Służba z Pegasusem w tle

Źródło:
tvn24.pl
Premier: powołamy fundusz walki z cyberprzestępczością
Premier: powołamy fundusz walki z cyberprzestępczościąTVN24
wideo 2/3
Premier: powołamy fundusz walki z cyberprzestępczościąTVN24

By nowa policyjna służba - Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości - mogła legalnie dostać się do telefonów, komputerów czy rozwiązań chmurowych używanych przez przestępców, rząd przygotował serię zmian w prawie. Zdaniem ekspertów, pozwalają one na korzystanie z takich rozwiązań jak system Pegasus. - Rodzi się pytanie, na jakiej podstawie używa tak zwanego Pegasusa Centralne Biuro Antykorupcyjne - komentuje Paweł Wojtunik, który kierował tą formacją przez sześć lat.

Powstanie nowej formacji wewnątrz policji zapowiedzieli na wtorkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim i ministrem cyfryzacji Januszem Cieszyńskim.

Ma liczyć do 1800 doskonale opłacanych funkcjonariuszy - nawet kilkukrotnie więcej niż dzielnicowi lub funkcjonariusze kryminalni czy drogówki - dodatkowo wyposażonych w ogromne uprawnienia.

Jak tłumaczył minister Mariusz Kamiński, cyberbiuro będzie wzorowane na Centralnym Biurze Śledczym. Projekt nowelizacji rzeczywiście jest wzorowany na rozwiązaniach, z których korzysta CBŚ, włącznie z trybem powoływania komendanta CBZC, którego będzie mianował minister na wniosek komendanta głównego policji.

- Będzie to służba dedykowana zwykłym ludziom - zapewniał minister Mariusz Kamiński.

Miał tu na myśli plagę przestępczości internetowej: licznych wyłudzeń i oszustw.

"Włamania" w świetle prawa

O szczegółach mówi przedstawiony już przez MSWiA projekt nowelizacji ustawy o policji, który ma wejść w życie najpóźniej 1 stycznia 2022 roku.

Kamiński o powołaniu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości
Kamiński o powołaniu Centralnego Biura Zwalczania CyberprzestępczościTVN24

Gros nowych zapisów dotyczy tak zwanej "kontroli operacyjnej", czyli uprawnień funkcjonariuszy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości do inwigilacji telefonów, komputerów i wszystkich innych urządzeń sieciowych. Kluczowe są dwa punkty w nowym artykule, które resort chce dodać do obowiązującej ustawy.

Pierwszy mówi, że "służba może wytwarzać lub pozyskiwać urządzenia lub programy komputerowe (...) oraz ich używać w celu rozpoznania, zapobiegania i zwalczania przestępstw".

Drugi punkt tego nowego artykułu mówi, że policjanci będą używać tych "urządzeń lub programów komputerowych" na takich samych zasadach, jak dziś podsłuchów.

- To oznacza, że każdorazowo zgodę będzie musiał wyrazić prokurator oraz sąd. Będziemy także każdego roku raportować ilość naszych wniosków, podobnie jak dziś to robimy z kontrolą operacyjną - wyjaśniło nam biuro prasowe Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

„Art. 19c. 1. Służba zwalczania cyberprzestępczości może wytwarzać lub pozyskiwać urządzenia lub programy komputerowe, o których mowa w art. 269b Kodeksu karnego, oraz ich używać w celu rozpoznawania, zapobiegania i zwalczania przestępstw, o których mowa w art. 19 ust. 1, popełnianych przy użyciu nowoczesnych technologii teleinformatycznych oraz wspierania w niezbędnym zakresie pozostałych jednostek Policji w rozpoznawaniu, zapobieganiu i zwalczaniu tych przestępstw. 2. Używając urządzeń lub programów komputerowych, o których mowa w ust. 1, służba zwalczania cyberprzestępczości może uzyskać dostęp, na zasadach o których mowa w art. 19, do informacji dla niej nieprzeznaczonej, przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, lub może uzyskać dostęp do całości lub części systemu teleinformatycznego.

Co z Pegasusem?

- Skoro policja potrzebuje nowych podstaw prawnych do użycia takich instrumentów jak Pegasus, to oznacza, że CBA używa go nielegalnie - uważa Paweł Wojtunik, były szef służby antykorupcyjnej.

Przypomnijmy, że zakup przez CBA nowoczesnego i najkosztowniejszego w historii systemu do inwigilacji ujawnili dziennikarze tvn24.pl. W dokumentach z kontroli prowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli znaleźliśmy prosty kwit kasowy z tytułem "zakup środków techniki specjalnej służących do wykrywania i zapobiegania przestępczości", opiewający na nieco ponad 33 miliony złotych.

Następnie dziennikarze programu "Czarno na białym" ujawnili, że chodzi o produkowany przez izraelską firmę system Pegasus. Pozwala on służbom zdalnie infekować telefony i przejmować ich całą zawartość, w tym korespondencję prowadzoną za pomocą szyfrujących komunikatorów. Może także nagrywać rozmowy czy obraz z kamery.

W ustawie o CBA brak jest rzeczywiście odpowiedników przepisów, o których wprowadzenie zadbały policja oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

- Bo tak w policji, jak w resorcie są jeszcze kompetentni ludzie. W służbach błyskawicznie wycięto niemal wszystkich, a w biurze koordynatora służb specjalnych brak jest fachowców, są znajomi - mówi nam doświadczony urzędnik resortu spraw wewnętrznych.

Samo CBA nigdy nie odpowiedziało na pytania o Pegasusa.

Milczenie jest tak konsekwentne, że na pytanie, czy użycie programu szpiegującego wchodzi w jawną liczbę kontroli operacyjnych (służba ma obowiązek co rok raportować liczbę podsłuchów) oficjalna odpowiedź brzmi: "CBA zapewnia ochronę środków, form i metod realizacji zadań, zgromadzonych informacji oraz własnych obiektów i danych identyfikujących funkcjonariuszy Biura". To fragment artykułu 24 ustawy o CBA.

Cyberbiuro już istniało

Czy jednak cała nowa formacja w policji jest potrzebna?

- Nasze życie przenosi się do cyberprzestrzeni, a wraz za nami wędrują złodzieje, oszuści - tłumaczy oficer Komendy Głównej Policji.

Nasz rozmówca nie ma wątpliwości, że "zielone światło" od premiera dla powołania CBZC to efekt afery z wypływem maili ministra Michała Dworczyka.

- Dobry klimat, może uda się stworzyć coś dużego i sensownego, co przeżyje aktualnie rządzących - ocenia nasz rozmówca.

Formacja będzie budowana na istniejącym już w centrali policji biurze do walki z cyberprzestępczością. Stworzono je w 2016 roku. Wtedy komendant główny Jarosław Szymczyk misję powierzył młodemu policjantowi, ściągniętemu z Kielc. Najpierw było to 56 etatów.

- Był brud, siedzieliśmy w ciemnych pomieszczeniach, ale pracowało się świetnie, czuliśmy, że robimy coś z sensem. Patrzono na nas z zazdrością na korytarzach głównej (komendy policji - red.), bo po kolejnych konkursach zatrudniano najlepszych fachowców, a nie tych, którzy mieli telefony do ważniejszych posłów PiS - opowiada tvn24.pl jeden z funkcjonariuszy.

Nowy pion odnosił duże sukcesy: zatrzymano informatyka, który ukradł bazę danych korporacji o wartości 100 milionów złotych, wykryto 50-osobową grupę przestępczą hakerów z Tajwanu oraz hakerów z Mołdawii, którzy okradali setki Polaków poprzez złośliwe oprogramowanie rozpowszechniane za pomocą oficjalnych sklepów z aplikacjami.

Biuro do monitoringu internetu

Nasi rozmówcy mówią, że po odejściu dyrektora w połowie 2018 roku (wrócił do służby w Kielcach) oraz kilku kluczowych funkcjonariuszy w wydziale zmieniły się priorytety.

- Najważniejsze jest przeszukiwanie internetu w poszukiwaniu ekstremizmów. Oczywiście chodzi o polityczny ekstremizm, czyli taki przeciwny rządzącej partii - relacjonuje funkcjonariusz.

- Monitorowaliśmy poczynania Strajku Kobiet, bo przecież stanowiło to zagrożenie epidemiologiczne. Później zajęliśmy się tropieniem sal komunijnych, hoteli i restauracji łamiących zasady lockdownu. Efekt jest taki, że zamarła praca operacyjna nad prawdziwymi przestępcami działającymi w sieci. Może teraz coś się zmieni - dodają nasi rozmówcy.

Kasa dla cyberpolicjanta

By ściągnąć fachowców, policja zamierza im płacić znacznie lepiej niż pozostałym swoim funkcjonariuszom: nawet do 15 tysięcy złotych miesięcznie. Co oznacza, że będą oni zarabiać więcej niż komendant główny policji.

Dla "cyberpolicjantów" zmieniono też sposób naboru - nie będą musieli przechodzić egzaminu sprawności fizycznej.

- Pytanie, jak na takie różnice w wynagrodzeniach zareagują związki, w tym tworząca się w policji Solidarność. Dotąd też ministrowi tłumaczono, że informatycy się do nas nie garną, bo słabo płacimy i każemy im rzucać piłką lekarską. Teraz się okaże, czy usunięcie tych przeszkód coś zmieni - mówi tvn24.pl jeden z doświadczonych związkowców.

Niebezpieczne instrumenty

Nasi rozmówcy ze świata służb wskazują, że nowelizacja daje policji możliwości tworzenia "złośliwego oprogramowania". Ich zdaniem to efekt tego, iż Pegaus jest kupionym, gotowym produktem izraelskiej firmy NSO.

Były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a następnie twórca Narodowego Centrum Kryptologii, generał Krzysztof Bondaryk od lat ostrzegał przed takimi gotowymi "instrumentami". - Użytkownik nie może mieć żadnej pewności, iż wszystkie dane nie są przekazywane do twórcy (oprogramowania - red.) - oceniał.

Jednak czy policja będzie w stanie sama opracować takie rozwiązania? Ma w tym pomóc towarzyszące powołaniu do życia CBZC uruchomienie specjalnego rządowego funduszu cyberbezpieczeństwa o wartości 500 milionów złotych. W jaki sposób będzie funkcjonował, tego jeszcze nie wiadomo. W samej ustawie o policji zapisano wyłącznie gwarancję i jednocześnie limit wydatków na lata 2022-2031. W pierwszym roku ma wynieść 117 milionów, by w 2031 sięgnąć 486 milionów złotych.

- Kolejny raz za błędy polityków zapłacą gotówką podatnicy. Czy coś zyskają, nie jest pewne. Bo nawet gdyby ta służba była 10 razy większa, a fundusz był 100 razy większy, to przecież nie uchroni to żadnego ministra, jeśli zarządza państwem i plotkuje o rzeczach ściśle tajnych za pomocą prywatnych skrzynek mailowych - komentuje były minister spraw wewnętrznych Marek Biernacki.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium