Rada miasta może zdecydować, że kierowca ma umieścić bilet parkingowy za szybą swojego auta - orzekł w czwartek Naczelny Sąd Administracyjny, podtrzymując tym samym wyrok WSA w Szczecinie. Zupełnie inaczej w tej samej sprawie orzekł w lutym 2012 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi.
W obu sprawach w obronie kierowców występował Rzecznik Praw Obywatelskich, który kwestionował to, że kierowcy są zmuszani do zostawienia biletów parkingowych w widocznym miejscu za przednią szybą samochodu.
Z inicjatywy RPO
Rzecznik zaskarżył do WSA uchwałę szczecińskiej rady miasta. Jego zdaniem organ ten nie może w uchwale określać sposobu udokumentowania dokonanej opłaty parkingowej. Tłumaczył, że brak biletu za szybą pojazdu może wprowadzić tzw. automatyzm naliczania opłat karnych, jak za postój bez opłaty.
W styczniu br. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie oddalił skargę RPO. Stwierdził wtedy, że rada miasta może decydować o sposobie, w jaki kierowca ma udowodnić opłacenie parkingu. Sąd tłumaczył to dobrem obywatela, dla którego korzystniejszy jest obowiązek umieszczania biletu za przednią szybą niż nakaz przechowywania biletów za parkowanie przez kilka lat, by w razie ewentualnego postępowania egzekucyjnego mógł je przedstawić urzędowi na żądanie. Rzecznik zaskarżył ten wyrok do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a w czwartek skarga została oddalona. NSA podtrzymał wyrok szczecińskiego WSA. Sąd uzasadnił swoją decyzję tym, że zapis w uchwale miasta ma wyłącznie charakter techniczny, który określa sposób dokumentowania opłat.
Dwa sądy, różne wyroki
Wyrok NSA jest odmienny od tego wydanego w lutym 2012 roku przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi. Wtedy sąd stwierdził, że nie ma podstaw prawnych, by kierowcy byli zmuszeni do pozostawienia biletu parkingowego za szybą auta.
Autor: pk//mat/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24