- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Postawiliśmy polską energetykę z kolan - mówiła w programie "#BezKitu" w TVN24 Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska. Pytana, czy możliwe jest przedłużenie zamrożenia cen energii, odparła, że jej resort nie wyklucza "dalszych interwencji". Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK.
Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska, mówiła w "#BezKitu" w TVN24 o tym, co udało się zrobić zarządzanemu przez nią resortowi od czasu przejęcia władzy.
- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Premier ostatnio chwalił energetykę, mówiąc, że jesteśmy energetycznym placem budowy. I to prawda. Udało się bardzo wiele zrobić przez te trochę już ponad 12 miesięcy - mówiła.
- Podnieśliśmy polską energetykę z kolan, bo groziły nam po prostu blackouty - dodała i wskazywała, że poczyniono też "rekordowe inwestycje w odnawialne źródła energii" i w renowację sieci.
"Nie mam czasu myśleć o rekonstrukcji, bo pracujemy"
Ministra była też pytana, czy nie obawia się zapowiadanej przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcji rządu.
- Nie mam czasu myśleć o rekonstrukcji, bo pracujemy. A jak będzie taka decyzja, to wrócę do pracy w tych samych obszarach do Sejmu, bo na tym się znam. Więc tam też, w razie czego, etat na mnie czeka. Będę się zajmować tym samym, tylko na poziomie posłanki - odparła.
Co z cenami energii? "Nie wykluczamy dalszych interwencji"
Szefowa resortu klimatu i środowiska była także pytana, czy jest możliwe przedłużenie zamrożenia cen energii.
- Na ten moment podjęliśmy decyzję o zamrożeniu do końca trzeciego kwartału. Ale w kwietniu mamy nowy przegląd taryf. Robimy to częściej niż nasi poprzednicy. Bo te ceny są bardzo dynamiczne na rynku hurtowym i na tej podstawie będziemy podejmować dalszą decyzję - odpowiedziała.
- Najlepiej oceniają to analitycy bankowi, którzy mówią, że wzrostu inflacji z powodu cen nie będzie, bo wierzą rządowi, że albo zamrozi dalej ceny, albo obniżymy taryfy do poziomu dzisiejszych cen ustawowych. Nie wykluczamy dalszych interwencji. Na pewno będziemy dbać o to, by zabezpieczyć interesy polskich rodzin - zapewniła Paulina Hennig-Kloska.
Dyrektor NASK o "setkach tysięcy incydentów rocznie"
Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK, czyli Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej - Państwowego Instytutu Badawczego.
Mówił o tym, z jakimi próbami oszustw w sieci obecnie najczęściej się spotykamy. - Mamy do czynienia z różnego typu atakami i próbami wyłudzenia od nas danych, a często pieniędzy. Na końcu tym, którzy nas atakują, chodzi o to, żeby na tym zarobić. Więc nawet jeśli pozyskują nasze dane, to często po to, żeby korzystając z tych danych, zarobić albo korzystając z tych danych, oszukać kogoś innego - tłumaczył.
- Musimy być też świadomi, że przestępcy, korzystając z dość prostych na końcu mechanizmów psychologicznych, starają się wytworzyć w nas przekonanie o tym, że musimy to zrobić natychmiast, zaraz, że jeśli tego nie zrobimy, pojawi się jakaś strata u nas - dodał.
Wskazywał, że są "setki tysięcy incydentów rocznie". - Trochę trudno mi sobie wyobrazić internautę w Polsce, który w ciągu roku nie spotyka się przynajmniej z próbą wyłudzenia od niego danych czy z próbą oszustwa go - powiedział.
Kampania prezydencka "narażona na wpływ różnych krajów"
Dyrektor NASK mówił także o zagrożeniach związanych z dezinformacją pojawiającą się w ramach kampanii przed wyborami prezydenckimi.
- Ta kampania, jak większość kampanii także w przeszłości, jest oczywiście narażona na wpływ różnych krajów, najczęściej tych, które nam niespecjalnie dobrze życzą i próbują w związku z tym promować pewną agendę - powiedział.
- Jak popatrzymy na otoczenie geopolityczne, to jest dość oczywiste, że Rosja jest jednym z takich krajów, który ma pewną agendę w Polsce i zależy jej na takich, a nie innych rozstrzygnięciach. I nie mówię tu o rozstrzygnięciach w kontekście zwycięstwa tej czy innej partii politycznej, tylko raczej o rozstrzygnięciach w kontekście dostarczania lub nie broni Ukrainie, czy w kontekście takich czy innych decyzji na poziomie Unii Europejskiej, za którymi Polska może lobbować - podsumował Radosław Nielek.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24