają w areszcie. Informacja o zgonie chłopca trafiła do policji w środę, 20 lutego. Jego śmierć miała nastąpić pod koniec 2012 r. w Szczecinie. Aresztowani mieszkali na terenie ogrodów działkowych i w ich pobliżu od 21 lutego poszukiwano ciała dziecka.
Autor: kde//gak/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 | TVN24