"Brał na kolana, ściskał, aż się trząsł". Ksiądz pedofil zasiada w kapitule jako zasłużony duchowny

[object Object]
Trzeba mieć sumienie. Sprawa księdza z Tylawytvn24
wideo 2/27

Reporterzy "Czarno na białym" dotarli do informacji, które rzucają nowe światło na głośną sprawę księdza z Tylawy. Okazuje się, że księdza, ostatecznie skazanego za molestowanie dziewczynek, broniła nie tylko prokuratura kierowana wtedy przez Stanisława Piotrowicza, ale też kuria kierowana przez arcybiskupa Józefa Michalika. Oprócz relacji świadków na temat związku biskupa z prokuratorem, zaskakujące są dalsze losy księdza, który nie dość, że dalej pełni posługę kapłańską, to jeszcze zasiada w kapitule dla zasłużonych duchownych. Materiał magazynu "Czarno na białym". Materiał nie jest przeznaczony dla osób poniżej 16. roku życia.

Ksiądz Michał M., w przeszłości skazany za czyny pedofilskie, odprawia msze, a w ostatni piątek prowadził poranną modlitwę różańcową za pośrednictwem Radia Maryja.

Michał M. został skazany w 2004 roku za molestowanie sześciu dziewczynek. – Nie były to działania wypływające z jakichkolwiek przyczyn chorobowych, lecz zachowania dewiacyjne, pedofilne typu zastępczego - mówił w uzasadnieniu do wyroku sędzia Piotr Wójtowicz.

- Dla mnie to jest potwór, to jest człowiek, który nigdy nie powinien pracować z dziećmi. On szukał ofiar, on szukał cały czas ofiar. Brał na kolana, ściskał, aż się trząsł. Tak mocno przytulał, że aż się trząsł. Aż mu się kolor skóry zmieniał – opowiada jedna z kobiet, która zeznawała w sprawie księdza z Tylawy.

To proboszcz, o którym ówczesny prokurator rejonowy w Krośnie, Stanisław Piotrowicz mówił, że "dzieci spontanicznie przybiegały do niego, obejmowały go". – On również dzieci przytulał do siebie, głaskał. Zdarzało się tak, że pocałował – relacjonował Stanisław Piotrowicz w 2001 roku.

"Jezus też się nie odwoływał"

Reporterzy "Czarno na białym" odwiedzili duchownego, który nigdy nie odwołał się od wyroku.

– Ja po rodzinnemu podchodziłem i tak mnie wielu parafian, za wyjątkiem jakiś tylko jednostek, uważało – tłumaczy Michał M. Uważa, że "zawsze wszyscy jesteśmy rodziną". – Pan Bóg jest naszym ojcem – dodaje.

Ksiądz wciąż jeździ tym samym małym fiatem. Samochodem, który zapamiętało wiele ofiar, z którymi rozmawiali reporterzy "Czarno na białym".

- Nieraz jak odwoziłem, to się zdarzało, że ktoś tam dzióba dał na pożegnanie. No cóż, no ludzka rzecz, normalnie – mówi ksiądz Michał. – Trafiło, że i w usta. Co w tym złego – dodaje.

Zła dopatrzył się jednak sąd. – Wyrok był jednomyślny – mówi po latach Piotr Wójtowicz, sędzia Sądu Rejonowego w Krośnie pamiętający tę sprawę.

Dziś ksiądz Michał M., otoczony dewocjonaliami, mieszka w niewielkim domu na Podkarpaciu. Jego 35-letnia służba w Tylawie skończyła się wyrokiem. "Sąd uznał, że ksiądz skrzywdził sześć dziewczynek. Według niego ksiądz: brał je na kolana, wkładał ręce pod bluzkę i dotykał piersi, wkładał rękę do majtek i dotykał krocza, całował w usta z penetracją językiem jamy ustnej, wkładał palec do pochwy, dotykał nóg powyżej kolan" – napisała 25 czerwca 2004 roku "Gazeta Wyborcza", cytując ustne uzasadnienie wyroku.

- Nie odwoływałem się, bo byłem tak psychicznie wykończony, tym bardziej, że tam mi ktoś powiedział, też właśnie z ludzi sądowych: "proszę księdza to szkoda się odwoływać" - twierdzi dziś duchowny. – To wszystko się okaże o tam. Na Sądzie Boskim, co ja tam będę się... – dodaje, wskazując palcem w niebo.

- Pan Jezus się też nie odwoływał, jak wydali wyrok na niego – mówi skazany za pedofilię.

"Ja cię mocą Chrystusa uzdrawiam"

Sprawa księdza z Tylawy wybuchła w 2001 roku. Do jednej z mieszkanek wsi zgłosiła się wtedy zapłakana dziewczynka. – Ta dziewczynka płakała, szlochała, łkała i powiedziała mi: "najgorzej jest, kiedy wkłada palce tam, do pupy" i miała problem ogromny, żeby o tym powiedzieć – zrelacjonowała Lucyna Krawiecka, była mieszkanka wsi.

- Powiedziała, że ksiądz wkłada jej palce i mówi: "ja cię mocą Chrystusa uzdrawiam" i w tym momencie pomyślałam, że będę walczyć, obronię te dzieci – tłumaczy.

Ksiądz w rozmowie z reporterami "Czarno na białym" przyznał, że kąpał małe parafianki, ale ani wtedy, ani teraz nie widzi w tym niczego złego. – Ja z dziećmi byłem bardzo na stopie takiej przyjacielskiej, a nie takie głupoty przecież. Bywały u mnie, czasem się tam pomogłem umyć – powiedział ksiądz. – Ja po rodzinnemu podchodziłem zawsze do parafian od początku – dodał.

- A jak dziecko przyjdzie do ciotki, czy do wujka, czy do kogoś? Ja to po rodzinnemu wszystko traktowałem. I tak mnie parafianie traktowali i ja ich – mówi.

Jedna z ofiar księdza Michała M. twierdzi, że duchowny miał w przeszłości przekonywać dziewczynki, że warto poddać się takiej kąpieli. – Dawał do zrozumienia pewne rzeczy, a bo to będziesz miała lepsze stopnie z religii, a to ja cię lepiej przygotuję. To było na takiej zasadzie – opowiada kobieta, która chce zachować anonimowość. – Do mnie na przykład padła propozycja, że on mnie będzie kąpał. Powiedziałam, że nie, bo ja się w domu kąpałam i się nie pozwoliłam, ale były takie, które się dały – mówi.

Prokuratura z wizytą u arcybiskupa

Tylawa to biedna popegieerowska wieś. To tu proboszczem przez 35 lat był ksiądz Michał M. – Miał doskonały zmysł wyszukiwania sobie ofiar wśród dzieci, które były w złej sytuacji materialnej – mówi Beata Maziejuk, mieszkanka wsi.

- To, że ja się mogłem tam którymś dzieckiem zaopiekować, to pewnie, że to było dla mnie radością, że mogę mu coś dobrego zrobić, mu przyjemnie – mówi ksiądz. – Nieraz nawet bywało, że i same mamy mnie prosiły, że chciałaby, by syn czy córka może kiedyś by mogły księdza odwiedzić. Proszę bardzo, jak najbardziej – relacjonuje.

Lucyna Krawiecka podkreśliła, że z księdzem nie miała nic wspólnego. W pewnym momencie postanowiła powiedzieć "nie" i pojechała do przełożonego księdza, ówczesnego biskupa przemyskiego, Józefa Michalika.

Przed nią na audiencję w budynku kurii czekała grupa ludzi z kwiatami. – Wychodzi w końcu sekretarz, otwiera drzwi i mówi: "prokuratura przemyska do arcybiskupa Michalika". Ja wtedy przypomniałam sobie, że to było dwa dni czy dzień po imieninach Józefa. I wtedy arcybiskup wychodzi z ręką wyciągniętą z pierścieniem, więc oni, chcąc ucałować, padli na kolana – przypomniała. – Ja byłam świadkiem tej sceny i to było dla mnie niesamowite – opowiada.

Lucyna Krawiecka twierdzi, że arcybiskup Michalik był niezadowolony z jej wizyty i tego, co kobieta miała mu do przekazania na temat księdza Michała M. – Ksiądz arcybiskup się zdenerwował i mi mówi: "to proszę iść do prokuratury". Ja odpowiedziałam: "do tej prokuratury, która tutaj na kolanach była przed chwilą?".

Kuria i prokuratura bronią księdza

Żeby zweryfikować słowa kobiety, reporterzy "Czarno na białym" postanowili umówić się na rozmowę z Józefem Michalikiem, dziś już biskupem seniorem. Odpowiedź arcybiskupa przekazał rzecznik kurii. – Pytałem księdza arcybiskupa i ksiądz arcybiskup nie jest zainteresowany wystąpieniem – oświadczył.

To arcybiskup Michalik w 2001 roku wysłał do parafian list w obronie Michała M. "(…) konfratrzy i parafianie, którzy znają lepiej środowisko niż wrogie Kościołowi i depczące prawdę gazety lub osoby, nie stracą zaufania do swego proboszcza, ale okażą mu bliskość przez gorliwą modlitwę" – napisał wtedy arcybiskup.

Księdza Michała M. broniła nie tylko kuria, ale również prokuratura, która pierwotnie umorzyła sprawę. Szefem prokuratury rejonowej w Krośnie był wtedy dzisiejszy poseł, Stanisław Piotrowicz.

- Zdarzało się tak, że jednocześnie na kolanach siedziało kilkoro dzieci. Były szczęśliwe, zadowolone. Nie było w tym żadnego podtekstu seksualnego – mówił podczas konferencji prasowej w 2001 roku Piotrowicz, opisując przypadek ks. Michała M.

Beata Maziejuk, słysząc słowa ówczesnego szefa prokuratury przyznała, że "myślała, że rozwali telewizor". – On tak potwornie dyskredytował wszystkie osoby, które brały udział w tej sprawie – zwraca uwagę.

Teraz Stanisław Piotrowicz tłumaczy, że decyzja, o której mówił, "zamykała pewien etap śledztwa". – W tamtym czasie była decyzją adekwatną do zgromadzonych dowodów – podkreśla.

Prokurator Piotrowicz "do dzisiaj jest przekonany"

Ksiądz w rozmowie z reporterami "Czarno na białym" przyznaje jednak, że także wiele lat później, już po tym, jak śledztwo po interwencji ministra sprawiedliwości wznowiono i kiedy zapadł wyrok skazujący, Stanisław Piotrowicz miał mu powiedzieć, iż uważa, że ksiądz jest niewinny.

- Nie tylko uważał, ale to przecież było jasno widać, że przecież przekonany jest o tym... i do dzisiaj jest przekonany. (...) Gdybym później wiedział, że to coś da, to ja poruszam tę sprawę po prostu – relacjonował słowa Piotrowicza ksiądz Michał M.

Stanisław Piotrowicz zapytany, czy ówczesna decyzja kierowanej przez niego prokuratury nie kłóciła się z jego sumieniem w kontekście późniejszego skazującego wyroku, stwierdził, że "nie wie, jakie były dalsze ustalenia". – Być może, że były takie, że wskazywały na konieczność odmiennej decyzji. Być może. Jak mnie pan pyta o sumienie, to jest szalenie ważne dla ludzi, którzy mają sumienie, a ja do tych ludzi należę – dodał.

Sędzia Piotr Wójtowicz, zapytany o decyzję o umorzeniu postępowania przez prokuraturę, stwierdził, że sprawy pomiędzy sądem a prokuraturą toczą się "różnymi kolejami". – Nie tylko wtedy, ale i dzisiaj. Można się dziwić różnym rzeczom – mówi.

Reporterzy "Czarno na białym" nieoficjalnie dowiedzieli się, że krośnieńska prokuratura kwestionowała wiarygodność świadków i dlatego sprawę umorzyła. Niestety, mimo wielomiesięcznych prób, nie udało się uzyskać zgody na wgląd do akt sprawy.

Nie dostał ich nawet rzecznik prasowy sądu, żeby odpowiedzieć na pytania zadane przez dziennikarzy. Prezesem, który podpisał się pod odmownymi decyzjami, jest sędzia Krzysztof Szmidt, wybrany na to stanowisko przez Zbigniewa Ziobro.

Sędzia Piotr Wójtowicz zapytany o wątpliwości co do wiarygodności świadków odpowiedział pytaniem. – Czy zapadłby taki wyrok, w składzie kolegialnym, gdybyśmy mieli wątpliwości? Wyrok był jednomyślny i dla mnie to ucina dalszą odpowiedź – stwierdził.

"W sprawie było tak, jak życzył sobie prokurator Piotrowicz"

Stanisław Piotrowicz dziś broni się, że to nie on podejmował decyzję o umorzeniu, ale podległy mu prokurator. – Jest chyba rzeczą oczywistą, że skoro było postanowienie o umorzeniu, to musiałem przytoczyć argumenty zamieszczone w tymże postanowieniu – wyjaśnił. – Postanowienie nie było mojego autorstwa – podkreśla.

O sprawie księdza z Tylawy wypowiada się Helena Kasprzyk, wieloletnia szefowa sekretariatu prokuratury w Krośnie. – Sądzę, że w sprawie było wszystko tak, jak życzył sobie pan prokurator Piotrowicz. Tak myślę, bo bardzo był zainteresowany prokurator Piotrowicz tą sprawą. Nie zauważałam, żeby wcześniej jakąś sprawą był tak bardzo zainteresowany, jak wtedy sprawą księdza z Tylawy – mówi.

Reporterzy "Czarno na białym" odwiedzili prokuratora Sławomira Merkwę, który wtedy podpisał się pod umorzeniem. Dziś jest wiceszefem Prokuratury Rejonowej w Krośnie. Zgodził się na rozmowę, ale bez kamer, bo jak twierdzi, nie chce pokazywać się publicznie w kontekście tej sprawy, bo boi się reakcji ludzi i o bezpieczeństwo swoich bliskich.

Zapytany o to, kto tak naprawdę podejmował wtedy decyzję o umorzeniu, odpowiedział, że "jest pewna kuchnia prokuratorska, której bym nie chciał ujawniać". - A tak jak powiedziałem panu, ja tę decyzję podejmowałem, a w tym czasie moim przełożonym był prokurator Piotrowicz. Jak pan to zinterpretuje, to już jest pana sprawa - dodał.

Helena Kasprzyk mówi o bardzo dobrych relacjach arcybiskupa Józefa Michalika i Stanisława Piotrowicza. – Jak przeprowadziliśmy się do nowego budynku, w którym obecnie jest prokuratura, to mówił do mnie prokurator Piotrowicz, że mógłby zorganizować poświęcenie tego budynku i mówił: "nawet biskup Michalik by przyjechał tego poświęcenia dokonać, ale nie jestem pewien, czy by się prokurator okręgowy na to zgodził".

Prokuratura w Krośnie ostatecznie nie została poświęcona.

Odprawia msze, zasiada w kapitule kolegiackiej

Ksiądz Michał M. w dalszym ciągu odprawia msze. "Za sprawujących władzę, aby ofiarnie służyli społeczeństwu w duchu solidarności społecznej" modlił się podczas jednego z ostatnich nabożeństw.

Oprócz tego zasiada w brzozowskiej kapitule kolegiackiej. Ze strony internetowej można dowiedzieć się, że mogą w niej zasiadać "tylko kapłani odznaczający się (...) prawością życia i ci, którzy wykazali się wcześniej chwalebnym posługiwaniem w Archidiecezji".

Ksiądz przyznał, że w kapitule zasiadał jeszcze przed wyrokiem skazującym. – Potem nie wyrzucali, bo na ogół księża to przyjęli, przecież mnie znali, że to wszystko jest - jak to się mówi - oszczerstwo”.

Ksiądz M. co tydzień odmawia modlitwę w Radiu Maryja, tak jak robił to przed wybuchem skandalu. – Do teraz prowadzę. W każdy piątek – przyznaje duchowny.

Władze Radia Maryja i Telewizji Trwam zapytane, czy nie przeszkadza im przeszłość księdza, do tej pory nie odpowiedziały. – Tym to on nikomu krzywdy nie robił, tylko podbudowywał sobie autorytet i wiarygodność – uważa Beata Maziejuk, mieszkanka wsi Tylawa. - Robi to po to, by w opinii publicznej być tym czystym i nieskalanym – dodaje.

W świetle prawa świeckiego wyrok uległ zatarciu, ale w świetle wytycznych kościelnych Jana Pawła II z 2001 roku "jeśli potwierdzi się choćby ‘pojedynczy akt seksualnego wykorzystania przez księdza lub diakona’, osoba ta ‘zostanie na stałe zwolniona z posługi kościelnej, nie wyłączając wykluczenia ze stanu duchownego’ (…). Jeśli natomiast ‘kara wykluczenia ze stanu duchownego nie zostanie zastosowana (…), sprawca czynu powinien żyć w modlitwie i pokucie".

"Nie będzie mógł odprawiać publicznie Mszy świętej i udzielać sakramentów. Otrzyma polecenie, by nie nosić stroju duchownego i nie przedstawiać się jako kapłan" – napisano w instrukcji z 2001 roku.

Dlaczego więc skazany za pedofilię Michał M. dalej jest księdzem w czasie toczącej się właśnie publicznej debaty o rozwiązywaniu problemu pedofilii w Kościele? Reporterzy „Czarno na białym” zwrócili się z pytaniem o to do arcybiskupa Józefa Michalika, ówczesnego metropolity przemyskiego i przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski do 2014 roku. Odpowiedzi dotąd nie uzyskali.

Autor: asty/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ulice miasta pokrył śnieg. Od godz. 3:40 trwa akcja posypywania ulic. 170 posypywarek działa na tych drogach, którymi kursują autobusy miejskie. Kierowcy, bądźcie ostrożni i przepuszczajcie pojazdy służb oczyszczania.

Wszystkie posypywarki ruszyły na ulice. W Warszawie jest biało

Wszystkie posypywarki ruszyły na ulice. W Warszawie jest biało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

1003 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Kilku rosyjskich dowódców zostało zdegradowanych i aresztowanych za przekazanie nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował w czwartek niezależny portal rosyjski Ważnyje Istorii, powołując się na blogerów wojskowych. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Źródło:
PAP

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Rosja notyfikowała USA na krótko przed wystrzeleniem nowego, "eksperymentalnego" pocisku pośredniego zasięgu na Dniepr - powiedziała w czwartek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Podkreśliła też, że groźby Putina pod adresem USA i innych państw nie odstraszą Ameryki od dalszej pomocy Ukrainie.

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

Źródło:
PAP

Polska poderwała myśliwce w związku z rosyjskim atakiem na terytorium Ukrainy. Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. MTK wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, byłego ministra obrony Joawa Galanta oraz dowódcy Hamasu Mohammeda Deifa. Zobacz pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 22 listopada.

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed obfitymi opadami śniegu, silnym wiatrem i oblodzeniem. W wielu regionach kraju na drogach może być ślisko. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Obfite opady śniegu, oblodzone drogi. IMGW ostrzega

Obfite opady śniegu, oblodzone drogi. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Brazylijska policja federalna formalnie zarzuciła w czwartek byłemu prezydentowi Jairowi Bolsonaro i jego 36 stronnikom udział w spisku w celu przeprowadzenia zamachu stanu i utrzymania władzy po przegranych przez niego wyborach prezydenckich w 2022 roku.

Jair Bolsonaro z zarzutami. "Organizacja kryminalna"

Jair Bolsonaro z zarzutami. "Organizacja kryminalna"

Źródło:
PAP

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zamierza nominować byłą prokurator generalną Florydy Pam Bondi na nową prokuraturą generalną USA. Nominacja dla Bondi, która reprezentowała Trumpa w pierwszym procesie impeachmentu, jest wynikiem wycofania się nominowanego wcześniej kongresmena Matta Gaetza.

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

Źródło:
PAP

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl