Błyskawice Strajku Kobiet na lekcjach. RPO staje w obronie uczniów

Źródło:
tvn24.pl
Młodzi protestują na ulicach
Młodzi protestują na ulicach TVN24
wideo 2/6
Młodzi protestują na ulicach TVN24

Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich napisał list do dyrektora szkoły, który nie zgodził się na obecność symbolu Strajku Kobiet na zdalnych lekcjach. Takich placówek oświatowych, gdzie uczniowie są krytykowani za pokazywanie znaku błyskawicy, jest więcej - informuje Stowarzyszenie Umarłych Statutów. - Zgłoszenia dotyczą na przykład obniżenia ocen czy stawiania uwag za wypowiadanie się na temat protestów czy wspieranie ich. Zdarzały się nawet przypadki wirtualnego wyrzucania z lekcji - mówi Daniel Sjargi, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia.

- Ustawiłem sobie na zdjęciu profilowym w aplikacji do zdalnej nauki moje własne zdjęcie z taką jakby nakładką Strajku Kobiet. Do czasu jednej lekcji wszystko było normalnie, nauczyciele chyba na to nie zwracali nawet uwagi, aż jeden nauczyciel powiedział mi, żebym to usunął, bo "błyskawica przypomina symbol SS, poza tym szkoła jest apolityczna" i przy okazji nawiązał jeszcze do tego, że Adolf Hitler też popierał aborcję - opowiada Michał Wierzbicki, uczeń ze Szczecina.

Nie jest osamotniony w sporach uczniów z nauczycielami o to, czy mogą wyrażać swoje poglądy. Syn Magdy jest uczniem jednego z poznańskich liceów. - Młodzież podczas nauki zdalnej miała ustawione ikonki strajku. Niestety, jeden z nauczycieli zwyzywał ich. Bredził coś o SS, a swój wywód zakończył apelem o uszanowanie jego przekonań - opowiada rozgoryczona matka.

"Nie wyobrażam sobie, że można coś takiego powiedzieć dziecku"

Niektórzy piszą wprost, że młodzież nie powinna zajmować się protestami. Na przykład Wojciech Janisio, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych w Głogowie zwrócił się na Facebooku do uczniów: "Każdy ma prawo do własnych poglądów, ale wciąganie młodzieży w sprawy dorosłych jest nieetyczne".

"Dziennik Wschodni" poinformował z kolei, że ksiądz Grzegorz Strug, dyrektor XXI LO im. św. Stanisława Kostki w Lublinie w liście do rodziców uczniów "wyraził brak zgody na tolerowanie zachowań uczniów" [wspierające strajk kobiet - przyp. red.]. Stwierdził, że uczestnicy strajku wykazują "akty terroru" i "postawy schizofreniczne". A rodzicom przypominał, że można skreślić z listy uczniów między innymi za "rozmyślne demoralizowanie innych" lub "gorszenie innych przez nieprzestrzeganie zakazów".

Wyproszono je z pociągu, bo miały transparent
Wyproszono je z pociągu, bo miały transparent 2.11| Konduktorka wyprosiła z pociągu dwie młode kobiety, które weszły do środka z transparentem. - Powiedziała im, że dostali odgórny nakaz, by nie wpuszczać ludzi z transparentami - mówi gdański fotograf Karol Makurat, który był świadkiem zdarzenia. TVN24

Joanna jest polonistką z Lubuskiego i jak przyznaje, nie mogła się nadziwić, gdy jej nastoletni syn opowiedział, że na zdalnej lekcji usłyszał, iż "jest za młody na wyrażanie poglądów". - Nie wyobrażam sobie, że można coś takiego powiedzieć dziecku, bez względu na jego wiek. Przecież to niepedagogiczne - komentuje nauczycielka.

Ale spór o to, czy dzieci mają prawo do wyrażania poglądów, jest coraz ostrzejszy i nie dotyczy pojedynczych incydentów. W obronie uczniów stanęli Rzecznik Praw Obywatelskich i organizacje pozarządowe.

Czerwona błyskawica i "konotacje w symbolice hitlerowskich Niemiec"

Wszystko zaczęło się 22 października, gdy Trybunał Konstytucyjny, któremu przewodniczy Julia Przyłębska, orzekł o niezgodności z konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Orzeczenie zapadło większością głosów, zdania odrębne złożyło dwóch sędziów. Ten wyrok sprawił, że od niemal dwóch tygodni na ulicach polskich miast i miasteczek trwają protesty - bierze w nich udział również wiele osób młodych. Część wyraża swoje poparcie, używając w mediach społecznościowych i na platformach do edukacji znaku czerwonej błyskawicy, która stała się symbolem Strajku Kobiet.

"Nie można przyjąć, że pojawiający się od 26 października 2020 r. znak czerwonego zygzaka w niektórych oknach uczniowskich, jest znakiem neutralnym i nieniosącym ze sobą określonych znaczeń. Pomijam tu egzegezę tego znaku i próby tłumaczenia jego symboliki. W sposób jednoznaczny kojarzony jest z znakiem runicznym ('sig'), mającym swoje konotacje w symbolice hitlerowskich Niemiec" - napisał do nauczycieli Krzysztof Dąbek, dyrektor Zespołu Szkół Plastycznych w Lublinie. Chodziło o zamieszczanie przez uczniów błyskawicy w miejscu zdjęć profilowych na platformie do zdalnej edukacji. "Nie może być zgody na funkcjonowanie takiego znaku w oficjalnym obiegu szkoły" - kontynuował dyrektor. 

RPO pisze do dyrektora

Według dyrektora lubelskiej szkoły błyskawica ma kojarzyć się z dewastacją pomników, aktami wandalizmu wobec świątyń, wulgarnymi hasłami i okrzykami. Nauczyciele otrzymali polecenie, by zwrócili uczniom uwagę na niedopuszczalność ich zachowania oraz by zażądali niezwłocznego usunięcia czerwonych błyskawic ze zdjęć profilowych uczniów na platformie do zdalnej edukacji. 

To właśnie do tego listu dyrektora Dąbka odwołał się Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. Wysłał też list do dyrektora. Podkreśla w nim między innymi, że kojarzenie symbolu Strajku Kobiet jedynie z symbolami hitlerowskimi wywołuje jego zdumienie, "jest on bowiem lub był używany przez m.in. Pocztę Polską, GROM czy Harcerskie Grupy Szturmowe Szarych Szeregów".

Zdaniem Bodnara dodawanie przez nauczycieli własnych skojarzeń do symbolu Strajku Kobiet jedynie po to, by ograniczyć ekspresję uczniów, budzi daleko idące wątpliwości.

Powstała Rada Konsultacyjna Ogólnopolskiego Strajku Kobiet
Powstała Rada Konsultacyjna Ogólnopolskiego Strajku KobietTVN24

"Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów"

RPO przypomniał, że artykuł 54. Konstytucji RP gwarantuje każdemu wolność wyrażania swoich poglądów. A artykuł 12 ustęp 1 Konwencji ONZ o Prawach Dziecka z 1989 r. stanowi, że Państwa-Strony (wśród nich jest Polska) zapewniają dziecku, które jest zdolne do kształtowania swych własnych poglądów, prawo do swobodnego wyrażania własnych poglądów we wszystkich sprawach dotyczących dziecka, przyjmując je z należytą wagą, stosownie do wieku oraz dojrzałości dziecka.

Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

Państwa-Strony zapewniają dziecku, które jest zdolne do kształtowania swych własnych poglądów, prawo do swobodnego wyrażania własnych poglądów we wszystkich sprawach dotyczących dziecka, przyjmując je z należytą wagą, stosownie do wieku oraz dojrzałości dziecka.

"Wyrażanie swoich poglądów może przybierać różne formy, w tym prezentowanie i noszenie symboli, które nie są prawnie zakazane" - przypomina w liście Bodnar. Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla też, że młodzi ludzie mają pełne prawo do własnej oceny obecnej sytuacji i wyrażenia swoich przekonań w sposób, który nie narusza przepisów prawa, w tym przepisów szkolnego statutu. 

"Nie można zakładać, że młody wiek jest przeszkodą w zrozumieniu sensu i znaczenia obecnych wydarzeń. A do celów systemu oświaty należy kształtowanie u uczniów postaw prospołecznych, sprzyjających aktywnemu uczestnictwu uczniów w życiu społecznym" - przypomina Bodnar. I dodaje: "Zmuszanie uczniów do rezygnacji z korzystania z wolności wypowiedzi może mieć negatywny wpływ na ich dalsze zaangażowanie w inicjatywy społeczne oraz umniejszać wiarę w znaczenie ich głosu jako młodych obywateli. Wydaje się również, że obecne wydarzenia powinny być powodem do podjęcia na godzinach wychowawczych i innych zajęciach ważnych dyskusji na temat praw i wolności człowieka i obywatela, roli instytucji państwa oraz znaczenia społeczeństwa obywatelskiego".

Bodnar: emocje społeczne nie będą uśmierzone przez techniczną zmianę ustawową
Bodnar: emocje społeczne nie będą uśmierzone przez techniczną zmianę ustawowąTVN24

"Zdarzały się nawet przypadki wirtualnego wyrzucania z lekcji"

Zajmujące się prawami uczniów Stowarzyszenie Umarłych Statutów przypomina, że "szkoła nie ma prawa do usuwania z lekcji czy platform do nauki zdalnej uczniów!". "Nie można odbierać uczniom dostępu do nauki zdalnej! To tak, jakby uczniowi zabronić wejść do szkoły. Jest to całkowicie niedopuszczalne" - napisało w komunikacie.

- Kiedy zaczynała się pandemia, dostawaliśmy wiele pytań od uczniów, które wynikały z tego, że przepisy o zdalnej edukacji były niejasne. Teraz duża część pytań dotyczy prezentowania swoich poglądów czy stanowisk na sprawy społeczne i polityczne - mówi Daniel Sjargi, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Umarłych Statutów. - Zgłoszenia są różne, dotyczą na przykład obniżenia ocen czy stawiania uwag za wypowiadanie się na temat trwających protestów czy wspieranie ich. Zdarzały się nawet przypadki wirtualnego wyrzucania z lekcji. Może kiedyś to się wydawało normalne, że można kogoś wyrzucić z klasy, ale dziś świadomość prawna uczniów jest na szczęście większa, a takie działania nauczycieli są niedopuszczalne - dodaje.

Do stowarzyszenia docierały sygnały na przykład o tym, że dyrektorzy szkół wydają dyspozycje w sprawie uczniów, którzy na zdjęciach profilowych zamieszczają inne treści niż własne zdjęcie. Miało też dochodzić do nacisków i prób zastraszania uczniów, na przykład wydaleniem ze szkoły. - Według nas do niczego takiego jeszcze nie doszło i jest mało prawdopodobne, że jakiś dyrektor posunie się dalej niż do straszenia - dodaje Sjargi.

Stowarzyszenie opublikowało na swojej stronie internetowej i w mediach społecznościowych także drugie stanowisko nawiązujące do listów, które do dyrektorów szkół wysyłają kuratorzy oświaty.

"Próbują wywierać na nauczycielach i dyrektorach presję, by ci zniechęcali uczniów do udziału w protestach i akcjach społecznych" - oceniają członkowie Stowarzyszenia. 

"Jakakolwiek forma agitacji politycznej na terenie szkoły lub placówki jest niedopuszczalna"

O co chodzi? O listy, które do dyrektorów szkół skierowali kuratorzy oświaty, sugerując w nich, by ci ograniczali udział uczniów w protestach. Listy miały uczulić dyrektorów szkół na udział uczniów w protestach, a kuratorzy w swoich listach powoływali się często - w kontekście trwających protestów - na apolityczność szkoły.

Na przykład 28 października wielkopolski kurator Robert Gaweł zwrócił się do dyrektorów: "Jakakolwiek forma agitacji politycznej na terenie szkoły lub placówki jest niedopuszczalna".

29 października małopolska kurator Barbara Nowak pisała z kolei: "Za absolutnie niedopuszczalną należy uznać wszelką agitację polityczną, prowadzoną na terenie szkół oraz wywieranie jakiejkolwiek presji na uczniach co do brania udziału w protestach społecznych w związku z wydaniem przez Trybunał Konstytucyjny Wyroku z dnia 22 października 2020 r., sygn. akt: K 1/20 - niezależnie od strony sporu, którą dana osoba reprezentuje".

Wargocka: państwo polskie dołoży wszelkich starań żeby edukować młodzież, która dzisiaj nie wie co robi na ulicach
Wargocka: państwo polskie dołoży wszelkich starań żeby edukować młodzież, która dzisiaj nie wie co robi na ulicachTVN24

Kurator "smutny i zatroskany"

W poniedziałek - już po publikacji stanowiska stowarzyszenia i listu RPO - pismo do dyrektorów skierował Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator oświaty. List swój napisał - jak sam na wstępie podkreśla - bo jest "smutny i zatroskany". "Nie bacząc na zagrożenie epidemiczne do protestów nawołują i w nich uczestniczą partie opozycji, która ongiś sama siebie nazwała 'totalną'. W ten sposób protest społeczny przekształcił się de facto w akcję polityczną, której głównym i nieskrywanym celem jest obalenie rządu wyłonionego przez parlament pochodzący z wolnych, demokratycznych wyborów" - napisał.

Kowalczyk zaapelował o "nieprzenoszenie ostrych, światopoglądowych i politycznych sporów na teren szkół, przedszkoli i placówek (w tym nieeksponowanie symboli organizacji deklarujących polityczne cele)". "Jednostki oświaty z mocy prawa są i muszą być wolne od działalności politycznej" - zwrócił uwagę.

Młodzi protestują na ulicach
Młodzi protestują na ulicach TVN24

W 2019 roku kurator Kowalczyk startował w wyborach do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości. Wtedy - również bez powodzenia - do Sejmu (z listy w Radomiu) próbowała się też dostać mazowiecka kurator Aurelia Michałowska. Dziś również krytykująca protest po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Kowalczyk swój list kończy tak: "Proszę więc o zgodną, ofiarną pracę oraz wystrzeganie się zachowań, które mogłyby naruszać prawo i dobre obyczaje, skłócać i konfliktować szkolne wspólnoty oraz lokalne społeczności. 'Jedno jest niebo dla wszystkich i jedno słońce nad nami' - jak śpiewa Don Vasyl i jego romski zespół. Jedna jest Polska".

"Apelujemy, by Pan Minister zrealizował swój obowiązek"

Do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, który zainicjował listy kuratorów, w poniedziałek zwróciła się Monika Sajkowska, prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. W swoim liście otwartym napisała: "Rządzący są zobligowani do przestrzegania prawa i przyjętych konwencji międzynarodowych. To bardzo ważne, by potrafili słuchać obywateli, w tym również tych najmłodszych i współpracować z nimi. Dziś młodzi ludzie dopominają się o przestrzeganie praw człowieka. Apelujemy, by Pan Minister zrealizował swój obowiązek wynikający ze zobowiązań Polski i wsłuchał się w ten głos, a nie próbował go zagłuszyć. To będzie mądre i prawe. Tego właśnie oczekujemy od ministra odpowiedzialnego za edukację naszego społeczeństwa".

Co oznacza "apolityczność szkoły"

Nie ma przepisów, które wprost mówiłyby, że szkoła ma być "apolityczna". Zgodnie z kodeksem wyborczym zabroniona jest agitacja wyborcza wobec uczniów. Z tego powodu obowiązuje między innymi zakaz umieszczania materiałów wyborczych na ogrodzeniach budynków szkolnych, na przykład na parkanach czy płotach. Dodatkowo, zgodnie z prawem oświatowym, w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach oświatowych obowiązuje bezwzględny zakaz działania partii i organizacji politycznych.

"Apolityczność szkoły oznacza, że dyrektor tak ma organizować pracę szkoły, by tej pracy nie determinowały sympatie polityczne czy określony światopogląd" - podkreśla Stowarzyszenie Umarłych Statutów. I dodaje, że "nie oznacza to jednak w żadnym przypadku, że szkoła ma być miejscem, gdzie nie mogą spotykać się różne światopoglądy czy poglądy polityczne oraz gdzie nie mogą one być wyrażane".

Z badań przeprowadzonych przez Laboratorium Poznania Politycznego, działające w ramach Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk wynika, że 68 procent młodych dorosłych nie miało w szkole styczności z żadną dodatkową aktywnością związaną z życiem obywatelskim. Nie brali udziału w debatach czy spotkaniach z politykami, a w ich szkolnych gazetkach nie pisało się na tematy polityczne.

Protest "Marsz na Warszawę"

Policja pilnuje domu Jarosława Kaczyńskiego
Policja pilnuje domu Jarosława Kaczyńskiego TVN24
wideo 2/14

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek urząd. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Trwa proces byłego policjanta, który wraz z drugim funkcjonariuszem wiózł radiowozem nastolatki w Dawidach Bankowych i spowodował wypadek. Sąd przesłuchał poszkodowane w zdarzeniu. Jedna z kobiet mówiła o dwuznacznych i wulgarnych żartach policjanta, który jest oskarżony o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez nieudzielenie pomocy pokrzywdzonym.

Wulgarne żarty policjanta wobec nastolatek. Sąd przesłuchał poszkodowane w wypadku radiowozu

Wulgarne żarty policjanta wobec nastolatek. Sąd przesłuchał poszkodowane w wypadku radiowozu

Źródło:
PAP

Rosjanie nie wystrzelili - jak początkowo sądzono - międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) w Ukrainę. Był to "nowy typ" pocisku balistycznego średniego zasięgu - przekazali urzędnicy z krajów zachodnich analizujący czwartkowy atak na miasto Dniepr. Biały Dom przekazał, że Moskwa wysłała do USA krótko przed atakiem informację o planowanym użyciu "eksperymentalnego" pocisku balistycznego średniego zasięgu. Wieczorem o zastosowaniu tej broni - Oriesznika - w wystąpieniu telewizyjnym poinformował też Władimir Putin. Wcześniej wojskowi z Kijowa twierdzili, że wszystko wskazuje na to, iż na Dniepr spadł pocisk ICBM.

Czym uderzyli Rosjanie? To oriesznik, "eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu"

Czym uderzyli Rosjanie? To oriesznik, "eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek restrykcje na 118 osób i podmiotów z sektora finansowego Rosji, w tym pełne sankcje na Gazprombank, ostatni duży rosyjski bank, który dotąd nie został objęty pełną blokadą - ogłosił w czwartek Biały Dom.

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W licznych regionach Polski już zrobiło się biało, a kolejne opady śniegu nadchodzą. W nocy z czwartku na piątek obficie będzie padać na południu, południowym wschodzie i wschodzie kraju. W niektórych miejscach może dosypać ponad 10 centymetrów śniegu.

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zabrał głos w trakcie sejmowej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. - Przegracie to wotum, tak jak przegraliście wybory, tak jak przegraliście tę wielką narodową grę o zaufanie Polaków - zwrócił się do przedstawicieli PiS-u. - Pani minister Izabela Leszczyna będzie nadal wyciągała, wbrew wam, cały system ochrony zdrowia z bagna - powiedział. Ministra zdrowia określiła wniosek w jej sprawie jako "stek kłamstw".

Donald Tusk broni Izabeli Leszczyny i mówi o "upiornym przypadku" po stronie PiS-u

Donald Tusk broni Izabeli Leszczyny i mówi o "upiornym przypadku" po stronie PiS-u

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Paraliż komunikacyjny, przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz w działaniu sieci komórkowych to skutki śnieżyc, które w czwartek przeszły przez Finlandię. Prądu zostało pozbawionych nawet 80 tysięcy odbiorców.

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Źródło:
PAP

- Najważniejsza jest odporność i twardość charakteru. Pokażemy, kto jest zdeterminowany, kto jest twardy i kto nigdy nie odpuści - mówił na spotkaniu w Piasecznie Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, który ubiega się o bycie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.

"Wiecie, dlaczego jestem spokojny?". Trzaskowski walczył pod Warszawą

"Wiecie, dlaczego jestem spokojny?". Trzaskowski walczył pod Warszawą

Źródło:
TVN24

Nie zawiodę. Jeśli dacie mi szansę, wygram wybory - mówił szef MSZ i kandydat w partyjnych prawyborach Radosław Sikorski. Zaapelował do członków Koalicji Obywatelskiej o oddanie na niego SMS-owego głosu. Argumentował, że mamy "niespokojne czasy" a on, jako były szef MON i obecny szef dyplomacji, wszedłby w rolę prezydenta "z marszu". Komentował także słowa rzeczniczki MSZ w Rosji o bazie antyrakietowej NATO w Redzikowie i o tym, że jest ona jednym z ewentualnych priorytetowych celów Moskwy. Według Sikorskiego taka wypowiedź to "żadna nowość".

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

Źródło:
TVN24, PAP

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Mężczyzna miał skrępowane ręce i nogi oraz założony knebel z krawata. Sekcja zwłok wykazała, że zginął od ciosu w potylicę twardym i tępym narzędziem. Do zbrodni doszło w czerwcu 1995 roku w Lublinie. Po 29 latach przed sądem stanie 62-letni Bogdan S. Grozi mu 25 lat więzienia.

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl