Byliśmy traktowani przez naszych partnerów i przyjaciół z Unii Europejskiej bardzo ostro. W kilku miejscach pewnie zagalopowaliśmy się - ocenił w "Faktach po Faktach" senator Aleksander Bobko (PiS). Dodał, że Unia "tego rządu szczególnie nie lubi". - Nie można w takiej formie mówić, bo to nie jest przedszkole, że Kazio lubi Zdzisia, a Zdzisio nie lubi Kazia - odpowiedział mu Jakub Stefaniak (PSL).
Premier Mateusz Morawiecki podsumował na sobotniej konferencji "Praca dla Polski" w Warszawie trzy lata rządów Prawa i Sprawiedliwości. Przekonywał, że obecna władza jest "najbardziej prowolnościową ekipą z ostatnich dwudziestu ośmiu lat".
Do słów tych odnieśli się uczestnicy dyskusji w "Faktach po Faktach".
- Myślę, że taka refleksja, spojrzenie na trzy lata działalności, ma sens, bo zorganizowane działania są racjonalne wtedy, kiedy robimy analizę tego, co zostało zrobione i na podstawie tego, myślimy co dalej. Przed nami jeszcze rok rządów, dwie kampanie wyborcze, więc jest co analizować i nad czym się zastanawiać - tłumaczył senator Aleksander Bobko (PiS).
Stefaniak: ostatni rok rządów PiS
Jakub Stefaniak, rzecznik prasowy PSL, podchwycił słowa senatora Bobki o tym, że przed PiS-em "jeszcze rok rządów" i wyraził nadzieję, ze to "ostatni" rok rządów PiS. - Gdy dzisiaj obserwowałem fragmentami te wystąpienia czołowych polityków PiS-u, to mam wrażenie, że to jest już odgrzewana płyta. W momencie, gdy pani (Beata) Szydło wyszła i zaczęła mówić w tej retoryce, w której mówiła w czasie kampanii w 2015 roku, tak naprawdę pokazała, że nie ma już nic nowego do zaoferowania - stwierdził Stefaniak.
Polityk PSL zwrócił uwagę na fakt, że w tle występujących polityków były flagi Unii Europejskiej. Jego zdaniem jest to "preludium do tego, że chce się wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego". Podkreślił, że dzieje się tak pomimo niedawnej krytyki polityków PiS pod adresem Unii Europejskiej.
- Dzisiaj następuje pewna zmiana. Mam nadzieję, że ona zakończy się prawdziwą dobrą zmianą dla Polaków, czyli tym, że PiS przegra wybory w 2019 roku i zacznie wracać normalność - dodał.
Bobko: rząd ma się czym pochwalić
- Po tych trzech latach rząd ma się czym pochwalić - ocenił senator PiS Aleksander Bobko.
Nie przekonało to polityka Polskiego Stronnictwa Ludowego. Stefaniak dopytywał, czym rząd może się pochwalić, skoro istotne obietnice Beaty Szydło z kampanii wyborczej nie zostały zrealizowane, na przykład darmowe leki dla seniorów.
- Największy problem jest w tym, że rządzący nie słuchają opozycji, nawet jeśli te pomysły opozycji są konstruktywne, dobre i chwalone przez prominentnych działaczy PiS-u - dodał rzecznik PSL.
"Unia Europejska tego rządu nie lubi"
Senator Bobko został zapytany, czy jego zdaniem PiS nie popełniło błędów w relacjach z Unią Europejską.
- Powiedziałbym, że Unia Europejska tego rządu szczególnie nie lubi - ocenił. - Rząd dał powody samym swoim istnieniem, bo przecież fala krytyki ze strony Unii Europejskiej, że w Polsce dzieje się coś dziwnego ruszyła w momencie, gdy jeszcze ten rząd się nie pojawił - zauważył.
Dodał, że "akcja rodzi reakcję". - Byliśmy traktowani przez naszych partnerów i przyjaciół z Unii Europejskiej bardzo ostro. W kilku miejscach pewnie zagalopowaliśmy się - przyznał senator.
Sformułowanie, że UE "nie lubi" rządu skomentował Stefaniak.
- Nie można w takiej formie mówić, bo to nie jest przedszkole, że Kazio lubi Zdzisia, a Zdzisio nie lubi Kazia. To są konkretne formuły zapisane w traktatach. Jesteśmy członkiem wspólnoty, która funkcjonuje na pewnych zasadach. Jeżeli ktoś te zasady łamie, a wcześniej się na nie zgodził, to wiadomo, że reszta tej wspólnoty będzie protestować - stwierdził.
Autor: tmw//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24