Europoseł Platformy Obywatelskiej Michał Boni ogłosił w czwartek na Twitterze, że bierze udział w "całodobowej głodówce rotacyjnej". Deputowani Parlamentu Europejskiego walczą w ten sposób o uwolnienia ukraińskiej nawigatorki Nadii Sawczenko z rosyjskiego aresztu. Internauci kpią z akcji. - Trzeba być zagubionym członkiem ludzkiego społeczeństwa, żeby się z tego naśmiewać - komentuje Boni w rozmowie z tvn24.pl.
Zgodnie z porozumieniem osiągniętym w czwartek w Mińsku podczas szczytu ws. sytuacji na Ukrainie, wszyscy ukraińscy jeńcy mają być zwolnieni w ciągu kilkunastu dni.
Miało to dotyczyć także jeńców przetrzymywanych w Rosji, w tym Nadii Sawczenko - ukraińskiej nawigatorki, która przebywa w moskiewskim areszcie śledczym od lipca 2014 roku.
- Wkrótce Sawczenko będzie wolna - mówił po rozmowach w Mińsku prezydent Petro Poroszenko. Tymczasem w piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaprzeczył, by Rosja obiecywała jej uwolnienie i dodał, że o winie lub niewinności kobiety zdecyduje sąd.
"Głodówka rotacyjna"
"Głodówkę rotacyjną" w obronie Sawczenko prowadzą deputowani do Parlamentu Europejskiego. Do akcji włączył się europoseł Platformy Obywatelskiej Michał Boni. Były minister administracji i cyfryzacji napisał o tym w piątek na Twitterze.
Dziś moja całodobowa głodówka rotacyjna w solidarnej walce posłów PE o wolność Nadii Sawczenko— Michał Boni (@MichalBoni) luty 13, 2015
W rozmowie z TVN24.pl Michał Boni powiedział, że cała akcja ma charakter przede wszystkim symboliczny.
- Pamiętajmy, że przecież Nadija Sawczenko też głoduje. To nasz akt solidarności z nią, chcemy przypominać społeczeństwom wielu narodów o tym, że wciąż jest uwięziona - tłumaczy europoseł PO. Dodał, że w akcji bierze udział co najmniej dziewięciu deputowanych z nieformalnej grupy "Przyjaciół Ukrainy", w kolejnych dniach mają dołączyć następni. Boni zadeklarował, że głodówka potrwa tak długo, aż jej uczestnicy upewnią się, że Sawczenko jest na wolności. Jako pierwszy głodówkę rozpoczął ponad tydzień temu litewski eurodeputowany Petras Auštrevičius, przewodniczący grupy "Przyjaciół Ukrainy" w Parlamencie Europejskim. O swojej decyzji Litwin również poinformował był na Twitterze.
EP Ukraine´s Group is asking the Russian Ambo Chizov to respect international stardart and release N.Savchenko. Today I am on hunger strike!— Petras Austrevicius (@petras_petras) luty 4, 2015
Internauci kpią
Entuzjazmu internautów, w tym dziennikarzy i komentatorów, cała akcja nie wzbudziła.
"Nie po to wybieramy europosłów, żeby tworzyli politykę głodując" - skomentował sprawę Bartosz Węglarczyk, dziennikarz "Rzeczpospolitej" i TVN. "Śmiechem zabić Putina? Sorry, ale to cyrk nieziemski" - dodaje blogerka Kataryna.
Nie po to wybieramy europosłów, żeby tworzyli politykę głodując. To jest absurd. Polityk ma tworzyć politykę, a nie oszczędzać na jedzeniu.— Bartosz Węglarczyk (@bweglarczyk) luty 13, 2015
Ta głodówka rotacyjna europosłów to jak ma działać? Śmiechem zabić Putina? Sorry, ale to cyrk nieziemski.— kataryna (@katarynaaa) luty 13, 2015
w gescie solidarnosci z Michałem Bonim bede glodowal do obiadu. przyjmuje tylko soki— Wojtek Szacki (@szacki) luty 13, 2015
Głodówka (rotacyjna) europosłów powali Władimira Putina. Z całym szacunkiem ale to groteska. Ukrainie potrzebna jest broń nie teatr.— Igor Janke (@IgorJanke) luty 13, 2015
Michał Boni powiedział w rozmowie z tvn24.pl, że nie rozumie krytycznych komentarzy. - Kiedy rozmawiałem o tej głodówce z europarlamentarzystami z Litwy, Szwecji, Holandii czy Niemiec, wszyscy traktowali to normalnie. Nikomu do głowy nie przyszło, by sobie żartować. Trzeba być zagubionym członkiem ludzkiego społeczeństwa, żeby się z tego naśmiewać - komentuje europoseł.
#FreeSavchenko
Sawczenko jest oskarżona o współudział w zabiciu dwóch rosyjskich dziennikarzy, którzy zginęli w czerwcu ubiegłego roku podczas ostrzału pod Ługańskiem. Po ich śmierci Ukrainka została porwana przez separatystów i przekazana do Rosji. Od lipca przebywa w areszcie śledczym w Moskwie.
O jej uwolnienie zabiegają ukraińskie władze. Podpisy do władz na Kremlu w tej sprawie zbierali także Rosjanie. Petycję do prezydenta Władimira Putina podpisało ponad 2 tys. osób, intelektualistów, obrońców praw człowieka i dziennikarzy.
Kilka dni temu o uwolnienie Sawczenko apelowali również unijni ministrowie spraw zagranicznych. Po spotkaniu wspólnie pozowali do zdjęcia, trzymając kartki ze zdjęciem nawigatorki i napisem "#FreeSavchenko" (Uwolnić Sawczenko).
Call to #Russia authorities to release Ukrainian pilot #FreeSavchenko by EU ForeignAffairs Min http://t.co/LwZ2Zh5Cfv pic.twitter.com/57XmilKo6j— Poland in the EU (@PLPermRepEU) luty 9, 2015
Autor: ts//rzw / Źródło: tvn24.pl, Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Twitter | MichalBoni, katarynaaa, bweglarczyk