Błyskawice Strajku Kobiet na lekcjach. RPO staje w obronie uczniów

Źródło:
tvn24.pl
Młodzi protestują na ulicach
Młodzi protestują na ulicach TVN24
wideo 2/6
Młodzi protestują na ulicach TVN24

Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich napisał list do dyrektora szkoły, który nie zgodził się na obecność symbolu Strajku Kobiet na zdalnych lekcjach. Takich placówek oświatowych, gdzie uczniowie są krytykowani za pokazywanie znaku błyskawicy, jest więcej - informuje Stowarzyszenie Umarłych Statutów. - Zgłoszenia dotyczą na przykład obniżenia ocen czy stawiania uwag za wypowiadanie się na temat protestów czy wspieranie ich. Zdarzały się nawet przypadki wirtualnego wyrzucania z lekcji - mówi Daniel Sjargi, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia.

- Ustawiłem sobie na zdjęciu profilowym w aplikacji do zdalnej nauki moje własne zdjęcie z taką jakby nakładką Strajku Kobiet. Do czasu jednej lekcji wszystko było normalnie, nauczyciele chyba na to nie zwracali nawet uwagi, aż jeden nauczyciel powiedział mi, żebym to usunął, bo "błyskawica przypomina symbol SS, poza tym szkoła jest apolityczna" i przy okazji nawiązał jeszcze do tego, że Adolf Hitler też popierał aborcję - opowiada Michał Wierzbicki, uczeń ze Szczecina.

Nie jest osamotniony w sporach uczniów z nauczycielami o to, czy mogą wyrażać swoje poglądy. Syn Magdy jest uczniem jednego z poznańskich liceów. - Młodzież podczas nauki zdalnej miała ustawione ikonki strajku. Niestety, jeden z nauczycieli zwyzywał ich. Bredził coś o SS, a swój wywód zakończył apelem o uszanowanie jego przekonań - opowiada rozgoryczona matka.

"Nie wyobrażam sobie, że można coś takiego powiedzieć dziecku"

Niektórzy piszą wprost, że młodzież nie powinna zajmować się protestami. Na przykład Wojciech Janisio, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych w Głogowie zwrócił się na Facebooku do uczniów: "Każdy ma prawo do własnych poglądów, ale wciąganie młodzieży w sprawy dorosłych jest nieetyczne".

"Dziennik Wschodni" poinformował z kolei, że ksiądz Grzegorz Strug, dyrektor XXI LO im. św. Stanisława Kostki w Lublinie w liście do rodziców uczniów "wyraził brak zgody na tolerowanie zachowań uczniów" [wspierające strajk kobiet - przyp. red.]. Stwierdził, że uczestnicy strajku wykazują "akty terroru" i "postawy schizofreniczne". A rodzicom przypominał, że można skreślić z listy uczniów między innymi za "rozmyślne demoralizowanie innych" lub "gorszenie innych przez nieprzestrzeganie zakazów".

Wyproszono je z pociągu, bo miały transparent
Wyproszono je z pociągu, bo miały transparent 2.11| Konduktorka wyprosiła z pociągu dwie młode kobiety, które weszły do środka z transparentem. - Powiedziała im, że dostali odgórny nakaz, by nie wpuszczać ludzi z transparentami - mówi gdański fotograf Karol Makurat, który był świadkiem zdarzenia. TVN24

Joanna jest polonistką z Lubuskiego i jak przyznaje, nie mogła się nadziwić, gdy jej nastoletni syn opowiedział, że na zdalnej lekcji usłyszał, iż "jest za młody na wyrażanie poglądów". - Nie wyobrażam sobie, że można coś takiego powiedzieć dziecku, bez względu na jego wiek. Przecież to niepedagogiczne - komentuje nauczycielka.

Ale spór o to, czy dzieci mają prawo do wyrażania poglądów, jest coraz ostrzejszy i nie dotyczy pojedynczych incydentów. W obronie uczniów stanęli Rzecznik Praw Obywatelskich i organizacje pozarządowe.

Czerwona błyskawica i "konotacje w symbolice hitlerowskich Niemiec"

Wszystko zaczęło się 22 października, gdy Trybunał Konstytucyjny, któremu przewodniczy Julia Przyłębska, orzekł o niezgodności z konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Orzeczenie zapadło większością głosów, zdania odrębne złożyło dwóch sędziów. Ten wyrok sprawił, że od niemal dwóch tygodni na ulicach polskich miast i miasteczek trwają protesty - bierze w nich udział również wiele osób młodych. Część wyraża swoje poparcie, używając w mediach społecznościowych i na platformach do edukacji znaku czerwonej błyskawicy, która stała się symbolem Strajku Kobiet.

"Nie można przyjąć, że pojawiający się od 26 października 2020 r. znak czerwonego zygzaka w niektórych oknach uczniowskich, jest znakiem neutralnym i nieniosącym ze sobą określonych znaczeń. Pomijam tu egzegezę tego znaku i próby tłumaczenia jego symboliki. W sposób jednoznaczny kojarzony jest z znakiem runicznym ('sig'), mającym swoje konotacje w symbolice hitlerowskich Niemiec" - napisał do nauczycieli Krzysztof Dąbek, dyrektor Zespołu Szkół Plastycznych w Lublinie. Chodziło o zamieszczanie przez uczniów błyskawicy w miejscu zdjęć profilowych na platformie do zdalnej edukacji. "Nie może być zgody na funkcjonowanie takiego znaku w oficjalnym obiegu szkoły" - kontynuował dyrektor. 

RPO pisze do dyrektora

Według dyrektora lubelskiej szkoły błyskawica ma kojarzyć się z dewastacją pomników, aktami wandalizmu wobec świątyń, wulgarnymi hasłami i okrzykami. Nauczyciele otrzymali polecenie, by zwrócili uczniom uwagę na niedopuszczalność ich zachowania oraz by zażądali niezwłocznego usunięcia czerwonych błyskawic ze zdjęć profilowych uczniów na platformie do zdalnej edukacji. 

To właśnie do tego listu dyrektora Dąbka odwołał się Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. Wysłał też list do dyrektora. Podkreśla w nim między innymi, że kojarzenie symbolu Strajku Kobiet jedynie z symbolami hitlerowskimi wywołuje jego zdumienie, "jest on bowiem lub był używany przez m.in. Pocztę Polską, GROM czy Harcerskie Grupy Szturmowe Szarych Szeregów".

Zdaniem Bodnara dodawanie przez nauczycieli własnych skojarzeń do symbolu Strajku Kobiet jedynie po to, by ograniczyć ekspresję uczniów, budzi daleko idące wątpliwości.

Powstała Rada Konsultacyjna Ogólnopolskiego Strajku Kobiet
Powstała Rada Konsultacyjna Ogólnopolskiego Strajku KobietTVN24

"Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów"

RPO przypomniał, że artykuł 54. Konstytucji RP gwarantuje każdemu wolność wyrażania swoich poglądów. A artykuł 12 ustęp 1 Konwencji ONZ o Prawach Dziecka z 1989 r. stanowi, że Państwa-Strony (wśród nich jest Polska) zapewniają dziecku, które jest zdolne do kształtowania swych własnych poglądów, prawo do swobodnego wyrażania własnych poglądów we wszystkich sprawach dotyczących dziecka, przyjmując je z należytą wagą, stosownie do wieku oraz dojrzałości dziecka.

Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

Państwa-Strony zapewniają dziecku, które jest zdolne do kształtowania swych własnych poglądów, prawo do swobodnego wyrażania własnych poglądów we wszystkich sprawach dotyczących dziecka, przyjmując je z należytą wagą, stosownie do wieku oraz dojrzałości dziecka.

"Wyrażanie swoich poglądów może przybierać różne formy, w tym prezentowanie i noszenie symboli, które nie są prawnie zakazane" - przypomina w liście Bodnar. Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla też, że młodzi ludzie mają pełne prawo do własnej oceny obecnej sytuacji i wyrażenia swoich przekonań w sposób, który nie narusza przepisów prawa, w tym przepisów szkolnego statutu. 

"Nie można zakładać, że młody wiek jest przeszkodą w zrozumieniu sensu i znaczenia obecnych wydarzeń. A do celów systemu oświaty należy kształtowanie u uczniów postaw prospołecznych, sprzyjających aktywnemu uczestnictwu uczniów w życiu społecznym" - przypomina Bodnar. I dodaje: "Zmuszanie uczniów do rezygnacji z korzystania z wolności wypowiedzi może mieć negatywny wpływ na ich dalsze zaangażowanie w inicjatywy społeczne oraz umniejszać wiarę w znaczenie ich głosu jako młodych obywateli. Wydaje się również, że obecne wydarzenia powinny być powodem do podjęcia na godzinach wychowawczych i innych zajęciach ważnych dyskusji na temat praw i wolności człowieka i obywatela, roli instytucji państwa oraz znaczenia społeczeństwa obywatelskiego".

Bodnar: emocje społeczne nie będą uśmierzone przez techniczną zmianę ustawową
Bodnar: emocje społeczne nie będą uśmierzone przez techniczną zmianę ustawowąTVN24

"Zdarzały się nawet przypadki wirtualnego wyrzucania z lekcji"

Zajmujące się prawami uczniów Stowarzyszenie Umarłych Statutów przypomina, że "szkoła nie ma prawa do usuwania z lekcji czy platform do nauki zdalnej uczniów!". "Nie można odbierać uczniom dostępu do nauki zdalnej! To tak, jakby uczniowi zabronić wejść do szkoły. Jest to całkowicie niedopuszczalne" - napisało w komunikacie.

- Kiedy zaczynała się pandemia, dostawaliśmy wiele pytań od uczniów, które wynikały z tego, że przepisy o zdalnej edukacji były niejasne. Teraz duża część pytań dotyczy prezentowania swoich poglądów czy stanowisk na sprawy społeczne i polityczne - mówi Daniel Sjargi, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Umarłych Statutów. - Zgłoszenia są różne, dotyczą na przykład obniżenia ocen czy stawiania uwag za wypowiadanie się na temat trwających protestów czy wspieranie ich. Zdarzały się nawet przypadki wirtualnego wyrzucania z lekcji. Może kiedyś to się wydawało normalne, że można kogoś wyrzucić z klasy, ale dziś świadomość prawna uczniów jest na szczęście większa, a takie działania nauczycieli są niedopuszczalne - dodaje.

Do stowarzyszenia docierały sygnały na przykład o tym, że dyrektorzy szkół wydają dyspozycje w sprawie uczniów, którzy na zdjęciach profilowych zamieszczają inne treści niż własne zdjęcie. Miało też dochodzić do nacisków i prób zastraszania uczniów, na przykład wydaleniem ze szkoły. - Według nas do niczego takiego jeszcze nie doszło i jest mało prawdopodobne, że jakiś dyrektor posunie się dalej niż do straszenia - dodaje Sjargi.

Stowarzyszenie opublikowało na swojej stronie internetowej i w mediach społecznościowych także drugie stanowisko nawiązujące do listów, które do dyrektorów szkół wysyłają kuratorzy oświaty.

"Próbują wywierać na nauczycielach i dyrektorach presję, by ci zniechęcali uczniów do udziału w protestach i akcjach społecznych" - oceniają członkowie Stowarzyszenia. 

"Jakakolwiek forma agitacji politycznej na terenie szkoły lub placówki jest niedopuszczalna"

O co chodzi? O listy, które do dyrektorów szkół skierowali kuratorzy oświaty, sugerując w nich, by ci ograniczali udział uczniów w protestach. Listy miały uczulić dyrektorów szkół na udział uczniów w protestach, a kuratorzy w swoich listach powoływali się często - w kontekście trwających protestów - na apolityczność szkoły.

Na przykład 28 października wielkopolski kurator Robert Gaweł zwrócił się do dyrektorów: "Jakakolwiek forma agitacji politycznej na terenie szkoły lub placówki jest niedopuszczalna".

29 października małopolska kurator Barbara Nowak pisała z kolei: "Za absolutnie niedopuszczalną należy uznać wszelką agitację polityczną, prowadzoną na terenie szkół oraz wywieranie jakiejkolwiek presji na uczniach co do brania udziału w protestach społecznych w związku z wydaniem przez Trybunał Konstytucyjny Wyroku z dnia 22 października 2020 r., sygn. akt: K 1/20 - niezależnie od strony sporu, którą dana osoba reprezentuje".

Wargocka: państwo polskie dołoży wszelkich starań żeby edukować młodzież, która dzisiaj nie wie co robi na ulicach
Wargocka: państwo polskie dołoży wszelkich starań żeby edukować młodzież, która dzisiaj nie wie co robi na ulicachTVN24

Kurator "smutny i zatroskany"

W poniedziałek - już po publikacji stanowiska stowarzyszenia i listu RPO - pismo do dyrektorów skierował Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator oświaty. List swój napisał - jak sam na wstępie podkreśla - bo jest "smutny i zatroskany". "Nie bacząc na zagrożenie epidemiczne do protestów nawołują i w nich uczestniczą partie opozycji, która ongiś sama siebie nazwała 'totalną'. W ten sposób protest społeczny przekształcił się de facto w akcję polityczną, której głównym i nieskrywanym celem jest obalenie rządu wyłonionego przez parlament pochodzący z wolnych, demokratycznych wyborów" - napisał.

Kowalczyk zaapelował o "nieprzenoszenie ostrych, światopoglądowych i politycznych sporów na teren szkół, przedszkoli i placówek (w tym nieeksponowanie symboli organizacji deklarujących polityczne cele)". "Jednostki oświaty z mocy prawa są i muszą być wolne od działalności politycznej" - zwrócił uwagę.

Młodzi protestują na ulicach
Młodzi protestują na ulicach TVN24

W 2019 roku kurator Kowalczyk startował w wyborach do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości. Wtedy - również bez powodzenia - do Sejmu (z listy w Radomiu) próbowała się też dostać mazowiecka kurator Aurelia Michałowska. Dziś również krytykująca protest po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Kowalczyk swój list kończy tak: "Proszę więc o zgodną, ofiarną pracę oraz wystrzeganie się zachowań, które mogłyby naruszać prawo i dobre obyczaje, skłócać i konfliktować szkolne wspólnoty oraz lokalne społeczności. 'Jedno jest niebo dla wszystkich i jedno słońce nad nami' - jak śpiewa Don Vasyl i jego romski zespół. Jedna jest Polska".

"Apelujemy, by Pan Minister zrealizował swój obowiązek"

Do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, który zainicjował listy kuratorów, w poniedziałek zwróciła się Monika Sajkowska, prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. W swoim liście otwartym napisała: "Rządzący są zobligowani do przestrzegania prawa i przyjętych konwencji międzynarodowych. To bardzo ważne, by potrafili słuchać obywateli, w tym również tych najmłodszych i współpracować z nimi. Dziś młodzi ludzie dopominają się o przestrzeganie praw człowieka. Apelujemy, by Pan Minister zrealizował swój obowiązek wynikający ze zobowiązań Polski i wsłuchał się w ten głos, a nie próbował go zagłuszyć. To będzie mądre i prawe. Tego właśnie oczekujemy od ministra odpowiedzialnego za edukację naszego społeczeństwa".

Co oznacza "apolityczność szkoły"

Nie ma przepisów, które wprost mówiłyby, że szkoła ma być "apolityczna". Zgodnie z kodeksem wyborczym zabroniona jest agitacja wyborcza wobec uczniów. Z tego powodu obowiązuje między innymi zakaz umieszczania materiałów wyborczych na ogrodzeniach budynków szkolnych, na przykład na parkanach czy płotach. Dodatkowo, zgodnie z prawem oświatowym, w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach oświatowych obowiązuje bezwzględny zakaz działania partii i organizacji politycznych.

"Apolityczność szkoły oznacza, że dyrektor tak ma organizować pracę szkoły, by tej pracy nie determinowały sympatie polityczne czy określony światopogląd" - podkreśla Stowarzyszenie Umarłych Statutów. I dodaje, że "nie oznacza to jednak w żadnym przypadku, że szkoła ma być miejscem, gdzie nie mogą spotykać się różne światopoglądy czy poglądy polityczne oraz gdzie nie mogą one być wyrażane".

Z badań przeprowadzonych przez Laboratorium Poznania Politycznego, działające w ramach Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk wynika, że 68 procent młodych dorosłych nie miało w szkole styczności z żadną dodatkową aktywnością związaną z życiem obywatelskim. Nie brali udziału w debatach czy spotkaniach z politykami, a w ich szkolnych gazetkach nie pisało się na tematy polityczne.

Protest "Marsz na Warszawę"

Policja pilnuje domu Jarosława Kaczyńskiego
Policja pilnuje domu Jarosława Kaczyńskiego TVN24
wideo 2/14

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Po największej w historii kraju katastrofie samolotu, południowokoreańskie ministerstwo transportu zapowiedziało przebudowę obiektów w okolicach pasów startowych na lotniskach, które stanowią potencjalne zagrożenie w przypadku awaryjnego lądowania. Do katastrofy Boeinga 737-800 linii Jeju Air doszło w grudniu zeszłego roku. Maszyna lądowała bez wysuniętego podwozia, uderzyła w betonową konstrukcję na końcu pasa startowego, gdzie zainstalowano lokalizatory. Zginęło 179 osób.

Po katastrofie samolotu będą przebudowywać lotniska

Po katastrofie samolotu będą przebudowywać lotniska

Źródło:
PAP

Przed południem w środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,24 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

Euro najtańsze od pięciu lat

Euro najtańsze od pięciu lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

Włoska policja zatrzymała kobietę i mężczyznę, którzy porwali ze szpitala urodzoną kilka dni wcześniej dziewczynkę. W domu pary funkcjonariusze zastali ich krewnych. Zebrali się, by świętować narodziny dziecka.

Przebrała się za pielęgniarkę i porwała dziecko ze szpitala

Przebrała się za pielęgniarkę i porwała dziecko ze szpitala

Źródło:
ENEX, Rai News, tvn24.pl

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki stwierdził, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał specjalną deklarację, która oznacza limity zakupu nowych ubrań, zakaz poruszania się autami spalinowymi czy zakazuje jedzenia nabiału i wędlin. Prezydencki urzędnik nie ma racji i powtarza znane od lat fałszywe przekazy.

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Kierowca samochodu osobowego potrącił przechodząca przez jezdnię 78-latkę i odjechał, nie zatrzymując się. Kobieta zmarła w szpitalu, a kierowcę udało się odnaleźć dzięki pozostawionym na miejscu śladom.

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę serwisu Silk Road (Jedwabny Szlak), którego użytkownicy mogli anonimowo handlować nielegalnymi produktami, w tym narkotykami czy pirackim oprogramowaniem. Skazanie Ulbrichta przez amerykański sąd na dożywocie prezydent USA nazwał "niedorzecznością".

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Źródło:
CNN, "Guardian", CBS News TVN24

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy, ale nigdy - aż do teraz - nie trafiło na sprzedaż. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali odbitkę numer 9 "Czasu Apokalipsy" na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii tej fotografii i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się ją wywieźć z Polski i pokazać światu.

Strach, adrenalina i siarczysty mróz. Legendarne zdjęcie po raz pierwszy na wyciągnięcie ręki

Strach, adrenalina i siarczysty mróz. Legendarne zdjęcie po raz pierwszy na wyciągnięcie ręki

Źródło:
tvn24.pl

Turystka doznała poważnych obrażeń w wyniku potrącenia przez pociąg na Tajwanie. Kobieta stanęła zbyt blisko torów, pozując do zdjęcia, i uderzył w nią nadjeżdżający skład. Kobieta cudem przeżyła, a teraz za swoje zachowanie może także spodziewać się grzywny.

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Źródło:
Straits Times

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Książę Harry zawarł ugodę z gazetami należącymi do potentata medialnego Ruperta Murdocha. Porozumienie dotyczy nielegalnego gromadzenia informacji przez należące do Murdocha tytuły prasowe. Te w ramach umowy wystosowały już oficjalne przeprosiny, Harry ma też otrzymać od nich ogromne odszkodowanie. "Monumentalne zwycięstwo, kłamstwa zostały obnażone", stwierdził książę w wydanym oświadczeniu.

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

Źródło:
Reuters, NBC News, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście Piotr Salach postanowił zaprosić Elona Muska do wspólnego zwiedzania centrum Warszawy. To reakcja na informacje o tym, że amerykański miliarder może stać się właścicielem apartamentu w Warszawie.

Śródmiejski radny zaprasza Elona Muska do Warszawy, ma  nietypową propozycję

Śródmiejski radny zaprasza Elona Muska do Warszawy, ma nietypową propozycję

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Wyborcza.biz

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Rosyjskie media poinformowały o nagłej śmierci 59-letniego dziennikarza propagandowej agencji RIA Nowosti Leonida Swiridowa. Przyczyn zgonu nie podano. Swiridow był korespondentem w Polsce, z której został wydalony w 2015 roku pod zarzutem szpiegostwa. Kondolencje rodzinie zmarłego złożyła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Źródło:
RBK, RIA Nowosti, tvn24.pl

Jednoczesne utrzymanie prawidłowego obwodu talii i regularne ćwiczenia są bardziej skuteczne w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na raka niż każdy z tych czynników z osobna - wynika z badania opublikowanego w "British Journal of Sports Medicine". Udział wzięło w nim ponad 300 tys. osób. Badacze są "podekscytowani" ustaleniami.

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

Źródło:
World Cancer Research Fund, The Independent, tvn24.pl

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, 16 osób jest rannych, mają rozległe poparzenia oraz urazy nóg i rąk. Stan siedmiu z nich jest bardzo ciężki.

Pożar w kopalni. Górnicy w stanie bardzo ciężkim

Pożar w kopalni. Górnicy w stanie bardzo ciężkim

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Kapsztad zajął pierwsze miejsce w przygotowanym przez magazyn Time Out zestawieniu 50 najlepszych miast na 2025 rok. W rankingu znalazły się metropolie z różnych kontynentów, ale najwięcej wyróżnień trafiło do Europy. Jedno także do Polski.  

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Źródło:
tvn24.pl
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP