Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji korzysta z szczodrości chińskiego koncernu Huawei. Chińczycy podarował resortowi drogi sprzęt elektroniczny do prowadzenia wideokonferencji - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
MSWiA tłumaczy, że nie jest to żadna darowizna, ale użyczenie do celów testowania, a właścicielem sprzętu jest użyczający. Ponadto wkrótce na tych samych warunkach będą testowane urządzenia innych firm.
Według "DGP" chiński sprzęt jest w resorcie od lipca, ale dopiero teraz przyznano się do jego posiadania. Jak twierdzi gazeta, pomimo upływu dwóch miesięcy MSWiA nie przygotowało wymaganej prawem umowy, na podstawie której urządzenia mają być testowane.
Gazeta zarzuca resortowi, że nie sprawdził tych urządzeń pod kątem bezpieczeństwa, czy np. nie zawierają podsłuchów. Tymczasem trafiły one do Centrum Projektów Informatycznych, które między innymi nadaje nowe tożsamości oficerom polskiego wywiadu pracującym za granicą. Jak pisze "DGP", wywołało to już zaniepokojenie w ABW.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24