Podczas Dnia Dziecka w Kancelarii Premiera jedną z atrakcji było zwiedzanie gabinetu szefa rządu. Dzieci zostawiły Donaldowi Tuskowi niespodziankę w jego notesie.
Obok zabawnych rysunków: kwiatów, motyli, serc, pojawiły się także pozdrowienia dla szefa rządu i jego ministrów.
"Chcę być twoim zastępcą" - napisał Karol. Z kolei Julii spodobał się fotel szefa rządu. "Pozdrowienia dla Pana Premiera od Julii. PS. Fajny fotel" - napisała.
Swój ślad w notesie zostawiła także 4-letnia Emilia czy 10-letni Janek, który nie omieszkał pożalić się premierowi, że jest "okropnie zły" na swoich rodziców, którzy nie pozwolili mu zagrać na symulatorze.
Piknik u premiera
Piknik w ogrodach Kancelarii Premiera zorganizowano w Dniu Dziecka z myślą o dzieciach i młodzieży w wieku 4-14 lat, ale mogły w nim uczestniczyć wszystkie chętne dzieci z rodzicami. Teren kancelarii podzielono na strefy tematyczne. Centrum Nauki Kopernik przygotowało doświadczenia i pokazy, a studenci przeprowadzali doświadczenia z chemii i fizyki. W mobilnym posterunku policji dzieci mogły zajrzeć do radiowozu, obejrzeć policyjny motocykl. Odbyły się także prezentacje sprzętu strażackiego oraz konkurencje sprawnościowe i strzeleckie.
Autor: db/ja / Źródło: TVN24, premier.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Premiera / facebook