- Mamy do czynienia z ewidentnym zastraszaniem. Z działaniami, które mają uniemożliwić weryfikacje WSI - mówił o akcji ABW w "Magazynie 24 Godziny" Joachim Brudziński z PiS. - ABW ma bronić tajemnicy państwowej. Wiemy, że z komisji Macierewicza nastąpił przeciek, dzisiejsze działania miały temu zapobiec - odpowiedział Jarosław Gowin z PO.
Według Brudzińskiego wtorkowe przeszukania w mieszkaniach ludzi związanych z Antonim Macierewiczem świadczą o politycznym wykorzystywaniu prokuratury. - W poprzedniej kampanii Platforma nie pozostawiała na ekipie PiS suchej nitki, zarzucano nam atak na demokracje, wykorzystywanie prokuratury do celów politycznych, a teraz mamy do czynienia z ewidentnym zastraszaniem z działaniami, które mają uniemożliwić dokończenie weryfikacji WSI - uważa poseł PiS. - W tym celu zatrzymuje się dziennikarzy, a premier, jak gdyby nigdy nic leci do Ameryki Południowej - dodał.
Według Gowina, to oczywiste działanie mające na celu ochronę tajemnicy państwowej. - Wiemy, że prezydent nie wie czy upublicznić drugą część aneksu z likwidacji WSI w obawie o tajemnicę państwową. Wiemy, że z komisji Macierewicza nastąpił przeciek, dzisiejsze działania miały temu zapobiec - przekonuje poseł PO.
- Ale o jakim przecieku pan mówi? - pytał Brudziński. - Przecież to nie był przeciek, tylko prowokacja - dodał. - Czy to jest powód żeby zatrzymywać ludzi? Żeby prowadzić przeszukania w mieszkaniach ludzi związanych z komisją? - pytał poseł PiS.
"Czeka nas poważna awantura"
Eugeniusz Kłopotek z PSL sugeruje, żeby z osądem całej sytuacji zaczekać. - Czeka nas poważna awantura. Jeszcze nie wiemy, co się święci, ale może weźmy na wszywanie, bo coś jednak na rzeczy jest - uważa poseł PSL. - Lepiej wierzyć fachowcom i prokuraturze, niż politykom. Im głośniej politycy krzyczą, tym mniej z tego wynika - podsumował.
Za to Ryszard Kalisz postanowił przedstawić w tej sprawie dotychczasowe fakty. - Pan Zemke powiedział już kilka miesięcy temu, że szef kontrwywiadu zawiadomił prokuraturę o przeciekach. Dzisiaj Schetyna powiedział, że to postępowanie było prowadzone od listopada, czyli co najmniej pięć miesięcy, prezydent dwa razy otrzymywał notatki w tej sprawie. Postępowanie prowadzi prokuratura krajowa, która zleciła przeszukanie ABW - wyliczał poseł SLD. Miał także jedno pytanie: Dlaczego Bączka PiS tak forsował do komisji, jeżeli wiedzieli, że jest postępowanie?
"Platforma zawsze może liczyć na SLD"
Wypowiedź Kalisza bardzo zbulwersowała Brudzińskiego. - Widzę, że Platforma zawsze może liczyć na SLD, które zawsze poda im rękę - stwierdził.
- Platforma nie potrzebuje pomocy. Służby działają, gdzie jest zagrożone bezpieczeństwo państwa - podsumował Gowin.
Chodzi o aneks?
ABW dokonała we wtorek rewizji w mieszkaniach czterech osób, w tym dwóch członków komisji weryfikacyjnej WSI Piotra Bączka i Leszka Pietrzaka. CZYTAJ WIĘCEJ
W tej sprawie zatrzymano również dwie osoby: dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego i Aleksandra Lichockiego. Prokurator Robert Majewski potwierdził w TVN24 fakt ich zatrzymania. - Zostały im postawione zarzuty o płatnej protekcji - powiedział.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24