Ekobomba w Nasutowie pod Koszalinem (woj. zachodniopomorskie). Od lat w znajdującej się we wsi hali składowano różnego rodzaju toksyczne odpady. Właściciel chemikaliów zbankrutował i zabroniono mu prowadzić działalność gospodarczą. Stało się to dla niego argumentem, aby odpadów nie usuwać. Sprawa została nagłośniona ponad pół roku temu, mimo to nadal chemikalia straszą mieszkańców.
Nasutowo to niewielka wieś położona pod Białogardem, ok. 30 km od Koszalina (woj. zachodniopomorskie). Właśnie tam od 2008 roku gromadzone były tysiące ton toksycznych odpadów.
Problem okazał się poważny, gdy Maciej Niechciał, ówczesny wójt gminy Białogard, odkrył, że właściciel firmy dzierżawiącej halę, w której przechowywane są niebezpieczne chemikalia, zbankrutował. Sąd na wniosek urzędu skarbowego zakazał właścicielowi odpadów prowadzenia działalności gospodarczej.
- Dzierżawca zbankrutował, nie mógł sobie poradzić z taką ilością odpadów i z tego powodu te śmieci tu zostały. Wydział ochrony środowiska już też się tym zajmował, a ja nie mogę tego nawet dotknąć, bo nie wiem co w tym jest, bo wszystkie dokumenty ma ochrona środowiska w Koszalinie - mówi Witold Tomaszek, poszkodowany właściciel hali, w której składowane są odpady. Ma żal, że nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności i wydać decyzji administracyjnej.
Kto powinien usunąć odpady?
Odpowiedzialność za składowisko chemikaliów spadła na gminę, która nie dysponuje funduszami, które mogłyby pokryć koszty utylizacji. - Nie jesteśmy w stanie tego usunąć. My nie wydawaliśmy pozwolenia na składowanie odpadów. W naszej ocenie to nie jest naszym obowiązkiem - mówi obecny wójt Jacek Smoliński.
Problemem są także finanse. W budżecie nie ma pieniędzy, które pozwoliłyby zutylizować taką ilość niebezpiecznych chemikaliów. Potrzeba na to od 0,5 mln do nawet 3 mln zł.
W sierpniu ubiegłego roku Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska zapowiedział rozwiązanie sprawy w ciągu pół roku.
Nie wiadomo dokładnie, jaka jest skala zagrożenia. Mieszkańcy są przestraszeni. Obawiają się, że cała hala może w pewnym momencie wybuchnąć. Jak twierdzą zdarzały się tam już mniejsze eksplozje.
Autor: kło/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24