Spór na posiedzeniu senackiej komisji. "Pan słucha, a ja mówię"

[object Object]
Wymiana zdań pomiędzy Bogdanem Klichem a Sebastianem Kaletą podczas obrad komisji senackiejsenat.gov.pl
wideo 2/35

Do wymiany zdań między szefem senackiej komisji spraw zagranicznych i Unii Europejskiej a wiceministrem sprawiedliwości doszło we wtorek na posiedzeniu tej komisji. Reprezentujący rząd Sebastian Kaleta domagał się więcej czasu na wypowiedź. - Od wyborów zapanowały tu inne zwyczaje: nie przerywamy sobie nawzajem - upomniał go Bogdan Klich. - Pan słucha, a ja mówię - dodał. - Minuta. Demokracja i wolność - ironizował wiceminister.

Senacka komisja spraw zagranicznych i Unii Europejskiej podczas pierwszego swojego posiedzenia - we wtorek - omawiała skutki wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada dla polskiego porządku prawnego.

TSUE wydał 19 listopada wyrok w odpowiedzi na pytania prejudycjalne zadane przez Izbę Pracy Sądu Najwyższego na kanwie odwołań sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego od procedury dotyczącej dalszego pełnienia urzędu sędziego po osiągnięciu określonego wieku.

Trybunał orzekł, że to Sąd Najwyższy ma badać niezależność nowej Izby Dyscyplinarnej, aby ustalić, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku.

KOMUNIKAT TSUE W SPRAWIE WYROKU >

Według orzeczenia TSUE, jeśli SN uznałby, że Izbie Dyscyplinarnej brak niezależności i bezstronności, mógłby - zgodnie z wyrokiem - przestać stosować przepisy, na mocy których to właśnie do tej Izby należy rozpoznawanie sporów dotyczących przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego.

"Teraz już tak będzie"

We wtorkowym posiedzeniu senackiej komisji spraw zagranicznych i Unii Europejskiej wzięli udział między innymi I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf oraz Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, jego zastępca - Maciej Taborowski, przedstawiciele organizacji pozarządowych, senatorowie i posłowie. Rząd reprezentował tego dnia wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Przewodniczący komisji Bogdan Klich zwrócił uwagę na wysoką frekwencję na sali.

- Teraz już tak będzie - stwierdził. - Spotkania tematyczne, które będą dotyczyły ważnych aspektów polityki polskiej oraz polityki Unii Europejskiej będziemy odbywać w licznym gronie, także ekspertów i osób zaangażowanych w tę tematykę - powiedział. - Drzwi tej komisji są dla ekspertów i organizacji społecznych otwarte, i tak już pozostanie - dodał.

Klich: orzeczenie TSUE jest interpretacją wartości, na których ufundowana jest Unia Europejska

Przewodniczący Klich na początku posiedzenia poinformował, że będzie ono poświęcone "sprawie, która z punktu widzenia wymiaru sprawiedliwości w Polsce ma fundamentalne znaczenie, ale także opisuje miejsce Polski w Unii Europejskiej".

Jak przypomniał, orzeczenie TSUE z 19 listopada jest "efektem pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Najwyższy do Trybunału i w związku z tym odnosi się do tych pytań". - Jak każde orzeczenie, jest interpretacją prawa Unii Europejskiej, zasad określonych w traktacie lizbońskim, a więc tych wartości, na których ufundowana jest Unia Europejska - dodał.

- Można powiedzieć, że Sąd Najwyższy dostał precyzyjną wskazówkę, jasną dyspozycję, według jakich kryteriów ma przeprowadzić swoje postępowanie, będące oceną funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa - mówił dalej.

- Ze swojej strony mogę powiedzieć, że oczekujemy na szybkie rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego, bo takie jest oczekiwanie społeczne. I że w tym rozstrzygnięciu powinny znaleźć się zarówno ocena nowo powołanej Izby Dyscyplinarnej, jak i Krajowej Rady Sądownictwa, powołanej w inny sposób niż z dotychczasową tradycją - stwierdził Klich.

"Nie jest to wypowiedź na miejscu"

Kaleta zaznaczył, że wywnioskował ze słów Klicha, iż komisja będzie rozmawiać "o polityce polskiej i polityce zagranicznej".

- Czuję się lekko zakłopotany z uwagi na fakt, że przy jednym stoliku siedzą przedstawiciele władzy ustawodawczej, to jest pan poseł [Marcin - przyp. red.] Warchoł, i władzy wykonawczej, pani profesor [Małgorzata - red.] Gersdorf - mówił, poprawiając się potem, że to on jest tego dnia przedstawicielem władzy wykonawczej, a pierwsza prezes - władzy sądowniczej.

Wiceminister sprawiedliwości stwierdził, że wskazana "przez przewodniczącego senackiej komisji prośba o bardzo pilne, niezwłoczne rozpatrzenie tych spraw, które były źródłem pytań prejudycjalnych, w obecności I prezes Sądu Najwyższego, w którym to sądzie sprawa znajdzie rozstrzygnięcie" skłania go ku wrażeniu, że "nie jest to wypowiedź na miejscu".

- Z uwagi na być może odbieranie tego jako wpływu na to, w jaki sposób toczą się sprawy w Sądzie Najwyższym - tłumaczył. - Mam nadzieję, że pani profesor zaprotestuje ku takiemu postawieniu sprawy przez pana przewodniczącego - dodał.

Minuta więcej dla wiceministra sprawiedliwości

Podczas komisji wypowiadali się potem między innymi I prezes SN, sędzia SN Krzysztof Rączka oraz zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Maciej Taborowski.

Po ich wypowiedziach Kaleta próbował wejść w słowo przewodniczącemu. Klich odparł na to, że "od wyborów zapanowały tu inne zwyczaje: nie przerywamy sobie nawzajem". - Ja będę tego przestrzegał na tej komisji, a moi koledzy i koleżanki będą przestrzegali na innych. Proszę poczekać, aż oddam panu głos - dodał, zwracając się do wiceministra sprawiedliwości.

Kaleta chciał ponownie zwrócić uwagę, że jego zdaniem minuta to zbyt mało czasu na ustosunkowanie się do trwających łącznie półtorej godziny wystąpień.

- Ja prowadzę, a pan jest naszym gościem, w związku z czym pan słucha, a ja mówię - odpowiedział mu Klich. - Minuta. Demokracja i wolność. Rozumiem - odparł Kaleta. Klich następnie przyznał mu dwie minuty na wypowiedź.

Wiceminister sprawiedliwości odpowiedział, że "uprzejmie dziękuje za tę wielką łaskawość, by przy niemal dwugodzinnej konferencji móc w dwóch minutach odnieść się do ponad półtoragodzinnych wystąpień". Jak mówił, głosy z sali zazwyczaj krytykowały działania rządu.

- Zatem skoro nie została mi udzielona możliwość, a przecież mamy dążenie w Senacie do demokracji, do wolności słowa i wszystkich przymiotów konstytucyjnych, pozwolę sobie nie odnosić się punkt po punkcie do niektórych manipulacji, półprawd i - być może wprost - cynicznych kłamstw i pozwolę sobie skomentować to podsumowanie na temat niezależności sądownictwa, niezawisłości sędziów.

Kaleta mówił w tym komentarzu, że "z niepokojem" przyjął informacje, że "Trybunał orzekł o wyższości prawa unijnego nad krajowym i tę sprawę rozstrzyga". - Trybunał to czyni od kilkudziesięciu lat. Od kilkudziesięciu lat sądy krajowe i konstytucyjne się z tym nie zgadzają - przypomniał.

Pozostałe podsumowania - zgodnie z zasadami - trwały minutę.

W czwartek o godzinie 11 Sąd Najwyższy ogłosi orzeczenie w pierwszej ze spraw, których dotyczy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada.

Autor: akw//now / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte stwierdził, że cele Sojuszu w zakresie zdolności militarnych mogą wymagać od członków przeznaczania nawet 3,7 procent PKB na obronność, ale kwotę tę można zmniejszyć, jeżeli sojusznicy będą między innymi wspólne kupowali broń. Zgodnie z szacunkami NATO Polska w 2024, pod względem relacji do PKB, wydała na obronność najwięcej ze wszystkich członków Sojuszu, a w 2025 roku według budżetu państwa będzie to jeszcze więcej - niemal 5 procent.

Szef NATO podaje liczbę. Polska spełnia już kryterium

Szef NATO podaje liczbę. Polska spełnia już kryterium

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Polska jest bezpieczna - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski. Wspominał, że kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, w pewnym momencie było w Polsce 13,5 tysiąca żołnierzy amerykańskich. Jak powiedział, "Rosjanie trzymają się z dala od Polski". - To jest olbrzymi sukces - ocenił.

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Źródło:
TVN24

Około 280 osób utknęło w hotelu w Marsa Alam, popularnej miejscowości wypoczynkowej w Egipcie, po tym, jak w niedzielę wieczorem uziemiony został samolot, który miał odlecieć stamtąd do Katowic. Osoby, które miały znaleźć się na jego pokładzie, relacjonują, że już kilkukrotnie zmieniano godzinę wylotu. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z przewoźnikiem.

Mieli wylecieć do Katowic, utknęli w hotelu w Egipcie. Panuje "wielka niewiadoma"

Mieli wylecieć do Katowic, utknęli w hotelu w Egipcie. Panuje "wielka niewiadoma"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

- Jeżeli protest wyboczy jest realizacją jakiegoś prawa politycznego obywatela, to musi go rozstrzygnąć sąd, a nie jakiś organ udawany, wadliwie powołany, źle funkcjonujący - powiedział w "Faktach po Faktach" sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel. Komentował w ten sposób propozycje dotyczące orzekania o stwierdzaniu ważności wyborów prezydenckich przewidziane w projekcie tzw. ustawy incydentalnej. Zakłada on, że orzeczenia wydawałyby w SN składy złożone z neosędziów i tych nominowanych przez dawną KRS. - Gdyby próbowano tworzyć składy mieszane, to my nie będziemy uczestniczyć w fikcjach - zapowiedział prof. Wróbel.

"To jest jakaś fikcja, w tym nie będziemy uczestniczyć"

"To jest jakaś fikcja, w tym nie będziemy uczestniczyć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Od kilku dni trwają poszukiwania zaginionych sióstr w szkockim Aberdeen. W poniedziałek policja poszerzyła teren działania o wybrzeże. Eliza i Henrietta Huszti były widziane po raz ostatni tydzień temu, kiedy monitoring uchwycił, jak spacerują ulicami w środku nocy. Bliscy wskazują, że bycie poza domem o tak później porze nie było typowe dla kobiet.

Tydzień temu widziano je po raz ostatni. Rozszerzają obszar poszukiwania sióstr

Tydzień temu widziano je po raz ostatni. Rozszerzają obszar poszukiwania sióstr

Źródło:
PAP

- Po stronie demokratycznej pojawili się nowi kandydaci, a po stronie PiS-u nikt nowy się nie pojawił - tak europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński komentował w "Kropce nad i" w TVN24 wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego i spadek poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. Także wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka (PSL) ocenił, że to właśnie mnogość kandydatów jest przyczyną rozdrobnienia poparcia. Goście programu komentowali także ostatnie wypowiedzi kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego.

Sondażowy spadek jednego z faworytów. "Odpowiedź jest dość prosta"

Sondażowy spadek jednego z faworytów. "Odpowiedź jest dość prosta"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Joe Biden wygłosił w siedzibie Departamentu Stanu przemówienie, w którym podsumował politykę zagraniczną jego administracji. - Nasze sojusze są dziś silniejsze niż cztery lata temu, nasi wrogowie słabsi, a nasza pozycja względem Chin mocniejsza - przekonywał. Dodał, że zostawia swojemu następcy "silne karty do gry".

Biden o "silnych kartach do gry" i "największym egzystencjalnym zagrożeniu dla ludzkości"

Biden o "silnych kartach do gry" i "największym egzystencjalnym zagrożeniu dla ludzkości"

Źródło:
PAP

W wieku 94 lat zmarł Stanisław Brudny, aktor teatralny, filmowy i dubbingowy, od lat związany między innymi z warszawskim Teatrem Studio. W swojej karierze zagrał ponad 600 ról.

"Wzór artysty i człowieka". Zmarł aktor Stanisław Brudny

"Wzór artysty i człowieka". Zmarł aktor Stanisław Brudny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował premierowi Słowacji Robertowi Ficy, by "przyjechał w piątek do Kijowa". To odpowiedź na list otwarty Ficy z ofertą, by obaj przywódcy spotkali się na Słowacji na rozmowie o zawieszeniu tranzytu rosyjskiego gazu przez ukraińskie terytorium. Ta decyzja Kijowa wywołała oburzenie po stronie słowackiej.

Fico proponuje spotkanie. Zełenski: Ok. Przyjedź w piątek do Kijowa

Fico proponuje spotkanie. Zełenski: Ok. Przyjedź w piątek do Kijowa

Źródło:
PAP, Reuters

W Gorzowie Wielkopolskim doszło do awantury między dwoma pasażerami autobusu. Gdy na miejsce dojechali policjanci, jedna osoba była reanimowana. Jej życia nie udało się uratować.

Śmierć po awanturze w autobusie. Zatrzymana jedna osoba

Śmierć po awanturze w autobusie. Zatrzymana jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pismo posła PiS Marcina Romanowskiego dotyczące zrzeczenia się statusu posła zawodowego dotarło do Kancelarii Sejmu - potwierdziła tvn24.pl rzeczniczka marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek. Szymon Hołownia informował wcześniej, że były wiceminister sprawiedliwości nie będzie otrzymywał uposażenia ani diety poselskiej.

Kancelaria Sejmu dostała pismo Romanowskiego

Kancelaria Sejmu dostała pismo Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Mandatem i punktami karnymi zakończyła się interwencja policji w Tarczynie (Mazowieckie). Podczas awarii sygnalizacji świetlnej kierowca bmwa, chcąc uniknąć zderzenia z innym autem, uderzył w ogrodzenie posesji i uszkodził fotoradar.

Nie działała sygnalizacja. Chcąc uniknąć zderzenia, skosił fotoradar

Nie działała sygnalizacja. Chcąc uniknąć zderzenia, skosił fotoradar

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z "hukiem" pożegnał się ze służbą komendant policji w Iławie. W trakcie uroczystości odmówił podania ręki komendantowi wojewódzkiemu, a w pożegnalnym przemówieniu skrytykował swoich przełożonych i porównał policję do tonącego Titanica. "Czasami tak jest, że zmiany nie wszystkim się podobają, ale są potrzebne" - skomentowała to Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.

Gorzko podsumował swoje odejście ze służby. "To może nie będzie wystrzał z granatnika..."

Gorzko podsumował swoje odejście ze służby. "To może nie będzie wystrzał z granatnika..."

Źródło:
tvn24.pl

Zakaz emisji reklam sugerujących, że zaciągniecie kredytu poprawi sytuację finansową konsumenta - między innymi takie rozwiązanie ma znaleźć się w projekcie ustawy, nad którym pracuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Dokument ma w drugim kwartale przyjąć rząd.

Takie reklamy mają być zakazane

Takie reklamy mają być zakazane

Źródło:
PAP

Nie żyje Rory Callum Sykes, 32-letni były aktor serialowy - informują media, powołując się na jego matkę. Australijczyk zginął w pożarze w okolicach Malibu. Zasłynął z występów w "Kiddy Kapers", serialu dla dzieci emitowanym w brytyjskiej telewizji w latach 90.

Media: była gwiazda serialu dla dzieci wśród ofiar pożarów w Kalifornii

Media: była gwiazda serialu dla dzieci wśród ofiar pożarów w Kalifornii

Źródło:
CNN, NBC News, Network 10, Nine Network, Sky News

18-latka w Indiach oskarżyła 64 mężczyzn o molestowanie seksualne i gwałty, których mieli się na niej dopuszczać, odkąd skończyła 13 lat. Do tej pory zatrzymano 28 mężczyzn. Wśród nich są między innymi: jej trener, sąsiad, przyjaciel ojca, a także koledzy z klasy i zajęć sportowych.

18-latka oskarżyła 64 mężczyzn o wykorzystywanie seksualne i gwałty

18-latka oskarżyła 64 mężczyzn o wykorzystywanie seksualne i gwałty

Źródło:
The Independent, BBC

Strażnicy graniczni z Lotniska Chopina w ciągu dwóch dni nie wpuścili na terytorium Polski aż 17 podróżnych. Nie spełniali oni warunków wymaganych przy przekraczaniu granicy. Jedna z nich - obywatel Mołdawii - posługiwał się sfałszowaną wizą amerykańską. Mężczyzna usłyszał zarzut.

Na lotnisku 17 osób nie wpuścili do Polski

Na lotnisku 17 osób nie wpuścili do Polski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Położony w mieście Albuquerque w Nowym Meksyku dom bohatera serialu "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Nowy nabywca będzie miał do dyspozycji nieruchomość o powierzchni ponad 177 metrów kwadratowych z czterema sypialniami, dwiema łazienkami i ogródkiem z basenem. Właścicielka ostrzega jednak przed pochopnym podejmowaniem decyzji.

Dom z "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Właścicielka ostrzega

Dom z "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Właścicielka ostrzega

Źródło:
PAP

Longin Pastusiak, były marszałek Senatu, zmarł w piątek w wieku 89 lat - potwierdziła Kancelaria Senatu. Pastusiak był wieloletnim posłem i senatorem, znawcą amerykańskiej polityki i stosunków międzynarodowych, autorem setek publikacji.

Longin Pastusiak nie żyje

Longin Pastusiak nie żyje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, pamiątki z amerykańskiej kampanii prezydenckiej czy piłka podpisana przez Shaquille'a O'Neala - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Zebrane w ten sposób pieniądze trafią w całości na konto WOŚP.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Całym sercem jesteśmy za WOŚP, która od ponad trzech dekad potrafiła uruchomić to, co najlepsze w Polakach, otworzyć nasze serca, byśmy byli razem i razem pomagali. Jest najlepszym dowodem na ludzką dobroć, z której korzysta praktycznie każdy z nas. 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP