Co z likwidacją CBA od stycznia? Minister odpowiada

Źródło:
TVN24
Siemoniak o projekcie ustawy o likwidacji CBA
Siemoniak o projekcie ustawy o likwidacji CBATVN24
wideo 2/7
Siemoniak o projekcie ustawy o likwidacji CBATVN24

- Bądźmy racjonalni w tej kwestii. Jeśli jest tak jasne stanowisko prezydenta, to też trzeba to brać pod uwagę - mówił w "Faktach po Faktach" szef MSWiA Tomasz Siemoniak, odnosząc się do losów przygotowanego projektu ustawy o likwidacji CBA, którym do tej pory nie zajął się parlament. Zdaniem Siemoniaka przewidziane w projekcie zlikwidowanie służby od stycznia 2025 roku "jest nierealne", bo "prezydent Andrzej Duda bardzo wyraźnie powiedział, że projekt zawetuje".

Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 między innymi o projekcie ustawy o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Już pod koniec marca tego roku minister informował, że takie przepisy są gotowe. Ustawa zakłada m.in. likwidację tej służby od stycznia 2025 roku.

Pytany w "Faktach po Faktach", czy możliwe jest zachowanie tego terminu, szef MSWiA odparł, że "oczywiście to jest nierealne".

- Dlatego że prezydent Andrzej Duda bardzo wyraźnie powiedział, że każdy projekt zawetuje - wyjaśniał. - Projekt, jak mówię, jest gotowy. Jest gotowy do tego, żeby zgodnie z procedurą wypowiedziało się Kolegium ds. Służb Specjalnych na temat tego projektu i potem Rada Ministrów, Sejm, Senat i prezydent. Natomiast bądźmy tutaj racjonalni w tej kwestii. Jeśli jest tak jasne stanowisko prezydenta, to też trzeba to brać pod uwagę - kontynuował.

Wskazywał przy tym, iż "istotą tego projektu jest to, że zadania walki z korupcją przejmie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralne Biuro Zwalczania Korupcji w ramach policji i Krajowa Administracja Skarbowa". - Więc obawa o to, że walka z korupcją ustanie, jest tutaj absolutnie niezasadna - podkreślił.

"To zarobki wielokrotnie wyższe niż prezydenta, premiera, ministrów"

Siemoniak mówił też między innymi o uchwale przyjętej przez zarząd NBP, za sprawą której prezes banku centralnego Adam Glapiński będzie dostawał znacznie większe comiesięczne premie.

Jak wynika z szacunków, jego wynagrodzenie może wzrosnąć w ciągu roku o 191 tys. zł. Informacja o podwyżce wynagrodzenia pojawiła się w momencie, gdy ruszyły prace komisji, która ma doprowadzić Glapińskiego przed Trybunał Stanu.

CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ >>>

- Cóż powiedzieć, to jest po prostu nieprzyzwoite - skomentował Siemoniak. - A sfera publiczna powinna zakładać pewien rodzaj przyzwoitości, jeśli chodzi o pensje - podkreślił.

Jak mówił minister, "to są zarobki wielokrotnie wyższe niż prezydenta, premiera, ministrów i tak po prostu nie powinno być". - Jeśli już nawet są wysokie, to ten rodzaj podwyżki jest czymś absolutnie niemoralnym - ocenił.

Siemoniak o podwyżce dla Glapińskiego: to jest po prostu nieprzyzwoite
Siemoniak o podwyżce dla Glapińskiego: to jest po prostu nieprzyzwoiteTVN24

Szefa MSWiA mówił, że "prezes Glapiński nie słynie z delikatności i jakiejś powściągliwości, ale dziwię się, że w taki sposób się zachowuje, bo po prostu powinien z tej podwyżki zrezygnować", skoro już teraz "zarabia bardzo dużo".

Na uwagę, że rocznie to około 1,5 mln zł, Siemoniak wskazywał, że "Narodowy Bank Polski to jest sfera państwowa i oczywiście można tutaj opowiadać, ile się zarabia w prywatnych bankach - i to jest sprawa prywatnych banków, ile płacą swoim prezesom - ale to jest bank państwowy, Narodowy Bank Polski, i tutaj prezes powinien zarabiać taką kwotę, która nie byłaby przedmiotem pytań".

- I nie powinno być takich podwyżek, jakie następują, o niewyobrażalne dla zwykłych obywateli kwoty - dodał.

Glapiński "prędzej czy później będzie rozliczony"

Gość TVN24 był również pytany o swoje słowa na temat Glapińskiego, które padły w "Faktach po Faktach" w lipcu 2022 roku. Siemoniak mówił wtedy: - Przyjadą silni ludzie i go przekonają do tego, że nie jest prezesem Narodowego Banku Polskiego.

Siemoniak o Glapińskim: przyjadą silni ludzie i go przekonają do tego, że nie jest prezesem NBP (wypowiedź z 2 lipca)
Siemoniak o Glapińskim: przyjadą silni ludzie i go przekonają do tego, że nie jest prezesem NBP (wypowiedź z 2 lipca) TVN24

Podczas czwartkowej rozmowy szef MSWiA ocenił, że "prędzej czy później będzie rozliczony z tego, co prezes Glapiński robi".

- Ja to powiedziałem w takim bardzo konkretnym kontekście, co będzie, jeżeli będzie odwołany i nie będzie chciał wyjść. Z tego prezes Glapiński zrobił jakąś wielką historię, podawał to do prokuratury. Oczywiście nic z tego nie wyszło, prokuratora poważnie nie potraktowała Glapińskiego - mówił minister.

Pytany, czy dostał jakiś pozew sądowy, Siemoniak odparł, iż "oczywiście, że nie". - To była taka gadka szmatka Glapińskiego - zaznaczył.

- Natomiast prędzej czy później jego kadencja się zakończy i będzie rozliczony, jak każda osoba funkcjonująca publicznie. Musi się liczyć z tym, że osąd opinii publicznej, a być może osąd uprawnionych organów, prędzej czy później następuje - dodał.

Siemoniak: Glapiński prędzej czy później będzie rozliczony
Siemoniak: Glapiński prędzej czy później będzie rozliczonyTVN24

Zatrzymanie Janusza P., czyli "państwo działa, prokuratura działa, CBA działa"

Minister spraw wewnętrznych i administracji odniósł się również do czwartkowego zatrzymania przez CBA trzech osób, w tym m.in. Janusza P. - byłego polityka, a obecnie przedsiębiorcy. Pozostałe zatrzymane osoby to jego współpracownicy. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, prowadzone "śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 milionów złotych". Jak ocenił Siemoniak, "państwo działa, prokuratura działa, CBA działa". - Jeśli służby, prokuratora podejrzewają, że doszło do przestępstwa, po prostu działają. I tu nie ma żadnego znaczenia, kto kim jest bądź kim był w przeszłości - mówił.

Siemoniak o zatrzymaniu Janusza P.
Siemoniak o zatrzymaniu Janusza P.TVN24

Na uwagę, że Janusz P. był znanym politykiem PO w przeszłości, Siemoniak odparł, iż "to pokazuje, że nie ma żadnych świętych krów". - I tak jak rozliczani są ci, którzy przez osiem lat dopuszczali się nieprawidłowości, tak i inne osoby związane z różnymi w przeszłości środowiskami politycznymi - podkreślał.

- Nie mam satysfakcji z sukcesów prokuratury i służb, choć dobrze, że skutecznie działają. Zobaczymy, teraz w ręku prokuratury jest decyzja o tym, czy stawiać zarzuty, jest to bardzo prawdopodobne - kontynuował.

Zaznaczył też, że "do momentu wyroku sądu każda osoba jest niewinna, jest domniemanie niewinności".

Pomoc dla powodzian. "Są kolejne pomysły"

Siemoniak mówił także o przyjętej w czwartek przez Senat nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach w związku z usuwaniem skutków powodzi. Wyraził nadzieję, że "pan prezydent szybko tę ustawę podpisze, bo potrzeba tej ustawy".

- Tam są różne korzystne dla poszkodowanych rozwiązania - urlop na porządkowanie, dodatek tysiąca złotych dla dzieci, kwestie kredytów mieszkaniowych, różne rozwiązania, które są pilnie potrzebne - wyliczał. I oznajmił: - Ja też deklarowałem dziś w Senacie, że pracujemy nad następnym projektem.

Gość TVN24 podkreślił, że "są kolejne pomysły i samorządy, i ministerstwa te pomysły zgłaszają". - Także trwa teraz praca nad nowym projektem. Oczywiście też pracujemy nad tym, co premier nazwał "odbudową plus", to znaczy już taką długofalową odbudową - dodał.

"Odpowiedzialność" w sprawie Pegasusa "trzeba będzie wyjaśnić"

Skomentował też prace komisji śledczej ds. Pegasua. Pytany był, jak dobrze z członkami komisji współpracują służby, ponieważ - wskazywał prowadzący program Grzegorz Kajdanowicz - ze strony komisji pojawiają się zastrzeżenia co do tego. - Oczywiście, problemy były i dyskusje - przyznał. - Myślę, że już nie ma. Angażowaliśmy się w to bardzo intensywnie, rozmawiając z członkami komisji, próbując wyjaśniać każdą sprawę - dodał.

Przekazał też, że "komisja uzyskała w ostatnich dniach dostęp do tych materiałów, których sobie życzyła, których oczekiwała". - Mam nadzieję, że członkowie komisji się zapoznają z tym materiałem - powiedział, wskazując, że "komisja dostała tutaj bardzo dobre narzędzie". - W interesie nas wszystkich jest pełne wyjaśnienie tej kwestii. Natomiast trzeba tutaj zgrać działanie służb, prokuratury i komisji śledczej - zaznaczył.

Siemoniak został też zapytany, czy ci, którzy inwigilowali Pegasusem, pracują jeszcze w CBA. - Odpowiedzialność ponoszą szefowie, też szefowie polityczni, i ci, którzy takie decyzje podejmowali - tych osób nie ma - odparł.

Na uwagę, że mowa tu o osobach na niższym szczeblu, minister zapewnił, że "każda osoba została przez nas pod tym względem prześwietlona". - Tak jak na przykład szefowa CBA pani Agnieszka Kwiatkowska. Można powiedzieć też miała z tym do czynienia, ale zachowywała się bardzo uczciwie - wskazywał. Jego zdaniem "trzeba odróżniać decydentów, tych, którzy podejmowali decyzje, działania" od innych, bo "jeśli chodzi o poszczególne osoby, to tę odpowiedzialność trzeba będzie wyjaśnić".

Autorka/Autor:akr/dap

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu w Niemczech zginęło pięć osób, a ponad 200 jest rannych - poinformował w sobotę po południu kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Pięć osób zginęło w ataku na jarmark. Ponad 200 jest rannych

Pięć osób zginęło w ataku na jarmark. Ponad 200 jest rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przyjechał do Magdeburga, gdzie w piątek doszło do zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym. - Nie ma bardziej pokojowego i piękniejszego miejsca niż jarmark świąteczny. Ludzie zbierają się na nim kilka dni przed świętami, żeby pobyć ze sobą i poświętować. Dlatego jest to straszliwy czyn - powiedział.

Kanclerz przyjechał do Magdebruga. "Żeby okazać solidarność całego kraju" po zamachu

Kanclerz przyjechał do Magdebruga. "Żeby okazać solidarność całego kraju" po zamachu

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk nawiązał do piątkowego zamachu na jarmarku świątecznym w Magdeburgu i zwrócił się z apelem do prezydenta oraz Prawa i Sprawiedliwości. Napisał, że oczekuje "poparcia rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe". "Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie" - dodał.

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

Źródło:
TVN24

We wsi Kniażyce koło Przemyśla (Podkarpackie) padły strzały, ranny został mężczyzna. Trwa policyjna obława za napastnikami. Funkcjonariusze kontrolują w Przemyślu wjeżdżające i wyjeżdżające samochody.

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Trwa policyjna obława

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Trwa policyjna obława

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyła rozbiórka kamienicy przy Łuckiej 8. Na miejsce wezwano policję, bo według konserwatora zabytków, prace odbywają się nielegalnie. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

Rozbierają kamienicę przy Łuckiej. Konserwator zabytków wezwał policję. "Nielegalne prace"

Rozbierają kamienicę przy Łuckiej. Konserwator zabytków wezwał policję. "Nielegalne prace"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgoda na azyl polityczny dla posła PiS, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego wpisuje się w szerszy kontekst różnych działań premiera Węgier Viktora Orbana, których wspólnym mianownikiem jest gra na nosie Unii Europejskiej - mówiła w TVN24 Anna Gielewska z portali vsquare.org oraz Frontstory.pl.

Orban "prowadzi niebezpieczną grę". Zgoda na azyl dla Romanowskiego "wpisuje się w kontekst"

Orban "prowadzi niebezpieczną grę". Zgoda na azyl dla Romanowskiego "wpisuje się w kontekst"

Źródło:
TVN24, PAP

W ministerstwie czuję się rzecznikiem polskich rolników. Nie wybaczę sobie, jeżeli dziś przy tych możliwościach, które mamy i przy tym dużym mandacie społecznym nie wyciśniemy z siebie 120 procent - mówił w "Jeden na jeden" wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Odniósł się do wypowiadanych wcześniej krytycznych komentarzy wobec organizacji pracy w resorcie i ministra Czesława Siekierskiego. - Od czasu, kiedy wypowiedziałem te słowa, nie miałem okazji, możliwości rozmowy z ministrem - poinformował. Dodał, że prosił o spotkanie i na nie czeka.

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Źródło:
TVN24, PAP

Atak w Magdeburgu jest specyficzny, ponieważ profil tego potencjalnego sprawcy nie jest typowy - podkreślał analityk do spraw Niemiec z PISM Łukasz Jasiński. Pochodzący z Arabii Saudyjskiej kierowca, który wjechał w tłum na jarmarku, jest lekarzem legalnie mieszkającym w Niemczech, pracującym w klinice. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Jasiński. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

"Profil potencjalnego sprawcy nie jest typowy". Kim jest

"Profil potencjalnego sprawcy nie jest typowy". Kim jest

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Prezydent USA Donald Trump dostanie zaproszenie na szczyt Inicjatywy Trójmorza, który odbędzie się pod koniec kwietnia w Warszawie - przekazał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak. Jak powiedział, Trump w 2017 roku wziął udział w takim spotkaniu, więc jego obecność na szczycie w przyszłym roku stanowiłaby "pewnego rodzaju klamrę".

Trump przyjedzie do Polski? Prezydencki minister: zaprosimy go na szczyt

Trump przyjedzie do Polski? Prezydencki minister: zaprosimy go na szczyt

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie zatrzymali kierującą, która używała świateł drogowych ostrzegając innych kierowców przed policyjną kontrolą. Kobieta nieświadomie w ten sposób ostrzegła także policjantów jadących nieoznakowanym radiowozem. Została ukarana mandatem.

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń. Wynika z niej, że w kolejnych dniach pojawią się obfite opady śniegu, a także oblodzenia. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Poza tym powieje silniejszy wiatr. Sprawdź, gdzie aura może być groźna.

Intensywny śnieg, lód i porywisty wiatr. Tu pogoda może stać się groźna

Intensywny śnieg, lód i porywisty wiatr. Tu pogoda może stać się groźna

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Magdeburga w Niemczech, przedstawiające moment zatrzymania przez policję prawdopodobnego zamachowca, który wjechał w tłum ludzi podczas jarmarku bożonarodzeniowego. Widać na nim, jak mężczyzna leży na chodniku i jest otoczony przez grupę policjantów.

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, CNN
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Krakowie przy ulicy Strzelców 20 grudnia zamknął się istniejący od 32 lat sklep spożywczy Alti. Mimo upływu czasu jego wystrój się nie zmieniał, co dla niektórych było wadą. Starsi klienci doceniali jednak wygodne położenie sklepu blisko bloków i miłą obsługę, z którą spędzali czas na rozmowach. - Jedna z klientek przyniosła wczoraj sernik w ramach podziękowań. A dzisiaj starsze małżeństwo przyniosło czekoladki i kawę dla każdego - mówi nam jedna z pracownic.

32 lata i koniec. Wzruszające gesty klientów w ostatnich dniach przed zamknięciem sklepu

32 lata i koniec. Wzruszające gesty klientów w ostatnich dniach przed zamknięciem sklepu

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z organizacji Conservation International odkryli w peruwiańskiej Amazonii 27 nieznanych dotąd gatunków zwierząt. Najbardziej dziwacznymi są ryby z głowami przypominającymi "wielki, napuchnięty nos", a także wodno-lądowe myszy.

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Źródło:
PAP, CNN

Policjanci ze Zgierza (Łódzkie) zatrzymali dwóch braci podejrzanych o pobicie mężczyzny w Strykowie. Napastnicy najpierw uszkodzili jego pojazd, a potem bili, kopali i grozili bronią. Obaj usłyszeli zarzuty.

Bili, kopali i grozili bronią

Bili, kopali i grozili bronią

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni na lotnisku w Krakowie-Balicach zatrzymali mężczyznę, który chciał lecieć do Manchesteru. Jak się okazało był poszukiwany za oszustwo metodą "na policjanta".

Poszukiwanego za oszustwo "na policjanta" zatrzymali na lotnisku

Poszukiwanego za oszustwo "na policjanta" zatrzymali na lotnisku

Źródło:
tvn24.pl

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Rząd Malezji zgodził się na wznowienie poszukiwań zaginionego dziesięć lat temu samolotu Malaysia Airlines o numerze MH370 - poinformował Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że zniknięcie pasażerskiego boeinga z 239 osobami na pokładzie to "jedna z największych zagadek w historii lotnictwa".

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

Źródło:
Reuters, New York Times, CNN

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

W sobotę 21 grudnia o godzinie 10.20 rozpoczęła się astronomiczna zima. Kalendarzową przywitamy dzień później. Na zimowym niebie będzie można zobaczyć różne gwiazdy i ciekawe zjawiska astronomiczne.

Rozpoczęła się astronomiczna zima

Rozpoczęła się astronomiczna zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Obraz Antona Graffa "Autoportret w wieku 72 lat" z 1808 roku, który zaginął w trakcie II wojny światowej, trafił do Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Dzieło zostało przekazane Polsce przez władze szwajcarskiego Winterthur.

Zaginął w czasie wojny, wrócił do Wrocławia

Zaginął w czasie wojny, wrócił do Wrocławia

Źródło:
PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl