Cud w Sokółce w prokuraturze

 
Sprawa Sokółki budzi wątpliwości
Źródło: wikipedia.org

"Cud w Sokółce", jak to cud, stał się solą w oku dla Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów. Organizacja złożyła zawiadomienie o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa w tej sprawie. W piśmie stawia prokuraturze szereg pytań, m.in., jak znalazł się w hostii fragment ludzkiego serca. Zdaniem racjonalistów, "mało prawdopodobnym wydaje się, że wspomniane fragmenty mięśnia sercowego należą do żydowskiego proroka ukrzyżowanego dwa tysiące lat temu".

Żyjemy w XXI wieku i zdajemy sobie sprawę̨ z mechanizmów światem rządzących. Nie zaobserwowano dotychczas żadnych mechanizmów, których pochodzenie można by przypisać bytom nadprzyrodzonym. Jednocześnie od dawna wiadomo, że Ziemia kręci się̨ wokół Słońca, kobiety nie zachodzą̨ w ciążę bez uczestnictwa męskiego nasienia, a hostia jest wypiekiem z ryżowej mąki. Niezależnie od mitów religijnych organy państwowe muszą opierać się na zdobyczach nauk empirycznych i ścigać przestę̨pstwa wymienione w ustawach karnych bez względu na przynależność religijną osób w nie zamieszanych. fragment doniesienia złożonego przez PSR

Doniesienia w tej sprawie zaniepokoiły racjonalistów. Postanowili dowiedzieć się, co w tej sprawie zamierza zrobić prokuratura.

"Uwaga na BSE!"

Racjonaliści oczekują, że śledczy odpowiedzą im m.in. na pytanie, co zrobiono, by ustalić pochodzenie szczątków, "w końcu fragmenty ludzkiego mięśnia sercowego z rzadka wydostają się z organizmu człowieka za jego życia" . Domagają się też przesłuchania lekarzy badających hostię i księży, którzy analizy te zlecili, sugerując że mogło dojść do zbeszczeszczenia zwłok.

Trudno nie wyczuć ironii w doniesieniu PSR, szczególnie, że na tym nie kończą. W doniesieniu ostrzegają, iż fragmenty ciała (obojętnie ludzkiego czy zwierzęcego) obecne w produkcie spożywczym (hostia) mogły spowodować rozprzestrzenienie się takich chorób jak BSE, czy A/H1N1.

Prokuratura nic nie wie

Ani w Prokuraturze Rejonowej w Sokółce, ani w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku nie udało się nam potwierdzić, czy zawiadomienie faktycznie wpłynęło. - Nie mam informacji na ten temat - uciął rzecznik prokuratury w Białymstoku Adam Kozub.

Co znaleźli w hostii?

Co znaleźli w hostii?

Źródło: tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Czytaj także: