Czworo policjantów zostało w piątek wieczorem rannych w wypadku pod Łomżą w województwie podlaskim w czasie pościgu za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Jak podała łomżyńska policja, do wypadku doszło niedaleko miasta, na drodze między Zawadami a drogą krajową nr 63 Łomża-Zambrów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca auta osobowego, podejrzewany o to, że prowadzi samochód będąc pod wpływem alkoholu, nie zatrzymał się tam do kontroli drogowej i zaczął uciekać.
Uderzył w radiowóz
Kiedy stanął, policjanci z patrolu, którzy za nim jechali, wyskoczyli ze swego samochodu, by kierowcę zatrzymać i uniemożliwić mu dalszą jazdę.
Gdy jednak dobiegli do jego samochodu, mężczyzna ruszył, potrącając ich. W trakcie ucieczki zjechał na lewy pas ruchu, którym nadjeżdżał z naprzeciwka drugi radiowóz. Tam doszło do czołowego zderzenia. Do szpitala trafiło czworo funkcjonariuszy - trzech mężczyzn i kobieta. Pytany o ich obrażenia, rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa powiedział, że przechodzą badania i nie zna jeszcze ich wyników.
Dodał, że z miejsca wypadku cała czwórka została zabrana do szpitala przytomna. Kierowca został zatrzymany. Nie poddał się na miejscu badaniu alkomatem, więc zaplanowano poddanie go badaniu krwi.
Autor: ptd/adso / Źródło: PAP,TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24