Wicemarszałek Senatu Adam Bielan (Polska Razem) przekazał dziennikarzom część szczegółów dotyczących poprawek PiS do prezydenckich projektów ustaw. Andrzej Duda otrzymał je we wtorek. - To są poprawki, które gwarantują określoną liczbę miejsc opozycji - stwierdził.
Prezydent Andrzej Duda we wtorek wieczorem otrzymał poprawki PiS do projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.
Ich złożenie prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział podczas trzeciego spotkania z prezydentem na temat zmian w wymiarze sprawiedliwości.
"Porozumienie między opozycją a koalicją"
Wicemarszałek Senatu poinformował o poprawkach dotyczących wyboru członków KRS. Zmiana miała by dotyczyć tak zwanego drugiego etapu, w przypadku braku wyboru Rady większością 3/5 głosów. Wtedy miałby decydować również Sejm, ale w inny sposób niż formułował to dotąd prezydent.
- To są poprawki, które gwarantują określoną liczbę miejsc opozycji - zapewnił Bielan. - Na pewno duża część tej 15 wybieranej przez parlament, myślę, że przynajmniej sześć osób, to będą osoby, które będą miały poparcie klubów opozycyjnych - dodał.
Zapytany, jak Sejm będzie wybierał członków KRS w przypadku braku większości 3/5 głosów powiedział, że "będzie to oznaczało pewne porozumienie między opozycją a koalicją".
- Pan prezydent powiedział wyraźnie, że chce mieć pewność, że ta piętnastka nie będzie wybierana głosami tylko jednego klubu, nawet jeżeli on jest najważniejszy i w związku z tym wyszliśmy na przeciw oczekiwaniom pana prezydenta i takie kompromisowe poprawki zgłosiliśmy - powiedział Bielan.
Prezydenckie projekty ustaw
Andrzej Duda pod koniec września zaprezentował swe projekty ustaw dotyczące Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. W miniony wtorek zostały one skierowane do konsultacji. W piątek odbyło się trzecie spotkanie prezydenta z prezesem PiS w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości.
Prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym wprowadza między innymi: możliwość wniesienia do Sądu Najwyższego skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu, przepis by sędziowie Sądu Najwyższego przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania oraz utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników.
Skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego wnosiłoby się w terminie 5 lat od uprawomocnienia skarżonego orzeczenia. Przez 3 lata mogłaby ona być też wnoszona w sprawach, które uprawomocniły się po 17 października 1997 r. Skargi nadzwyczajne miałyby być generalnie badane przez dwóch sędziów Sądu Najwyższego i jednego ławnika.
Natomiast projekt ustawy o KRS zakłada między innymi, że obecni członkowie KRS-sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady-sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - red.).
Sejm wybierałby nowych członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję. W przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. Kandydatów na członków KRS-sędziów mogłyby zgłaszać Sejmowi tylko: grupa co najmniej 2 tys. obywateli oraz grupa co najmniej 25 czynnych sędziów.
Autor: mart/gry / Źródło: TVN 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24