Trwa cisza wyborcza, która obowiązuje do końca głosowania w wyborach parlamentarnych w niedzielę. Za jej złamanie grozi nawet milion złotych grzywny. W ramach ciszy wyborczej zabronione jest publikowanie sondaży, agitowanie na rzecz konkretnych kandydatów i list. Zakaz agitacji wyborczej obowiązuje również w internecie.
Wybory do Sejmu i Senatu odbywają się w niedzielę 13 października. Głosować można od godziny 7 do 21. Cisza wyborcza rozpoczęła się na 24 godziny przed dniem głosowania (w piątek o północy) i trwa do jego zakończenia. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się w niedzielę o godz. 21.
Cisza wyborcza. Z jakich powodów może zostać przedłużona?
Głosowanie w dniu wyborów parlamentarnych może zostać przedłużone w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, np. powodzi, zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania.
Chodzi o przeszkody, które utrudniają bądź paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie wyborców do lokalu wyborczego.
Co narusza ciszę wyborczą?
Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób. Nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Plakaty rozwieszone przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być zrywane. Nie wolno jednak jeździć pojazdami oklejonymi plakatami wyborczymi, oklejony pojazd może natomiast stać. Agitować nie wolno także w internecie. Komisja podkreśla, że zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
Co grozi za złamanie ciszy wyborczej?
Za złamanie ciszy wyborczej, czyli zakazu agitacji wyborczej, grozi grzywna. Najwyższa, od 500 tysięcy złotych do 1 miliona złotych grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania. PKW zaznacza jednocześnie, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy. Wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio policji lub do prokuratury.
Autor: mart / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24