"Biorę na klatę tę całą sytuację. Wszyscy są winni"

We wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprezentował projekt ustawy, która ma rozwiązać problemy związane z aferami dotyczącymi reprywatyzacji. Jak powiedział, został opracowany dzięki inicjatywie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz wiceszefa resortu Patryka Jakiego.

Ziobro poinformował, że projekt zakłada powołanie komisji weryfikacyjnej, która będzie badała decyzje dotyczące zwrotu nieruchomości podejmowane dla Warszawy pod kątem ich zgodności z prawem.

- Mam nadzieję, że w komisji nie znajdą się posłowie. Będą to musiały być osoby z wykształceniem prawniczym, nieposzlakowaną opinią, pewnego rodzaju doświadczeniem. Ale wybierane przez Sejm. Jest konkretny przepis, który o tym mówi - wyjaśniał w "Faktach po Faktach" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

Podkreślał, że PiS chce, aby wszystkie siły polityczne włączyły się w jej prace, stąd propozycja, żeby także Platforma Obywatelska zgłosiła swojego kandydata.

- Po co powoływać komisję wątpliwą z puntu widzenia konstytucyjnego, która będzie podejmować decyzje jak sąd I instancji, jak organ administracyjny? - pytał Marcin Święcicki.

Podkreślał, że nie ma ona żadnego umocowania prawnego, a wykracza daleko poza kompetencje komisji śledczej, która ma swoje miejsce w konstytucji.

- W konstytucji jest komisja śledcza i ona może wzywać, może zlecać prokuraturze rozmaite zadania, ale nie może podejmować decyzji administracyjnych ani decyzji sądowych. Może o takie decyzje wnioskować. Ta komisja ma mieć uprawnienia, których ustawa zasadnicza nie przewiduje nawet dla komisji śledczej, czyli w ogóle nie ma takiego organu w konstytucji - ocenił były prezydent Warszawy.

- Jeżeli są dowody, że były sfałszowane dokumenty, że była łapówka wzięta, sąd może to uchylić, a nie nadzwyczajna komisja - dodał Święcicki.

Według posła PO "komisja powstanie tylko po to, żeby przykryć caracale, Misiewiczów, konflikt z UE w sprawie Trybunału Konstytucyjnego".

Wójcik podkreślił z kolei, że komisja nie będzie zastępować sądów. Będzie możliwość odwołania się od jej decyzji. Do premiera.

- Wszyscy odpowiadamy za to, co się dzieje w Warszawie, biorę na klatę tę całą sytuację. Ale nikt nie doprowadził do tego w ciągu ostatnich 26 lat, nie przedstawił na stół propozycji, która rzeczywiście może wyjść na przeciw oczekiwaniom wielu ludzi. Dzisiaj dajemy propozycję komisji weryfikacyjnej - zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.

Dodał, że reprywatyzacja będzie drugim po Amber Gold symbolem rządów Platformy Obywatelskiej.

- Chcecie z tego zrobić widowisko i cyrk dla wszystkich. Zobaczymy, jak będzie wyglądał projekt ustawy dotyczący tej komisji - ocenił Święcicki.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "FAKTY PO FAKTACH"

Autor: kb//plw / Źródło: TVN