Podczas rozmowy z Fransem Timmermansem nie było mowy o ustępstwach ze strony Polski, dotyczących zmian w wymiarze sprawiedliwości - powiedział w poniedziałek Jacek Czaputowicz. Minister spraw zagranicznych pytany był o niedzielną rozmowę z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej.
- Polska realizuje reformy, które zostały wprowadzone w życie. Będziemy obserwować, jak one są realizowane i myślę, że będzie później chwila do refleksji - powiedział szef MSZ, wchodząc na spotkanie unijnych ministrów spraw zagranicznych w Brukseli.
Zadowolenie po spotkaniu
Jak poinformował, Polska odpowie na rekomendacje Komisji Europejskiej do 20 marca, czyli w przewidzianym terminie. Gdy KE podjęła 20 grudnia 2017 roku decyzję o uruchomieniu wobec Polski procedury z art. 7 traktatu unijnego, dała jednocześnie Polsce trzy miesiące na wprowadzenie w życie rekomendacji dotyczących praworządności.
Chodzi m.in. o wprowadzenie zmian do ustawy o Sądzie Najwyższym, w tym o niestosowanie zapisu o obniżonym wieku emerytalnym wobec obecnych sędziów. KE domaga się też zmiany w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. Chce, by nie przerywano kadencji sędziów-członków Rady oraz by zapewniono, żeby nowy system gwarantował wybór sędziów-członków przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego.
- Na ten temat nie było mowy - odpowiedział Czaputowicz pytany o to, czy Polska oferuje w tej sprawie jakieś ustępstwa.
Minister podkreślił, że umówili się z Timmermansem na utrzymywanie kontaktów i wymienili się z sobą numerami telefonów. - Będziemy rozmawiać dalej - dodał.
Zaproszenie do Warszawy
Szef polskiej dyplomacji zaznaczył, że zaproszenie do Polski, które przekazał Timmermansowi, jest otwarte, ale, jak podkreślił, lepiej by było, gdyby przed jego wizytą odbyły się spotkania na poziomie ekspertów.
Czaputowicz jeszcze w niedzielę informował, że zaproponował wysłanie przez Polskę ekspertów, którzy będą referować stanowisko Warszawy w sprawie zmian w sądownictwie.
- Tu chodzi o zaprezentowanie polskiego stanowiska ekspertom Komisji Europejskiej, prezydencji i państwom członkowskim. Pracujemy nad tym - sprecyzował w poniedziałek.
Zastrzegł, że termin nie jest jeszcze ustalony, bo wymaga to konsultacji z prezydencją i innymi państwami członkowskimi. - Myślę, że to jest kwestia kilku tygodni - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Autor: mm//plw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24