Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym we wsi Wólka Plebańska w województwie świętokrzyskim samochód ciężarowy zderzył się z pociągiem ciągnącym cysterny z gazem. Ranny został kierowca ciężarówki, trwa przepompowywanie gazu z uszkodzonych wagonów.
Do wypadku doszło w środę około godziny 12.30 na linii z ruchem towarowym Skarżysko-Kamienna - Opoczno. W wyniku zderzenia jedna z cystern przewróciła się na bok, ale nie doszło do jej rozszczelnienia. Służby od razu po przybyciu na miejsce przystąpiły do przepompowywania gazu z uszkodzonych zbiorników.
Nie wiadomo, jakie były okoliczności wypadku ani ile może potrwać operacja usuwania jej skutków.
"Wiem, czym to grozi"
Mimo transportowania przez cysterny łatwopalnej substancji nie została jednak zarządzona ewakuacja okolicznych mieszkańców.
- Dowódca zdecydował, że nie ma potrzeby ewakuacji, bo warunki atmosferyczne są może niekorzystne do prowadzenia akcji, ale korzystne do tego, by to zagrożenie było jak najmniejsze - tłumaczył st. kpt. Mariusz Czapelski ze straży pożarnej w Końskiem.
Niektórzy mieszkańcy mimo to opuścili domy z własnej woli. - Pracowałam na kolei 30 lat, więc wiem, czym to grozi. Zabieram to, co najpilniejsze - powiedziała reporterowi TVN24 jedna z ewakuujących się kobiet.
Autor: mm\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24