Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn skomentował nieoficjalne ustalenia, według których urządzenia NIK miały zostać zaatakowane ponad siedem tysięcy razy. "Inspirowane przez M. Banasia doniesienia medialne traktujemy jako próbę rozpętania politycznej histerii" - napisał, nawiązując do prezesa NIK Mariana Banasia.
Według nieoficjalnych informacji TVN24, 544 urządzenia Najwyższej Izby Kontroli próbowano zaatakować 7300 razy. Chodzi o telefony, komputery i tablety. Urządzenia te należały do kontrolerów, kierowców, pracowników administracji. Do ataków miało dojść w ciągu niemal dwóch lat - w 2020 i 2021 roku. Wśród urządzeń, które były celem tych działań, około sto należało do kontrolerów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kilka tysięcy cyberataków na NIK. Nieoficjalne ustalenia
Żaryn zarzuca Banasiowi inspirowanie insynuacji
Do tej informacji tego samego dnia odniósł się rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Nieoficjalne ustalenia nazwał "insynuacjami inspirowanymi przez Mariana Banasia", czyli prezesa NIK. Uznał doniesienia za nieprawdziwe.
"Przypominam, że Marian Banaś ma usłyszeć zarzuty karne. W ocenie prokuratury i CBA Marian Banaś dopuścił się szeregu przestępstw: zatajenia majątku, składania fałszywych oświadczeń majątkowych oraz posiadania nieudokumentowanych źródeł dochodu" - napisał.
O sprawie immunitetu Mariana Banasia będą decydować posłowie w Sejmie.
"Inspirowane przez M. Banasia doniesienia medialne traktujemy jako próbę rozpętania politycznej histerii, której celem jest de facto uniknięcie przez Mariana Banasia odpowiedzialności przed sądem" - napisał dalej Żaryn.
Źródło: tvn24.pl