W jednym z mieszkań w Inowrocławiu policja znalazła martwe 1,5-roczne dziecko. W sprawie zatrzymana została matka chłopca oraz 31-letni mężczyzna. Prokuratura informuje, że dziecko prawdopodobnie zostało uduszone. W środe po południu postawiła matce zarzut zabójstwa. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter TVN24, kobieta w rozmowie z policjantami przyznała się do zabicia dziecka.
Według informacji uzyskanych przez reportera TVN24 jest niemal pewne, że chłopiec - Filip - został uduszony. Kobieta miała przyznać się do zabicia dziecka podczas tzw. rozpytania. Kobieta została oficjalnie przesłuchana, postawiono jej zarzut zabójstwa
Jak powiedział reporter, kobieta mieszkała razem z dzieckiem i swoją babcią, a 31-letni mężczyzna, który też został zatrzymany, to ojciec dziecka. Nie mieszkał on jednak na stałe z kobietą i dzieckiem, a tylko tam pomieszkiwał. Gdy doszło do zbrodni, prawdopodobnie przebywał on na miejscu i był pod wpływem alkoholu.
Wezwanie policji
Jak wcześniej powiedziała w TVN24 Izabella Drobniecka z policji w Inowrocławiu, policjanci zostali powiadomieni o sprawie we wtorek przed północą. - Pod wskazany adres przy ulicy Toruńskiej udał się patrol. Tam w mieszkaniu ujawniono zwłoki 1,5-rocznego chłopca - podkreśliła Drobniecka.
Na miejsce zostało wezwane pogotowie, działania podjęła też prokuratura. Przesłuchano świadków. - Na ten moment do sprawy zostały zatrzymane dwie osoby: 21-letnia matka dziecka oraz 31-letni mężczyzna - poinformowała Drobniecka.
O szczegółach nie chciała mówić. Dodała jedynie, że przyczyny śmierci chłopca będa znane po sekcji zwłok.
Prawdopodobnie uduszone
Sławomir Głuszek z prokuratury w Inowrocławiu nie chciał powiedzieć, czy zatrzymany mężczyzna był ojcem dziecka. - Mogę tylko potwierdzić, że mężczyzna i matka tego dziecka mieszkali wspólnie, nie byli małżeństwem - powiedział Głuszek.
Dodał, że sekcja zwłok chłopca zostanie przeprowadzona w piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Bydgoszczy. - Możemy domniemywać, że dziecko zostało prawdopodobnie uduszone, ale w jaki sposób, na razie nie wiemy. Matce dziecka na dzień dzisiejszy prawdopodobnie zostanie postawiony zarzut dokonania zabójstwa. Materiały są cały czas zbierane - podkreślił Głuszek.
Dodał, że matka była znana policji oraz prokuraturze, ale nie dotyczyło to spraw związanych z przemocą. Głuszek poinformował, że w mieszkaniu oprócz zatrzymanych i dziecka mieszkała jeszcze jedna osoba. Nie zdradził jednak kto to jest.
Autor: mn, nsz\mtom,iga\k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24