Czerwona książeczka lewicy. "Żywcem przypomina notatniki lektora KC PZPR"

Pamięć wybiórcza
Pamięć wybiórcza
tvn24
SLD broni PRL-u, bo było w nim więcej dobrego niż złego tvn24

Lewica nie chce już przepraszać za PRL, bo jak twierdzi, skrucha została wyrażona. Ostatnia awantura o sejmową uchwałę w sprawie śmierci Grzegorza Przemyka nie dziwi, jeśli przeczyta się słynną czerwoną książeczkę, czyli wydany na początku maja "Niezbędnik historyczny lewicy". Materiał programu "Czarno na białym".

Bronić PRL-u SLD próbował, kiedy w połowie maja Sejm miał przyjąć uchwałę upamiętniającą 30. rocznicę śmierci Grzegorza Przemyka.

Sprawa 18-latka, zakatowanego przez milicjantów w warszawskim komisariacie, stała się jedną z najgłośniejszych zbrodni stanu wojennego. Władze kryły sprawców w mundurach, a oskarżenia padły na pracowników pogotowia.

I właśnie stwierdzenie tego faktu w projekcie sejmowej uchwały - a dokładniej zdanie: "Na polecenie najwyższych władz partyjnych i państwowych fabrykowano dowody mające obciążać sanitariuszy pogotowia ratunkowego, zaś ukrywano te, które wskazywały na milicjantów jako winnych śmierci maturzysty" - tak bardzo wzburzyło posła SLD Tadeusza Iwińskiego.

"Kłamaliśmy, ale..."

Ostatecznie po tygodniu uchwałę przyjęto w pierwotnym brzmieniu, bo politycy Sojuszu wycofali się z zastrzeżeń. Ale czy pozbyli się wątpliwości?

Według szefa SLD Leszka Millera, jeśli w sprawie Przemyka doszło do matactwa ze strony najwyższych władz państwowych, to powinny się tym zająć odpowiednie organy państwowe.

- Kłamaliśmy w sprawie Przemyka, ale nasze kłamstwa były sprowokowane wrednym kłamstwem opozycji, że mordujemy opozycjonistom dzieci - stwierdza Jerzy Urban, rzecznik rządu w latach 1981-89. Miller, pytany czy prokuratura powinna się zatem zająć Czesławem Kiszczakiem i Wojciechem Jaruzelskim, stwierdza: - Urban nie mówi o konkretnych nazwiskach. Mówi po prostu, że takie fakty miały miejsce. Na konkretne nazwiska wskazują za to dokumenty zachowane w Instytucie Pamięci. Czytamy w nich m.in. "24 maja 1983 roku, a więc dziesięć dni po śmierci Przemyka, na biurko Wojciecha Jaruzelskiego trafiło pismo ówczesnego rzecznika rządu. Jerzy Urban sugeruje generałowi: Komunikat o biegu śledztwa w sprawie Przemyka powinien (...) prezentować opinii społecznej jak najwięcej znaków zapytania. Kto pobił P.? Gdzie pobito? Dlaczego lekarz odesłał go do domu? Czy mógłby żyć tak długo po pobiciu przez MO, gdyby miał wszystko tak zmiażdżone jak lekarze twierdzą? Dlaczego lekarz pogotowia nie dostrzegł zagrożenia życia? "

- Szczególnie dobrze zachowane są dokumenty dotyczące mataczenia w MSW, w co były zaangażowane milicja, SB, wywiad i kontrwywiad, ale też doskonale wiemy z dokumentów partyjnych, że decyzje podejmowano na szczeblu Biura Politycznego - mówi Grzegorz Majchrzak z IPN.

Oczekiwania wyborów

Teraz jednak wszyscy zamieszani w tuszowanie prawdy o zabójstwie maturzysty sprzed 30 lat mogą spać spokojnie. W tym tygodniu warszawski sąd podtrzymał decyzję o umorzeniu prowadzonego przez IPN śledztwa w sprawie matactw. Powód? Przedawnienie.

W obliczu tej decyzji sądu, sejmowa uchwała, tym bardziej ma wyłącznie symboliczny charakter. Jaki charakter miał kilkudniowy opór wobec niej ze strony SLD i posła Iwińskiego? - Miałem z nim okazję rozmawiać i on mi wprost powiedział: "takie jest oczekiwanie naszych wyborców" - mówi prof. Antoni Dudek, członek Rady IPN.

I dodaje, że Iwiński powiedział mu także, że gdy przez aklamację przyjęto uchwałę o "żołnierzach wyklętych" i SLD wtedy nie protestował, to miano o to do niego pretensje. Iwiński jednak zaprzecza. - Nie, tak nie powiedziałem. Natomiast historia nie może być używana jako maczuga, często stosowana mechanicznie, w sporach politycznych, i to do zniszczenia przeciwnika - stwierdza.

Lewicowa interpretacja historii

Początkowy sprzeciw SLD wobec uchwały ws. śmierci Przemyka to nie jedyna "broń" w najnowszej bitwie o pamięć. Jest nią także czerwona książeczka, czyli "Niezbędnik historyczny lewicy".

Jej autorami są ludzie związani z istniejącym od półtora roku Centrum imienia Ignacego Daszyńskiego.

- Jest to próba lewicowej interpretacji historii - wyjaśnia Bartosz Machalica, redaktor "Niezbędnika historycznego lewicy". - W dzisiejszej Polsce dominuje narracja prawicowa, jeżeli chodzi o historię - dodaje Tomasz Kalita, szef doradców przewodniczącego SLD z Centrum im. I. Daszyńskiego.

W czerwonej książeczce czytamy m.in.: "Żołnierze wyklęci" atakowali ludność cywilną oskarżaną o sprzyjanie komunistom. (...) poszczególne formacje "żołnierzy wyklętych" zaczęły się degenerować do postaci pospolitych band przestępczych.

- Ta broszurka koncentruje się na tych faktach, które są przez oficjalne czynniki, kształtujące dziś polską politykę historyczną, pomijane - mówi Miller. W czerwonej książeczce można też przeczytać, że "PRL była najbardziej radykalną próbą wyjścia Polski z peryferyjności. (...) była tylko częściowo udana, jednak to nie PRL odpowiada za zacofanie Polski". - Kiedy dziś trwa ta sama, spłycana coraz bardziej metoda potępiania tej rzekomej czeluści historycznej, to uważam, że nie kto inny tylko lewica ma wręcz obowiązek korygować pewne skrajności - stwierdza Józef Oleksy, wiceprzewodniczący SLD, były premier.

Zapewnia, że nikt nie gloryfikuje PRL-u, ale trzeba wyrównywać oceny.

Autorzy czerwonej książeczki przekonują również, że "Kartki stały się po latach jednym z symboli PRL. (...) System kartkowy gwarantował każdemu obywatelowi zakup podstawowej puli towarów po niskiej cenie".

"Notatniki lektora KC PZPR"

- Ta książeczka żywcem przypomina notatniki lektora KC PZPR, które funkcjonowały w obiegu wewnątrzpartyjnym w latach 70. i 80., i służyły zawodowym propagandystom partii komunistycznej do przekazywania właściwej interpretacji tego, co się dzieje na zebraniach partyjnych - mówi Jan Skórzyński, historyk, redaktor naczelny "Wolności i Solidarności". - Młodzi wyborcy w ogóle nie zajrzą do tej książeczki, pseudopodręcznika z historii. W związku z tym w ogóle nie będą sobie zaprzątać głowy tym, czy tam jest prawda, sama prawda, czy g... prawda - stwierdza prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, Uniwersytet Warszawski. Bartosz Machalica, redaktor "Niezbędnika historycznego lewicy" zapewnia, że nie spotkał się z tym, żeby jakiś historyk wskazał, iż autorzy popełnili błąd, podali nieprawdziwą informację.

Innego zdania jest redaktor naczelny "Wolności i Solidarności". - Autorzy posuwają się też do zwykłych kłamstw, pisząc, że w czasach gierkowskich cenzura uległa znacznemu złagodzeniu. To właśnie w tym czasie, w drugiej połowie lat 70., społeczeństwo polskie po raz pierwszy dowiedziało się, jaki jest realny zasięg działania cenzury, dzięki wywiezieniu dokumentów cenzury przez jednego z jej pracowników i opublikowaniu ich przez opozycję, przez KOR - mówi Skórzyński.

Obrona życiorysów

Autorzy czerwonej książeczki przekonują też, że "dekada Gierka to również okres upowszechnienia samochodu osobowego jako środka transportu. Podniesienie stopy życiowej ludności było połączone z faktyczną liberalizacją systemu politycznego".

A przecież owa rzekomo liberalna epoka Gierka to także brutalne tłumienie protestów robotniczych w Radomiu i Ursusie w 1976 roku. Najpierw milicyjne "ścieżki zdrowia", a potem długotrwałe szykany wobec uczestników ulicznych wystąpień. To również w czasach towarzysza Edwarda w Krakowie na zlecenie SB zamordowano studenta Stanisława Pyjasa.

Tyle, że o tych historycznych wydarzeniach, jak zresztą wielu innych, w "Niezbędniku historycznym lewicy" nie znajdziemy ani słowa.

- Po prostu uznaliśmy, że nie ma potrzeby pisać o tego typu wydarzeniach z jednego prostego powodu, że nie mamy potrzeby polemizowania z obecnym poziomem wiedzy - stwierdza Machalica. Szef SLD przekonuje, że czerwona książeczka to nie jest obrona PRL-u, bo Polska Ludowa nie potrzebuje się bronić.

- To jest obrona życiorysów ludzi, którzy przez wiele lat ciężko pracowali. Najpierw odbudowywali kraj z ruin, potem uruchamiali uniwersytety, fabryki, a teraz są przedmiotem szyderstw i kpin. Bronimy więc ludzi ciężkiej pracy Polski Ludowej - mówi Miller.

Tyle, że - chcąc nie chcąc - jest to także, a może przede wszystkim, obrona biografii samych liderów dzisiejszego Sojuszu. Wielu znaczących ludzi lewicy do polityki III RP przeszło przecież płynnie wprost ze szczytów aparatu PZPR.

- Leszek Miller nie może jednoznacznie potępić epoki PRL, bo musiałby przekreślić połowę swojego życia. Życia, w którym zrobił spektakularną karierę. Zaczynał z poziomu prostego robotnika, dzięki partii dostał wyższe wykształcenie. Przecież to partia dała mu tytuł magistra, którym się dzisiaj posługuje, bo skończył partyjną szkołę, on nie skończył żadnej normalnej szkoły wyższej, tylko skończył Wyższą Szkołę nauk Społecznych przy KC PZPR, ta partia dała mu później stanowisko sekretarza wojewódzkiego, wreszcie sekretarza KC, a więc osoby u schyłku PRL w wąskim gronie kilkunastu ludzi rządzących tym krajem. I teraz on ma to wszystko przekreślić? - zaznacza prof. Dudek. Partyjny kolega Millera - Oleksy wykorzystał szansę, jaką dała mu wolna Polska. Był premierem, marszałkiem Sejmu, ministrem, szefem partii. Ale i on karierę zaczynał w strukturach PZPR, osiągając status sekretarza wojewódzkiego.

- Żyłem, ja się rozwijałem w Polsce Ludowej, byłem wykształcony w kraju i zagranicą, swoje myślenie miałem, dawno wiedziałem, że to nie może wygrać (PRL - red.), ale wcale z tym nie walczyłem - mówi Oleksy. - Paradoks SLD polega na tym, że ci działacze, którzy żyli w czasie PRL, najchętniej ogłosiliby się towarzyszami walki Lecha Wałęsy z lat 80. A ci, którzy w PRL dopiero przychodzili na świat, widząc problemy swoich rówieśników, np. z otrzymywaniem mieszkań, spłatą kredytu, czy umowami śmieciowymi, chętnie przywołują PRL - mówi dr Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Autor: mac//gak/k / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

W niedzielę o godzinie 16 odbędzie się w Krakowie obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie którego zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

Trybunał Konstytucyjny uznał, że odsunięcie Dariusza Barskiego z funkcji prokuratora krajowego było niezgodne z konstytucją. Do orzeczenia odniosła się rzeczniczka prokuratora generalnego i Prokuratury Krajowej, która oceniła, że budzi ono "pewne wątpliwości w kontekście zakresu rozstrzygnięcia". Prokurator Anna Adamiak zauważyła też, że w składzie orzekającym zasiadało dwoje sędziów, którzy podlegają z mocy prawa wyłączeniu.

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Źródło:
TVN24, PAP

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

33-letni kierujący samochodem osobowym nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do sklepu. Jak informuje policja w Żorach (Śląskie), nikomu nic się nie stało, a mężczyzna został ukarany wysokim mandatem.

Stracił panowanie nad autem i wjechał do sklepu

Stracił panowanie nad autem i wjechał do sklepu

Źródło:
tvn24.pl

Grupa saperów została wysłana na teren lotniska Gatwick pod Londynem po tym, gdy służby bezpieczeństwa zidentyfikowały w jednym z bagaży zakazany przedmiot. Wcześniej jeden z dwóch terminali lotniska został ewakuowany. Po zakończonej akcji policji został ponownie otwarty.

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

Źródło:
Reuters, PAP

Ubiegłoroczna koronacja Karola III kosztowała Wielką Brytanię 72 miliony funtów - ujawniono w opublikowanym w czwartek rządowym raporcie. Była to największa uroczystość na Wyspach od 70 lat, której przebieg śledziły dwa miliardy osób na całym świecie. Władze opisały ją jako "moment, który zdarza się raz na pokolenie". Zdaniem przeciwników monarchii wydarzenie zorganizowano jednak zbyt wystawnie i oskarżają oni rząd o marnotrawienie publicznych pieniędzy "na paradę jednej osoby".  

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Źródło:
PAP, The Guardian, BBC

Biznesmen z Sycylii odnalazł na terenie swojej posiadłości końską głowę. Przed wejściem do jego domu ułożono też fragmenty innych martwych zwierząt. Zdaniem lokalnych śledczych może to stanowić reakcję na jego odmowę współpracy z mafią, nawiązującą do sceny z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli.  

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Źródło:
Rai News, The Guardian

"Ogromny błąd", "wpadnięcie w pułapkę", "zdrada interesów" - tak oceniana jest pierwsza podróż zagraniczna nowego prezydenta Indonezji do Chin. W podpisanych wówczas dokumentach znalazł się zapis, który wskazuje na uznanie istnienia chińskich roszczeń terytorialnych. Eksperci nie mają wątpliwości: Pekin zyskał cenną amunicję do dalszego łamania prawa międzynarodowego, a cały region może z tego powodu ucierpieć.

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Źródło:
tvn24.pl

Amerykański przedsiębiorca z Miami, Stephen P. Lynch, stara się kupić gazociąg Nord Stream 2, uszkodzony w 2022 roku w wyniku aktu sabotażu - powiadomił w piątek dziennik "Wall Street Journal". Lynch uważa, że przejęcie gazociągu odpowiada interesom USA w perspektywie długookresowej i zwiększa szanse na pokój w Ukrainie.

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Źródło:
PAP

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, mBank, Bank Pocztowy i Velo Bank - klienci tych banków muszą się przygotować na utrudnienia z powodu prac serwisowych zaplanowanych na najbliższe dni. W niektórych przypadkach pojawią się trudności z aplikacją, płatnościami, a także wypłatą pieniędzy z bankomatów.

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie wprowadzające obowiązek stosowania czujek pożarowych w lokalach mieszkalnych. "Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem" - napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

88-latek z Białegostoku w niekonwencjonalny sposób oszukał przestępców. Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Przywiązał też sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął. Oszust uciekł. W związku z tą nietypową, choć skuteczną akcją zapytaliśmy policję o to, jak powinny zachować się ofiary tego typu oszustw, by nie narazić się na niebezpieczeństwo.

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Źródło:
tvn24.pl

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

To są ludzie, którzy naprawdę poświęcają swoje życie dla dzieci - mówił o nauczycielach premier Donald Tusk na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przeprosił środowisko oświaty za "agresywne podejście" poprzedniej władzy, podziękował za misję, którą spełniają w szkołach i obiecał przyspieszenie prac nad projektem nowelizacji Karty Nauczyciela.

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wykształcony, wierny tradycji i niezależny wobec partii politycznej – taki zdaniem uczestników najnowszego sondażu dla Radia ZET powinien być idealny kandydat na prezydenta. W badaniu zapytano Polaków też o preferowane wiek, płeć, orientację oraz wyznanie głowy państwa.  

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Źródło:
Radio ZET

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus. Autostrada jest zablokowana w obu kierunkach.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

Nie mam za co przepraszać - tak na pytania o swoją wypowiedź dotyczącą Pawła Cz. odpowiada prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Wcześniej w wywiadzie sugerował, że były rektor Collegium Humanum miał oskarżyć prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, by wyjść z aresztu. Wspomniał przy tym o jego domniemanej orientacji seksualnej. - Przeprosić to bardzo mało - uważa Ryszard Kalisz, obrońca Pawła Cz. Według działaczy Kampanii Przeciwko Homofobii wypowiedzi Jaśkowiaka są dyskryminujące i stygmatyzują społeczność LGBT+.

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, TOK FM, Radio Poznań

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl